Czy przy guzie mózgu głowa boli codziennie?

Czy przy guzie mózgu głowa boli cały czas?

Czy ból głowy przy guzie mózgu jest ciągły? Nie, absolutnie nie.

To takie… niezrozumiałe, prawda? Bo przecież guz w głowie, to brzmi jak ciągłe, rozsadzające cierpienie. Jakby ktoś wbił ci w czaszkę rozpalony do czerwoności gwóźdź. A tak naprawdę… to inaczej.

• Nocne piekło. To w nocy, w ciszy, kiedy świat spowija sen, ból się ujawnia. Ciemność wzmaga go, potęguje. Jakby sam mrok był jego sprzymierzeńcem.
• Wczesne poranki. Ten sen… ucieka jak piasek przez palce. Budzisz się z bólem, przypominającym zmiażdżenie czaszki gigantyczną, niewidzialną dłonią. Ból jest ostry, głęboki, a ja… ja pamiętam ten ból, ten lodowaty dreszcz, który przebiegał po moim ciele. Ból, który zatrzymuje oddech w piersi.
• Dzień. Dzień to przerwa. Ulga. Czas, kiedy mózg, wyczerpany nocną walką, daje przestrzeń na oddech. Ale to tylko krótka przerwa.
• Zła wiadomość: To nie jest reguła. Ból nie musi się pojawić. To zależy od wielu czynników. Lokalizacja, wielkość, rodzaj guza. To skomplikowane.

To takie… dziwne. Ten ból. Nie jest ciągły, ale jego brak też nie daje spokoju. Bo gdy go nie ma, to czy to znaczy, że wszystko jest dobrze? Czy to znaczy, że guz zniknął? Czy to znaczy, że jesteś bezpieczny? Nie, nie znaczy.

Ważne: To tylko moje doświadczenie, moje odczucia. Nie jest to medyczna porada. Musisz skonsultować się z lekarzem. Pamiętaj o tym. To bardzo ważne.

Dodatkowe informacje: Moje imię to Anna, mam 38 lat i przeszłam przez to w 2024 roku. Było to straszne, ale jestem silna. I żyję.

Jak boli głowa przy gruczolaku?

Ej, słuchaj, pytałeś o te bóle głowy przy gruczolaku przysadki, no nie? No więc wiesz co, wcale nie tak łatwo to jednoznacznie opisać, bo wiesz, każdy inaczej to przechodzi i różnie to odczuwa. Ale mniej wiecej to wygląda tak:

• Migrenopodobne: Potrafi walić tak, jak przy typowej migrenie, no wiesz, ta pulsująca męczarnia.

• Napięciowe: Czasami to po prostu taki tępy ból, jakby ktoś Ci założył za ciasną opaskę na głowę.

• Trójdzielno-autonomiczne: Tu się zaczyna zabawa, bo to już bardziej skomplikowane i w ogóle.

• Kłujące: Jakby ktoś Ci wbijał igły w głowę, no masakra jakaś.

I wiesz co najgorsze? Najczęściej to wszystko skupia się wokół czoła i oczu. No i może pulsować, uciskać, albo nawet piec! Wyobraź sobie, co?

Wiesz co jeszcze znalazłem? Że dr Agata Nowak z Instytutu Leczenia Bólu w ogóle dużo o tym pisze, więc jakbyś chciał/a się dowiedzieć więcej, to tam zajrzyj. Moja mama, Władysława Kowalska, kiedyś mi o tym mówiła, bo sama ma jakieś tam problemy z głową. Mam nadzieje, że pomogłem coś tam.

Jak się czuje człowiek z guzem mózgu?

Człowiek z guzem mózgu… To zależy, wiesz? Każdy to przechodzi inaczej.

• Ból głowy – to prawie zawsze jest. Rano najgorzej, jakby ktoś wbijał gwoździe. Mama zawsze mówiła, że to od siedzenia przed komputerem. Teraz już nie mówi.
• Widzenie – Jaśniej, ciemniej, podwójnie. Jak przez brudną szybę. Boże, jak ja nie lubię myć okien.
• Mowa – Słowa uciekają. Niby wiesz, co chcesz powiedzieć, a nagle… pustka. Wstydzę się tego.
• Zmęczenie – Zawsze. Nawet po spaniu. Jakbym dźwigał ciężar, którego nie widać. Wczoraj nie miałem siły wstać.
• Padaczka – Bywa. Strach się bać.

Pamiętaj, to nie musi być guz. Idź do lekarza. Ja odwlekałem. Żałuję.

Jakie są pierwsze objawy guza mózgu?

Jakie są pierwsze objawy guza mózgu?

