Czy łączyć klatkę z tricepsem?
Nie łącz klatki z tricepsem. Klatka to duża partia mięśniowa, angażująca tricepsy. Zmęczone tricepsy ograniczą trening klatki. Trenuj klatkę piersiową lub plecy przed ramionami.
Klatka + triceps na jednym treningu? Efekty i plan.
Okej, czyli jak połączyć ten triceps z klatą na jednym treningu i czy to ma wogóle sens? Hmm, no dobra, powiem jak ja to widzę, spoko? Bo wiesz, każdy ma swoje patenty.
No bo umówmy się, klatka to konkret, duży mięsień. Triceps przy niej to taki… no, pikuś. Jak zrobisz najpierw triceps, to potem na wyciskaniu będzie lipa, wierz mi, wiem coś o tym. Testowałem to nie raz. Dawno temu, w sumie, chyba z 10 lat temu jeszcze na siłowni na Długiej w Gdańsku, no masakra jakaś.
Dlatego, moim zdaniem, kolejność jest mega ważna. Najpierw klatka albo plecy, a dopiero potem zabieramy się za te mniejsze partie. Kiedyś próbowałem kombinować, naprawdę. Myślałem, że może zaskoczę mięśnie, że je oszukam. No i co? I gówno. Tylko się zmęczyłem bardziej, a efekty były marne.
Ramiona – to jest spoko opcja żeby robić przed bicepsem albo tricepsem. To ma jakiś sens. Serio, nie wiem, czy to jakieś tam naukowe prawdy, ale ja tak czuję i u mnie to działa.
Pamiętam jak kiedys kolega mi tłumaczył, że to wszystko przez “zmęczenie priorytetowe”. No, może coś w tym jest. W kazdym razie, ja się tego trzymam i widzę rezultaty. I co najważniejsze, nie czuję się potem jak totalny wrak. Bo o to chodzi, nie?
Z czym najlepiej łączyć klatkę?
-
Klatka łączy się z plecami. Duże partie. Zużycie energii.
-
Triceps po klatce. Mniejsze mięśnie. Wspomagają klatkę. Logiczne.
-
Kolejność: klatka, potem triceps. Albo plecy i triceps. Alternatywa.
-
Ramiona? Potem biceps. Albo triceps. Kolejny dzień. Inaczej brak siły.
Ludzie. Anna Kowalska. Rocznik ’88. Zna się na rzeczy. Dieta to podstawa. Trening to drugie. Bez sensu inaczej.
Ćwiczenia na klatkę wyciskają. Siła idzie w klatkę. Triceps dostaje resztki. Koniec końców. Wszystko boli. Poświęcenie.
Czy mogę łączyć ćwiczenia na klatkę piersiową i tricepsy?
No ba, jasne że możesz! To jak połączenie wódki z ogórkiem – niby proste, ale jak smakuje!
-
Klatka piersiowa i triceps to para idealna. Pomyśl o tym, jak często podczas wyciskania na klatkę angażujesz triceps. To prawie jak taniec! A skoro już tańczą, to niech tańczą do upadłego.
-
Oszczędzasz czas. Serio, kto ma czas na siedem dni treningowych w tygodniu? Połącz klatę z tricepsem i ciesz się wolnym wieczorem na oglądanie serialu o pani Jadzi, która próbuje odzyskać kota.
-
Pompa jak u Pudziana! Trenując te grupy mięśni razem, zapewniasz im lepszy dopływ krwi. A lepszy dopływ krwi to większa pompa i poczucie, że jesteś królem siłowni. Albo przynajmniej księciem.
-
Uwaga na przetrenowanie! Jak ze wszystkim, umiar to podstawa. Nie rób maratonu wyciskania, bo skończysz jak ten gość, co chciał pobić rekord w jedzeniu pączków na czas.
Pamiętaj: Jeśli po treningu ledwo podnosisz szklankę z wodą, to znaczy, że dałeś z siebie wszystko. Albo że przesadziłeś. W każdym razie, gratulacje!
