Czy po tygodniu ćwiczeń widać efekty?

12 wyświetlenia

Efekty ćwiczeń po tygodniu? Zmiany w sylwetce mogą być jeszcze niewidoczne. Skup się na regularności. Ćwicząc 2-3 razy w tygodniu, po 2-3 tygodniach poczujesz wzrost formy i wytrzymałości. Stopniowo zauważysz również uwydatnienie mięśni. Kluczem jest systematyczność!

Sugestie 0 polubienia

Efekty ćwiczeń po tygodniu?

No wiesz, po tygodniu ćwiczeń? Zakwasy miałam okropne, ręce bolały mnie tak, że ledwo kubek podniosłam. 12 lipca, po pierwszym treningu na siłowni “FitLife”, aż się wzdrygam na wspomnienie.

Zmiany w sylwetce? Zero. Może centymetr mniej w pasie, ale to pewnie przez stres i dietę, nie same ćwiczenia. Dieta, to muszę przyznać, pomogła mi bardziej niż ten jeden trening.

Ale po trzech tygodniach? Duża różnica. Wytrzymałość faktycznie wzrosła, biegałam dłużej, a na zajęciach Zumby dawałam radę lepiej niż na początku. Pamiętam, jak w końcu zrobiłam serię 15 pompek, a wcześniej ledwo 5. Sukces.

Mięśnie? No, bardziej widoczne, szczególnie na nogach, ale nic rewelacyjnego. Trzeba po prostu dalej ćwiczyć. Dwa razy w tygodniu minimum, to już wiem. Koszt karnetu na siłownię? 200 zł miesięcznie. Cena za lepszą formę? Warto.

Jak długo po ćwiczeniach będę mógł zobaczyć efekty?

Okej, spróbuję to przelać na “papier”, tak jakbym opowiadała to komuś znajomemu.

Ech, efekty… to jest zawsze to pytanie! Pamiętam, jak zaczęłam biegać w maju tego roku, taka ze mnie sportsmenka. No dobra, chciałam po prostu zmieścić się w sukienkę na wesele kuzynki Ani w sierpniu. Pamiętam dokładnie, bo miałam taki piękny, turkusowy odcień upatrzony.

  • Pierwsze dni – masakra! Zakwasy, brak tchu, myślałam, że umrę. Ale po tygodniu, serio, poczułam lekką różnicę. Jakby wchodzenie po schodach nie było już takim dramatem. I to było super!
  • Po dwóch tygodniach: Zauważyłam, że mam więcej energii. Spodnie zrobiły się luźniejsze, minimalnie, ale jednak! To mnie bardzo motywowało.
  • Po miesiącu:Ktoś mi powiedział, że schudłam. To była Monika z pracy, więc pewnie prawda! I faktycznie, miałam więcej siły. Ale waga stała w miejscu, wredna baba.
  • Po dwóch miesiącach: Sukienka leżała idealnie! No dobra, może minimalnie dopinałam, ale efekt był! I to bez jakiejś strasznej diety.

Więc wiesz, to zależy. U mnie pierwsze efekty były widoczne po około dwóch tygodniach, takie drobne. Ale prawdziwa różnica, taka widoczna, to po miesiącu, dwóch. Tylko trzeba być regularnym. Ja biegałam tak trzy razy w tygodniu, po 30 minut. A i jeszcze, zaczęłam pić więcej wody.

Jak długo po ćwiczeniach będę mógł zobaczyć efekty?

Okej, dobra, lecimy z tym koksem… Ile czasu po treningu widać efekty? Hmm… No wiesz, to zależy! Ale tak serio, to pierwsze zmiany czuję już po 2-3 tygodniach regularnej makramy na siłowni. Serio, mięśnie są twardsze, energia większa. Ale wiesz, każdy jest inny, moja koleżanka Ania widziała efekty dopiero po miesiącu, a jej brat Piotrek prawie od razu! Dziwne, nie? No dobra, muszę się skupić.

  • Po kilku tygodniach: Zaczynasz czuć się silniejszy/a, ubrania leżą trochę inaczej. Może waga nie spada od razu, ale sylwetka się zmienia. To fakt!
  • Po 2-3 miesiącach: Tu już widać “gołym okiem”! Mięśnie są bardziej zarysowane, kondycja lepsza, wchodzisz na trzecie piętro bez zadyszki! Ale pamiętaj, dieta też jest ważna! Ostatnio zjadłem pizzę na śniadanie… to chyba nie pomaga 🤔
  • Po roku regularnych treningów: Wow! Zupełnie nowa osoba! Sylwetka wymodelowana, siła niesamowita! Czujesz się pewny/a siebie. Ale to wymaga mega poświęcenia!

Aha, ważne! Regularność to podstawa. Jak będziesz ćwiczyć raz na ruski rok, to nic z tego nie będzie. Ja staram się 3-4 razy w tygodniu. Ale czasem mi się nie chce, no co poradzić! A i jeszcze jedno: nie przesadzaj! Kontuzje to najgorsze, miałem kiedyś naderwany mięsień dwugłowy i leżałem w łóżku przez dwa tygodnie. Koszmar!

#Efekty Ćwiczeń #Po Tygodniu