Czy sepsa jest od brudu?

Sepsa: Mit o brudzie i prawda o infekcji

Powszechnie panuje przekonanie, że sepsa jest chorobą „brudnych rąk”, związaną z zaniedbaniem higieny. To jednak błędne i niebezpieczne uproszczenie. Jak podkreśla prof. Waldemar Goździk z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, sepsa nie wynika bezpośrednio z brudu, lecz jest skomplikowaną reakcją organizmu na infekcję. Kluczowe jest zrozumienie tej subtelnej, ale fundamentalnej różnicy.

Brud może być źródłem infekcji, która z kolei może prowadzić do sepsy. Ale infekcja sama w sobie nie jest równoznaczna z brudem. Zarażenie może nastąpić poprzez kontakt z zanieczyszczonym środowiskiem, ale również na wiele innych sposobów: poprzez ukąszenia owadów, skaleczenia, zabiegi medyczne, a nawet w wyniku infekcji dróg moczowych czy płuc.

Sepsa to stan, w którym organizm reaguje nadmiernie i nieprawidłowo na infekcję. Układ immunologiczny, zamiast skutecznie zwalczać patogeny, wywołuje kaskadę reakcji zapalnych, które uszkadzają własne tkanki i narządy. To ta niekontrolowana reakcja zapalna, a nie sam brud, jest przyczyną sepsy.

Skupienie się na mylnym przekonaniu o związku sepsy z brudem może prowadzić do opóźnienia diagnozy i leczenia. Osoby, które doznają infekcji, nawet nie związanej z widocznym zabrudzeniem, mogą bagatelizować objawy, przypisując je zwykłemu przeziębieniu lub grypie. Tymczasem cenne godziny, w których wczesne leczenie jest najbardziej skuteczne, mogą zostać utracone.

Podsumowując, sepsa jest konsekwencją nieprawidłowej reakcji immunologicznej na infekcję, a nie efektem bezpośredniego kontaktu z brudem. Zrozumienie tej różnicy jest kluczowe dla szybkiej diagnozy i skutecznego leczenia tej groźnej choroby. Wszelkie objawy infekcji, takie jak gorączka, dreszcze, przyspieszony oddech czy tachykardia, powinny być niezwłocznie skonsultowane z lekarzem, niezależnie od domniemanego źródła zakażenia. Wczesna interwencja medyczna znacząco zwiększa szanse na przeżycie.

#Brud #Sepsa #Zdrowie