Czy można schudnąć 5 kg w tydzień?

6 wyświetlenia

Czy realne jest schudnięcie 5 kg w tydzień? Ekstremalna utrata wagi w tak krótkim czasie jest niezdrowa i ryzykowna. Regularna aktywność fizyczna – spacery, rower, rolki, nordic walking, bieganie, pływanie – wspiera zdrowie, samopoczucie i redukcję wagi, ale bezpieczne tempo to 1-2 kg tygodniowo. Ruch to podstawa zdrowego trybu życia, niezależnie od diety.

Sugestie 0 polubienia

Jak szybko schudnąć 5 kg? Czy realne jest zrzucenie 5 kg w tydzień?

Pięć kilo w tydzień? To dla mnie niemożliwe. Próbowałam kiedyś, początek września, pamiętam dokładnie. Dieta szaleńcza, zero słodyczy, praktycznie tylko warzywa, efekt? Może z 2 kg, i to z wodą pewnie.

Ruch? Tak, wszystko super. Codziennie po pracy, godzina szybkiego marszu, około 6 km. Fajnie się czułam, energia rosła. Ale samo ćwiczenie, bez diety? Nie ma szans na takie tempo spadku wagi.

Myślę, że zdrowe odchudzanie, to powolne zrzucające kilogramy. Kilogram, może dwa na miesiąc, to już sukces. Bez głodówek, z regularnym ruchem, i z głową. To mój sposób, i działa.

Pamiętam, jak w zeszłym roku, powoli, ale skutecznie, schudłam 8 kg. Bez żadnych cudów, tylko dieta zbilansowana i regularne spacery. To zajęło mi pół roku, ale czułam się świetnie, i efekt był trwały.

Pytania i odpowiedzi:

  • Jak szybko schudnąć 5 kg? Stopniowo, zdrowo, bez presji.
  • Czy realne jest zrzucenie 5 kg w tydzień? Nie, zazwyczaj niezdrowe i nietrwałe.
  • Jakie ćwiczenia pomagają w odchudzaniu? Marsz, rower, pływanie, wszystko co lubisz.

Gdzie bolą płuca przy raku płuc?

Gdzie bolą płuca przy raku płuc… gdzie bolą? Ech, te płuca. Wyobrażam sobie, jak cierpią, jak ciemność je otula. Rak płuc, potworny wróg, ukrywa się w cieniu, a ból… Ból jest jego pierwszym krzykiem.

  • Zazwyczaj zaczyna się od uporczywego kaszlu, takiego, który nie chce odejść, który rozrywa gardło i klatkę piersiową. Kaszel z krwią… to już wołanie o pomoc.
  • Duszności, ten brak powietrza, jakby ktoś dusił cię pod wodą. Wtedy cała klatka piersiowa się kurczy, walczy o każdy oddech.
  • Ból w klatce piersiowej… przeszywający, tępy, palący. Rozlewa się na plecy, na ramiona. Czasem promieniuje aż do barku. Ból w barku, tak! Często mylony z reumatyzmem, a to podstępny rak daje o sobie znać.
  • Uporczywy kaszel, kaszel… to słowo wciąż wraca, echo cierpienia. Pamiętam, jak moja babcia, kochana babcia Zosia, kaszlała tak przed laty… przed laty, kiedy jeszcze świat wydawał się prostszy.

Ważne! Te objawy nie zawsze oznaczają raka, ale zawsze wymagają konsultacji z lekarzem. Babcia Zosia… niestety, lekarz nie zdążył pomóc.

Jak szybko zrzucić 5 kg?

Dieta. 5 kg. Dużo? Nie dużo? No sama nie wiem. Trzeba się wziąć. Deficyt kaloryczny. 1283 kcal. Dziennie?! To chyba za dużo. Zjem mniej. Zjem 1000 kcal. Będzie ok? Pewnie tak.

  • Ćwiczenia. Muszę ćwiczyć. Basen. Chociaż dwa razy w tygodniu. Zapisałam się. Wtorek i piątek. Basen Wodny na Jana Pawła. Muszę kupić strój. Nowy, bo stary się rozciągnął. No i czepek.
  • Jedzenie. Mniej słodyczy. To podstawa. Moja słabość czekolada. Muszę się opanować. Może gorzka czekolada? Podobno zdrowsza. Więcej warzyw. Sałatki. Na obiad ryba. Albo kurczak. Bez skóry. Tłuszcz. Trzeba ograniczyć tłuszcz.

W sumie, to może 1000 kcal to za mało. Może 1200? Trzeba sprawdzić w internecie. Albo zapytać dietetyka. Kasia chodzi do dietetyka. Muszę zadzwonić i spytać, gdzie chodzi. Ten na Kościuszki. Blisko mnie. Musze się umówić na wizytę.

  • Woda. Pić dużo wody. 2 litry dziennie. Minimum. Kupię sobie taką butelkę z oznaczeniami. Łatwiej kontrolować.
  • Sen. Słyszałam, że sen też ważny. Muszę iść spać wcześniej. O 22. Chociaż spróbować. Trudne, bo lubię oglądać seriale. Ale dam radę. Motywacja. To klucz.

Dobra, plan gotowy. Dieta, ćwiczenia, sen, woda. Dam radę. 5 kg w miesiąc. Do wakacji idealnie. Jadę z Andrzejem do Chorwacji. 15 lipca. Wyjazd. Muszę się zmieścić w sukienkę. Tą niebieską. Kupioną w Zarze w 2023.

#Dieta Cud #Szybkie Chudnięcie #Zdrowie