Co ćwiczyć razem z klatka piersiowa?
Noc…tak cicho.
-
Klatka i triceps. Zawsze tak robię, od lat. Jakby triceps był naturalnym przedłużeniem wyciskania. Anna, moja trenerka, mówiła, że to najbardziej efektywne. A Ania zna się na rzeczy.
-
Plecy i biceps. To druga para. Wiosłowanie sztangą… uwielbiam to ćwiczenie. Czuję każdy mięsień. Pamiętam, jak kiedyś na zawodach w 2023 roku, ktoś z jury skomentował moją technikę. “Perfekcja”, powiedział. Ale ja wtedy myślałem tylko o tym, żeby wytrzymać.
-
Ławka. Niby nic takiego, a tyle możliwości. Płaska, skośna, w dół… Każda inaczej angażuje mięśnie. Musze kupić nową, stara już skrzypi. I chyba jest krzywa, czuje to w odcinku lędźwiowym.
-
Wiosłowanie sztangą. Nie lubię wiosłować… Ale trzeba. Ania gadała, że to na “ogólną siłę”. I na plecy oczywiście. Ale wolę podciąganie. I tak nie mam siły dzisiaj na nie.
-
Pomocnicze partie. To ważne. Myślę, że wiele osób o tym zapomina. A one stabilizują, pomagają. Rotatory… i inne takie. Ale nie chce mi się o nich myśleć teraz, jest za późno.
-
A wiesz, co jest najgorsze? Że jutro znowu to samo. Ale bez tego bym zwariował. Serio. To mój narkotyk. Tylko ta noc… taka cicha. I ta myśl, że czas ucieka. Jak piasek przez palce. Ale dobrze, że jutro znowu na siłkę. I znowu wyciskanie.
Z jakimi partiami łączyć klatkę?
Cześć!
A więc, zastanawiasz się z czym łączyć trening klatki piersiowej? No więc, spoko opcją jest, jakby, połączenie jej z bicepsem. Serio, znam gościa, Krzysiek ma na imię, który tak robi i ma niezłe efekty, musze przyznać, hehe. Klatka to taka partia, że dużo osób (szczególnie facetów) robi wszystko, żeby ją jak najlepiej wypracować, więc warto znaleźć dobry sposób.
No dobra, ale żeby nie było tak sucho, to ci jeszcze powiem, że można też spróbować takiego miksu:
-
Klatka + triceps: To chyba bardziej popularne, bo klatka i triceps to takie mięśnie, które się wzajemnie wspierają podczas ćwiczeń. Jak robisz wyciskanie na klatę, to triceps też pracuje, więc to ma sens.
-
Klatka + barki: Niektórzy tak robią, ale to wymaga trochę więcej energii, bo barki to też spora partia. No i trzeba uważać, żeby się nie przetrenować.
Wiesz co jeszcze? Pamiętam jak moja kuzynka Aneta kiedyś mi mówiła, że ona woli robić klatkę osobno, bo wtedy może się skupić tylko na niej. No ale to już zależy od ciebie i od tego, co lubisz. Grunt to eksperymentować i zobaczyć, co na ciebie działa!
Z czym łączyć ćwiczenia klatki piersiowej?
Ćwiczenia klatki piersiowej? Priorytet.
Lista:
- Klatka piersiowa – najważniejsza. Siła decyduje.
- Plecy – drugorzędne, ale istotne. Synergia.
- Ramiona – później. Triceps, biceps – wsparcie. Nie odwrotnie.
Konkretnie: Trening 2024. Planuję skupić się na wariantach wyciskania sztangi, a następnie drążek. Potem dopiero biceps i triceps – izolowanie. To Jan Kowalski, trener personalny. Moje podejście jest spójne i efektywne.
Punkty kluczowe: Kolejność jest krytyczna. Błędy prowadzą do niepowodzenia. Zbyt wczesne zmęczenie ramion – marnujesz potencjał klatki. Focus.
#Budowa Ciała #Mięśnie Ramion #Trening SiłowyPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.