Czy picie 4 razy w tygodniu to alkoholizm?

Czy Cztery Razy w Tygodniu z Alkoholem to Już Problem? Mit i Rzeczywistość Picia Regularnego.

W naszym społeczeństwie alkohol jest obecny na wielu płaszczyznach – od spotkań towarzyskich po celebrację ważnych wydarzeń. Często słyszymy o piciu “okazjonalnym”, ale gdzie leży granica między okazjonalnym a piciem problematycznym? Czy spożywanie alkoholu cztery razy w tygodniu automatycznie kwalifikuje kogoś jako alkoholika? Odpowiedź, jak to zwykle bywa, nie jest prosta i wymaga głębszej analizy.

Zacznijmy od podstaw. Używanie terminu “alkoholik” jest często stygmatyzujące i upraszczające skomplikowany problem uzależnienia. Zamiast niego, warto mówić o problemach z alkoholem lub zaburzeniach związanych z używaniem alkoholu (AUD, z ang. Alcohol Use Disorder).

Częstotliwość to nie wszystko – liczy się kontekst i ilość

Choć sama częstotliwość picia, jak te wspomniane cztery razy w tygodniu, może budzić niepokój, nie jest jedynym wyznacznikiem problemu. Kluczowe są również:

• Ilość spożywanego alkoholu: Czy te cztery razy to jeden drink do kolacji, czy regularne upijanie się do nieprzytomności? Agencja PARPA (Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych) jasno określa, że regularne przekraczanie limitów (pięć razy w tygodniu, więcej niż cztery standardowe porcje dla mężczyzn i dwie dla kobiet) stanowi sygnał ostrzegawczy.
• Kontekst picia: Czy alkohol jest sposobem na radzenie sobie ze stresem, nudą, czy problemami emocjonalnymi? Czy jest spożywany w samotności, ukryciu przed innymi? To ważne czynniki wskazujące na potencjalne ryzyko.
• Wpływ na życie: Czy picie negatywnie wpływa na pracę, relacje, zdrowie, finanse, czy inne aspekty życia? Czy pojawiają się wyrzuty sumienia po piciu? Czy osoba pije, mimo świadomości negatywnych konsekwencji?

Kiedy zapalić lampkę ostrzegawczą?

Picie alkoholu cztery razy w tygodniu może być sygnałem alarmowym, jeśli obserwujemy następujące sytuacje:

• Utrata kontroli: Niemożność ograniczenia ilości spożywanego alkoholu.
• Objawy odstawienne: Pojawienie się nieprzyjemnych objawów (np. drżenie rąk, potliwość, niepokój) po odstawieniu alkoholu.
• Tolerancja: Potrzeba spożywania coraz większych ilości alkoholu, aby osiągnąć ten sam efekt.
• Zaniedbywanie obowiązków: Rezygnacja z aktywności, które wcześniej sprawiały przyjemność.
• Picie mimo problemów: Kontynuowanie picia, mimo pojawienia się problemów zdrowotnych, zawodowych czy rodzinnych.

Co robić, jeśli masz wątpliwości?

Jeśli obawiasz się, że Twoje picie lub picie bliskiej Ci osoby staje się problematyczne, nie zwlekaj. Najważniejsze to:

• Samoocena: Zadaj sobie szczere pytania dotyczące Twoich nawyków związanych z alkoholem.
• Konsultacja ze specjalistą: Rozmowa z lekarzem pierwszego kontaktu, psychologiem, terapeutą uzależnień może pomóc w ocenie sytuacji i podjęciu odpowiednich kroków.
• Sięgnij po pomoc: PARPA i inne organizacje oferują bezpłatne i anonimowe konsultacje, grupy wsparcia i programy terapeutyczne.

Podsumowując:

Spożywanie alkoholu cztery razy w tygodniu nie musi oznaczać automatycznie alkoholizmu, ale powinno skłonić do refleksji nad swoimi nawykami i ich wpływem na życie. Kluczowe jest uwzględnienie ilości spożywanego alkoholu, kontekstu picia oraz jego konsekwencji. Nie bagatelizuj sygnałów ostrzegawczych i w razie wątpliwości skonsultuj się ze specjalistą. Pamiętaj, że zdrowie i dobre samopoczucie są najważniejsze, a świadome podejście do alkoholu jest kluczem do zachowania równowagi.

#Alkohol #Picie #Zależność