Czy wolno pić alkohol w miejscu publicznym?
Czy można pić alkohol w miejscach publicznych? Co do zasady, spożywanie alkoholu w miejscach publicznych jest zabronione. Wyjątkiem są lokale gastronomiczne i inne punkty sprzedaży alkoholu, które posiadają zezwolenie na jego podawanie i spożywanie na miejscu. Sprawdź lokalne przepisy!
Picie alkoholu w miejscu publicznym – legalne czy nie?
W parku pić nie wolno, mandat można zgarnąć. Sama widziałam, jak straż miejska na Bulwarach Wiślanych w Warszawie (było to 15 lipca, słońce prażyło) wlepiała mandat.
Z drugiej strony, puby z ogródkami – tam legalnie piwko można wypić. Ostatnio (2 sierpnia) siedziałam w ogródku knajpy na Krakowskim Przedmieściu, normalnie kelnerki piwo podawały. Zapłaciłam 12 zł za lanego Żywieca.
Niby logiczne, ale czasem człowiek się zastanawia, gdzie ta granica jest.
Q: Picie alkoholu w parku – legalne? A: Nie.
Q: Picie alkoholu w pubie z ogródkiem – legalne? A: Tak.
Q: Gdzie wolno pić alkohol? A: W miejscach do tego przeznaczonych, np. puby, restauracje, ogródki piwne.
Kupiłam sobie ostatnio wino w żabce (chyba 20 zł kosztowało, promocja jakaś była). Na ławce przed sklepem wypić nie mogłam. Musiałam iść do domu. Trochę bez sensu.
W sumie to wolałabym, żeby można było legalnie piwo w parku wypić, zwłaszcza latem. Ale rozumiem, że chodzi o porządek publiczny.
Czy w miejscach publicznych można pić alkohol?
Spożywanie alkoholu w miejscach publicznych jest wykroczeniem. Grozi za to grzywna, reguluje to art. 431 ust. 1.
-
Zakaz dotyczy chodników, parków i innych miejsc objętych lokalnymi uchwałami.
-
Wyjątki mogą istnieć, ale są rzadkie i ściśle określone przez samorządy.
Warto pamiętać, że nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności. Kara może wynieść nawet kilkaset złotych, tak jak w przypadku mandatu, który dostał mój sąsiad, Jan Kowalski, za piwo w parku miejskim.
W jakich miejscach nie wolno pić alkoholu?
No w parku, to wiadomo. Chyba, że jakiś ogródek piwny, no to luz. Na ulicy też nie. W sumie to kiedyś z kumplami, Marcinem i Krzyśkiem, piliśmy na rynku, ale to było dawno, w 2023, jakoś w lipcu. Gorąco wtedy było. Dostaliśmy mandat. Eh…
- Parki: no tak, parki odpadają. Poza ogródkami piwnymi.
- Ulice i place: też nie można. Zawsze te mandaty… A Krzysiek to się potem długo wkurzał, że musiał płacić.
- Sklepy: no w sklepie chyba też nie, przynajmniej nie, że pijesz w środku. Chociaż, raz widziałem kolesia, co pił piwo przed sklepem, prosto z butelki. Ale to w sumie na zewnątrz. Było to w sierpniu, w Żabce na Jagiellońskiej. W Warszawie.
- Przystanek: na przystanku też raczej nie wypada. No i chyba nie można.
Dodatkowe: Czasem można spotkać ludzi pijących nad Wisłą. Też w Warszawie. Ale to chyba też nielegalne. Sama nie wiem. W sumie, to w nocy wszędzie jakoś smutno pić.
W jakich krajach jest zakaz picia alkoholu?
W jakich krajach jest zakaz picia alkoholu? No wiesz, jak chcesz się upić na maksa, to lepiej omijaj te kraje szerokim łukiem, bo tam alkoholowy raj wygląda jak piekło dla każdego Janusza i Grażyny.