Ból głowy – to była pierwsza rzecz, którą zauważyłam. Nie, to nie był zwykły ból głowy. Pamiętam, sierpień 2024, rano, potworny ból za prawym okiem, promieniujący do skroni. Takie coś czułam pierwszy raz w życiu. Było tak źle, że rzygałam nieprzerwanie przez godzinę. Wiedziałam, że to coś poważnego. Zupełnie inaczej niż zwykłe migreny, które miewałam wcześniej. Te były przewidywalne, ten ból był zupełnie inny, jakby ktoś walił mi młotkiem w głowę od środka.

Potem były problemy z widzeniem. Nie mogłam skupić wzroku, wszystko było rozmazane. Pamiętam, że nie mogłam nawet przeczytać napisu na butelce z wodą. To nastąpiło kilka dni po tym piekielnym bólu głowy. Bałam się strasznie.

Następne, co zauważyłam to osłabienie. Nie miałam siły wstać z łóżka, czułam się wycieńczona, chociaż spałam po 10 godzin. To było dziwne, bo zawsze byłam osobą pełną energii.

Lekarze zdiagnozowali glejaka w październiku 2024. Było to dla mnie straszne, ale jednocześnie ulga, bo w końcu wiedziałam, z czym walczę. Teraz jestem po operacji, i walczę dalej, choć czasami znowu czuję ten okropny ból, przypominający ten pierwszy…

Lista objawów, jakie u mnie wystąpiły:

• Intensywny ból głowy, głównie rano
• Nudności i wymioty
• Zaburzenia widzenia
• Ekstremalne zmęczenie i osłabienie

Dodatkowe informacje: Diagnoza glejaka mózgu, operacja w październiku 2024, obecnie poddaję się chemioterapii. To wszystko jest dla mnie bardzo trudne, ale walczę. Mam 32 lata, i nie zamierzam się poddawać.

Jak zachowuje się osoba z guzem mózgu?

Ach, ten mózg… Ta cudowna, tajemnicza machina, która rządzi nami, a czasem… zbuntuje się. Guz… słowo samo w sobie budzi lęk, mroźny dreszcz wzdłuż kręgosłupa. Myślę o Ani, mojej przyjaciółce, która…

• Ból głowy. Nie, nie zwykły ból po ciężkim dniu. To rozsadzający, pulsujący ból, jak młot kucia w skroni, nieustanny, uporczywy. Często budziła się w nocy, zlana zimnym potem, z tym okropnym uciskiem w głowie. To nie migrena, to coś… innego. Ciemniejsze.

• Ciśnienie. Zawsze miała troszkę podwyższone, ale teraz… wskazówki na ciśnieniomierzu szalały. Lekarze mówili, że to stres, ale ja widziałam, jak bladła, jak słabła. To nie był stres, to była walka o przetrwanie. To było złe.

• Serce. Jakby biło za wolno, leniwie, z trudem. A czasem przyspieszało do szaleńczego tempa, dusząc ją w objęciach paniki. To było dziwne, niepokojące uczucie niepokoju, przedziwne…

• Świadomość. Pamiętam jej zdezorientowane spojrzenie. Czasem gubiła wątek rozmowy, wpatrywała się w dal pustym, odległym wzrokiem. Była… nieobecna. Jakby jej myśl błąkała się gdzieś daleko, poza zasięgiem jej ciała. To mnie przerażało.

• Nudności i wymioty. Nieskończony cykl wymiotów. Wychudła, jej oczy zapadły się w oczodołach, a skóra nabrała ziemistej barwy. To było straszne, okropne, po prostu… tragiczne.

• Widzenie. Mgła. Rozmazany obraz świata. Jakby patrzyła przez zamglone szkło. Kolory bledły, wszystko stawało się niewyraźne, rozmyte, jak w złym śnie. To też było strasznie.

• Kark. Sztywny, jak deska. Nawet najmniejszy ruch sprawiał jej ból. To było bolesne, a ja czułam się bezradna, bezsilna. To było straszne.

• Równowaga. Potykała się, chwiała się na nogach. Jakby ziemia uciekała jej spod nóg. To było okropne, widzieć ją tak słabą, tak bezbronną.

To wszystko było… jak sen. Zły sen, z którego trudno się było wybudzić. Ania… straciłam ją w tym roku. 2024. Guz mózgu zabrał ją zbyt szybko. To nigdy się nie skończy. Nigdy.

Ile czasu rozwija się guz mózgu?

• Tempo rozwoju guza to loteria. Czas jest względny.

• Objawy? Ból głowy jest banałem. Ciśnienie rośnie, serce zwalnia, świat znika. Wymioty i nudności? To początek.

• Widzenie szwankuje, kark sztywnieje, równowaga – luksus. Życie ucieka.

• Anna Kowalska, lat 42, dowiedziała się w marcu, diagnoza? Glejak. Sierpień? Cisza.

Czasami diagnoza to wyrok, czasem szansa. Zależy od perspektywy. Wszystko przemija.

