Czy kapanie się w morzu jest zdrowe?
Kąpiel w morzu ma wiele zalet zdrowotnych. Sól morska działa złuszczająco, usuwając martwy naskórek. Minerały w wodzie morskiej mogą łagodzić objawy chorób skóry, takich jak łuszczyca, egzema i trądzik. Pamiętaj jednak o umiarze i odpowiednim nawodnieniu po kąpieli. Przed rozpoczęciem regularnych kąpieli morskich, zwłaszcza w przypadku problemów skórnych, skonsultuj się z lekarzem.
Czy kąpiel w morzu jest zdrowa dla organizmu?
Morze, ach morze. Pamiętam, jak w zeszłym roku, 20 lipca, byłam w Sopocie. Woda zimna, ale ten piasek pod stopami i potem to uczucie świeżości… Skóra rzeczywiście była gładka. Myślę, że to zasługa soli.
Sól złuszcza, to fakt. Widziałam peelingi z solą morską, nawet sama taki robiłam, z oliwą z oliwek i solą gruboziarnistą. Efekt super, skóra jak nowa.
Moja koleżanka, Ania, ma problemy z łuszczycą. Mówiła, że po wakacjach nad Bałtykiem jej skóra jest w o wiele lepszym stanie. Mniej swędzi, mniej się łuszczy. To chyba dowód na to, że morskie kąpiele są zdrowe. Chociaż pewnie zależy od organizmu.
Q: Czy kąpiel w morzu jest zdrowa?A: Tak, może korzystnie wpływać na skórę, np. złuszczając ją i łagodząc objawy niektórych chorób.
Czy brać prysznic po kąpieli w morzu?
A po kąpieli… znowu kąpiel. Tak jakoś… myślę o tym teraz… leżąc i patrząc w sufit. W sumie to nie sufit, tylko ten… no… ten… zasłonięte rolety. Ciemność.
- Słona woda. Drażni. Czuję to nawet teraz. Swędzi mnie skóra… na łydkach. Zawsze na łydkach.
- Brud. Wszędzie brud. Piasek wchodzi dosłownie wszędzie. I nie mówię tu tylko o plaży… woda… sama w sobie… fuj. Myślałam o tym dzisiaj, jak wracałam z Sopotu z Kasią i Michałem. Michał… znowu narzekał na korek. Zawsze narzeka.
- Prysznic. Po prostu trzeba. Koniecznie. Zmyć z siebie ten… ten… no… wszystko. Cały ten dzień. Całe to… zmęczenie. A potem… potem można iść spać.
Sama nie wiem. Chyba pójdę spać. Jutro znów praca. W tym sklepie z butami. Na Świętojańskiej. W Gdańsku. Nienawidzę poniedziałków.
Czy powinienem wziąć prysznic po kąpieli w morzu?
A po co ten pośpiech z tym prysznicem? Sól morska to przecież naturalne SPA, drogie panie i panowie! Myślicie, że Kleopatra moczyła się w osiołkowym mleku, bo akurat była promocja w lokalnym markecie? Nie! Ona wiedziała, co dobre dla skóry!
- Zdrowie skóry: Sól morska działa cuda! Nawilża, złuszcza, a minerały w niej zawarte to istna uczta dla naskórka. Ja, Antoni, po każdej kąpieli w Bałtyku czuję się jak młody bóg, a mam już swoje lata, oj mam.
- Relaks: Ten błogi stan po wyjściu z morza… Chwila medytacji, kontemplacja szumu fal, słońce delikatnie pieści skórę… Prysznic to brutalne przerwanie tego seansu zen. Serio, po co to komu?
- Osmoza: No dobra, żartowałem z tą Kleopatrą (trochę). Ale sól morska naprawdę działa cuda! Proces osmozy sprawia, że skóra chłonie dobroczynne minerały. Zmywając je od razu pod prysznicem, tracimy połowę korzyści.
A teraz trochę faktów: Morze Bałtyckie, choć zimne, zawiera mnóstwo cennych minerałów, takich jak magnez, potas, jod, a nawet złoto (niewiele, ale zawsze coś!). Te składniki działają przeciwzapalnie, regenerująco i wzmacniają odporność. Więc następnym razem, zamiast biec pod prysznic, po prostu wytrzymaj chwilę, pozwól skórze wchłonąć te skarby! A jak ktoś się krzywo patrzy, to powiedz, że to zalecenie Antoniego. Pozdrowienia znad morza!
P.S. Jeśli jednak czujesz się niekomfortowo oblepiony piaskiem i wodorostami, nic nie szkodzi na przeszkodzie, żeby delikatnie opłukać się samą wodą – bez mydła i szamponu!
Czy trzeba się myć po kąpieli w morzu?
Sól. Piasek. Bakterie. Mycie po morzu konieczne.
Lista:
- Skóra: Sól wysusza. Podrażnienia.
- Higiena: Morze to nie sterylny basen. Zanieczyszczenia.
- Zdrowie: Bakterie, wirusy. Infekcje.
Nienawidzę piasku w butach. A jeszcze bardziej na skórze. Mieszkam koło Sopotu, plaża pełna ludzi. Woda… no cóż. 2024, a dalej śmieci pływają. Widziałem kiedyś rekina… małego… ale jednak. Zawsze biorę prysznic. Obok molo jest taki z zimną wodą. Bezpłatny. Ulica Nadmorska 1.
Czy po morzu trzeba myć włosy?
Jasne, idziemy na ryby z tym pytaniem o mycie włosów po morzu! Rybki lubią czyste włosy, wiecie?
-
No pewnie, że trzeba! Wyobraź sobie, że sól w Twoich włosach to jak zaproszenie na piknik dla mew – a Ty, Zuzanna, chcesz uniknąć takiego towarzystwa na głowie, prawda? Poza tym, sól działa jak lakier do włosów z epoki kamienia łupanego – sztywno i nieforemnie.
-
Szampon? Obowiązkowo! Wybierz taki, który nie przypomina detergentu do mycia statków, tylko raczej delikatny balsam dla Twoich włosów, zrozumiałaś, Zuzanno? Coś nawilżającego, bo sól to taki mały wampir, wysysa całą wilgoć.
-
Odżywka, moja droga, odżywka! Potraktuj ją jak maskę ratunkową dla końcówek włosów – one najbardziej cierpią. Wklep, wmasuj, a potem spłucz, jakbyś zmywała z siebie grzechy plażowania.
Pamiętaj, Zuzanno, włosy to Twoja korona, a korona musi błyszczeć! A tak serio, to sól morska ma swoje plusy – np. dodaje objętości, ale na dłuższą metę wysusza włosy na wiór. A tego nie chcemy, prawda? No to do dzieła!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.