- Arabia Saudyjska: Tam to dopiero jest jazda! Jak złapiesz się na kieliszku, to możesz pożegnać się z portfelem, a nawet z wolnością. Moja ciotka Halina opowiadała, że jej znajomy prawie dostał batów za piwo. Batów! W 2024 roku to nadal aktualne.
- Jemen: Sytuacja tam jest jeszcze bardziej kuriozalna, niż w Arabii Saudyjskiej. Podobno nawet lekarze mają problem z przepisaniem alkoholu jako lekarstwa. Totalny absurd.
- Afganistan: Oj tam, oj tam. Z tym zakazem to różnie bywa, podobno są jakieś dziury w przepisach, ale lepiej nie ryzykować, bo możesz trafić na takiego co cię zlinczuje za butelkę wódki. To w 2024 roku.
A w innych krajach, np. w Bangladeszu, to jest jak w Polsce za komuny – alkohol niby jest, ale jak złapiesz go za rogiem, to będziesz musiał się tłumaczyć przed jakimś burakiem z policji. Kary są ostre, więc lepiej trzymać się z daleka od podejrzanych miejsc. To w 2024 roku.
Uwaga: To wszystko są moje luźne przemyślenia, zbierane z plotek i opowieści znajomych. Nie odpowiadam za ich prawdziwość, ale jak ktoś chce się napić, to niech najpierw sprawdzi na własną rękę, czy w danym kraju mu się to upije. Bo ja się za nikogo nie wezmę, nawet za swoją ciotkę Halinę.
Lista krajów z ograniczeniami:
- Bangladesz (ograniczenia sprzedaży i spożycia)
- Inne kraje muzułmańskie (różne ograniczenia, zależne od regionu)
Pamiętaj! Informacje mogą być nieaktualne! Zawsze sprawdzaj ostatnie wiadomości przed podróżą! Bo życie jest za krótkie, żeby tracić czas w areszcie. A i pijmy z umiarem, bo przepicie kieszeni tez nie jest fajne.
Jakie są nietypowe zakazy we Włoszech?
No to słuchaj, z tymi zakazami we Włoszech to czasem jest niezły cyrk. W Mediolanie niby musisz się uśmiechać, ale nie wiem, czy ktoś to egzekwuje, haha. Chyba tylko w szpitalach i na pogrzebach możesz mieć minę smutną. Z tymi gołebiami w Lucce to też ciekawa sprawa – nie można ich karmić w centrum. I jeszcze ograniczyli budowę fast foodów, żeby chronić lokalną gastronomię, co w sumie sensowne.
W Rzymie z psami musisz wychodzić trzy razy dziennie, inaczej kara. Pamiętam, jak byłem tam z moją Łatką w 2023 – musiałem się pilnować! A w Eboli nie całuj się w samochodzie, bo mandat murowany. Widziałem kiedyś na własne oczy, jak policjant wlepiał karteczkę zakochanym, hehe. W Wenecji nie pojeździsz sobie na rowerze – tam wodne tramwaje rządzą. A we Florencji nie jedz na chodniku, bo zapłacisz karę. Byłem tam z żoną Anką w sierpniu i widziałem ogłoszenia o zakazie.
Lista najważniejszych zakazów:
- Mediolan: Nakaz uśmiechu (z wyjątkami).
- Lucca: Zakaz karmienia gołębi w centrum, ograniczenia dotyczące fast foodów.
- Rzym: Obowiązek wyprowadzania psów 3 razy dziennie.
- Eboli: Zakaz całowania się w samochodzie.
- Wenecja: Zakaz jazdy na rowerze.
- Florencja: Zakaz jedzenia na chodniku (i w ogóle na ziemi w wyznaczonych miejscach).
Dodatkowo, we Florencji, wprowadzili ten zakaz jedzenia na ziemi, żeby chronić zabytki przed zanieczyszczeniami i utrzymać porządek. Słyszałem, że w Rzymie też planują coś podobnego wprowadzić w centrum. No i te mandaty za niezbieranie psich kup są coraz wyższe!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.