Dlaczego ćwiczę i tyje?

13 wyświetlenia

Intensywne ćwiczenia wywołują w mięśniach mikrourazy i stany zapalne. W odpowiedzi na to, organizm magazynuje wodę, próbując naprawić uszkodzone tkanki. Ten proces prowadzi do chwilowego wzrostu wagi lub braku jej spadku, co często bywa mylące. Uzupełnianie płynów jest kluczowe, aby wspomóc proces regeneracji i uniknąć zatrzymywania wody.

Sugestie 0 polubienia

Dlaczego ćwiczę i tyję? Mit o nieefektywnym treningu

Intensywny trening, zwłaszcza na początku przygody ze sportem lub po dłuższej przerwie, może prowadzić do zaskakującego efektu: wzrostu wagi, a nawet braku jej spadku pomimo regularnych ćwiczeń i diety. To zjawisko, często demotywujące, ma swoje uzasadnienie w złożonych procesach zachodzących w organizmie. Nie oznacza ono jednak, że trening jest nieskuteczny – wręcz przeciwnie!

Kluczem do zrozumienia tego paradoksu jest mechanizm naprawy mikrourazów mięśniowych. Podczas intensywnego wysiłku fizycznego, włókna mięśniowe ulegają mikrourazom. To nie jest nic złego – wręcz przeciwnie, jest to naturalny efekt budowania siły i masy mięśniowej. W odpowiedzi na te mikrourazy, organizm uruchamia proces zapalny, którego celem jest regeneracja uszkodzonych tkanek. Ten proces zapalny wiąże się z zatrzymywaniem wody w tkankach mięśniowych. Woda ta jest niezbędna do transportu substancji odżywczych i usuwania produktów przemiany materii, niezbędnych do naprawy uszkodzeń.

Zatem, chwilowe zwiększenie wagi lub brak jej spadku po intensywnym treningu, często obserwowane w pierwszych tygodniach regularnych ćwiczeń, wynika przede wszystkim ze zwiększonej retencji wody. To nie oznacza przyrostu tkanki tłuszczowej, a jedynie chwilowe obrzmienie mięśni. Wraz z regeneracją tkanek i zmniejszeniem stanu zapalnego, zatrzymana woda zostanie wydalona, a waga powróci do normy lub zacznie spadać, o ile dieta jest odpowiednio dopasowana do celu.

Dodatkowo, należy pamiętać o kluczowej roli nawodnienia. Odpowiednie nawadnianie organizmu wspomaga proces regeneracji i zmniejsza ryzyko zatrzymywania wody. Osoby, które nie piją wystarczającej ilości płynów, mogą doświadczać jeszcze większego wzrostu wagi, wynikającego z odwodnienia i późniejszego zatrzymywania wody.

Podsumowując, wzrost wagi po intensywnym treningu nie musi oznaczać porażki. Jest to często tymczasowy efekt naturalnych procesów regeneracyjnych w organizmie. Regularne ćwiczenia, odpowiednia dieta i właściwe nawodnienie są kluczowe, aby cieszyć się korzyściami z treningu, unikając jednocześnie niepotrzebnej frustracji związanej z wahaniami wagi. Pamiętaj, że progres jest procesem, a efekty widoczne są dopiero po czasie. Warto skupić się na postępach w siłę i wydolność, a nie tylko na liczbach na wadze.

#Ćwiczę Tyję #Dlaczego Ja #Waga Rośnie