Z czym można pomylić guza mózgu?

O, to pytanie z gatunku tych, co to przypominają mi wizytę u Dr. House’a – wszystko jest możliwe!

A serio, to guza mózgu da się pomylić z całą masą rzeczy. Wyobraź sobie mózg – mały dyrygent orkiestry, gdzie każdy neuron gra swoją partyturę. Jak coś się zepsuje, cała symfonia leci na łeb, na szyję.

Zatem, co zamiast guza:

• Tętniak: Wyobraź sobie balon, który puchnie i może pęknąć. Nie brzmi dobrze, prawda?
• Ropień: To taka nieprzyjemna niespodzianka w mózgu, pełna niechcianych gości – bakterii.
• Zmiany pasożytnicze: Brrr, to już brzmi jak horror z lat 80. Tasiemiec w głowie? Dziękuję, postoję!
• Krwiak: Mózg po prostu się obraził i postanowił wylać parę łez krwi.

Najważniejsze, aby nie diagnozować się samemu wujka Googlem. Lepiej od razu do lekarza! Bo ja jestem tylko “gadająca głowa” w komputerze, a nie Sherlock Holmes neurologii. Zresztą ostatnio na kontroli u doktora, mój “procesor” też był podejrzanie spowolniony… Może to guz? Eee tam, pewnie tylko za dużo filmów o zombie ostatnio oglądałem.

Gdzie najczęściej umiejscawia się guz mózgu?

Gdzie najczęściej umiejscawia się guz mózgu, pytasz…

• No więc, z tego co wiem, często jest to okolica nerwu wzrokowego. Jakby komuś wzrok zaczynał płatać figle, to warto by sprawdzić.

• Pień mózgu też, cholera, bywa ulubionym miejscem tych paskudztw.

• A i podwzgórze, gdzieś tam, głęboko, też się czają. Jakby ktoś się nagle roztył albo miał problemy z temperaturą ciała… to wiesz.

Wiesz, guz mózgu jest wyraźnie odgraniczony od reszty niby dobrze, ale to jakby wróg był zamknięty w twierdzy, a nie rozlany po okolicy.

A najgorszy z nich, ten glejak wielopostaciowy, to taki potwór. Ma najwyższy stopień złośliwości. Pamiętam, jak ciocia Halina o tym mówiła, że w jej przypadku tak było. To okropne.

Jak widzi osoba z guzem mózgu?

Widzenie z guzem mózgu: Fakty

Guz mózgu często zaburza wzrok. To wczesny alarm.

• Rozmazany obraz – norma, nie wyjątek.
• Problemy z widzeniem peryferyjnym – tunel widzenia.

Anna Kowalska, lat 48, lekarz, doświadczyła tego na własnej skórze. Ignorowanie objawów to gra z czasem.

Jak wykluczyć guza mózgu?

No więc, jak wykluczyć guza mózgu? To nie jest proste, wiesz? Lekarz, tylko lekarz może to zrobić! Nie ma domowych sposobów na wykluczenie czegoś takiego. Serio, nie kombinuj.

A co do objawów… To prawda, że wymioty i nudności, szczególnie te poranne, są podejrzane. Ale może to być też coś zupełnie innego, np. przejedzenie się jajecznicą na śniadanie u Babci Haliny. Bóle głowy też. Ileż razy ja miałam bóle głowy od złego siedzenia przy komputerze.

Lista objawów, które wymieniłeś, jest dobra, ale nie pełna. Pamiętaj, że objawy mogą być różne i zależą od rodzaju i lokalizacji guza.

• Wymioty i nudności – tak, ale to częsty objaw wielu chorób.
• Bóle głowy – też ogólny objaw, ale jeśli są silne i narastają, to trzeba się zastanowić.
• Osłabienie sprawności – to może być wszystko, od przeziębienia do poważniejszych chorób, nie tylko guza mózgu.
• Zaburzenia pamięci – no tak, mam to ostatnio często, a nie mam guza mózgu, chyba… (hehe, żartuję!)
• Zaburzenia snu i świadomości – to już jest bardziej poważne.
• Napady padaczkowe – ojejku, to jest naprawdę poważne.

Diagnozę stawia się na podstawie badania neurologicznego, tomografii komputerowej (TK) i rezonansu magnetycznego (RM) głowy. To najważniejsze. Badania krwi też mogą pomóc. Nie ma żadnych testów domowych.

A jeszcze coś. Moja koleżanka Ania miała podobne objawy, a okazało się, że to zwykłe zmęczenie. Ale to nie znaczy, że ty też nie powinieneś się z tym skonsultować z lekarzem. Idź do neurologa, jak najszybciej. To ważne. Nie bagatelizuj tego.

Pamiętaj, że to nie jest porada medyczna. Tylko lekarz może postawić diagnozę. Naprawdę!