Dlaczego Nvidia traci?
O kurczę, widzę, że Nvidia ma ciężki dzień. Trochę mnie to smuci, bo zawsze im kibicuję. Ale z drugiej strony, to naprawdę ekscytujące, że chiński startup DeepSeek tak namieszał! Wyobrażam sobie to poczucie, kiedy włożyli tyle wysiłku i pieniędzy w coś, co okazało się naprawdę konkurencyjne. I to jeszcze model open-source, dostępny dla każdego... Ciekawe, jak Nvidia na to zareaguje. Będzie ciekawie obserwować rozwój sytuacji!
Nvidia traci? Serio? Aż mi się smutno zrobiło, przecież zawsze im kibicowałam! Pamiętam, jak kupowałam swoją pierwszą kartę graficzną, była od Nvidii właśnie… Ech, sentyment. Ale z drugiej strony… Wow! Ten chiński DeepSeek, słyszeliście o nich? No, słyszeliście, bo kto by nie słyszał! Przecież namieszali konkretnie! Szok! Wyobrażacie sobie ile pracy, ile nerwów, ile nieprzespanych nocy musieli w to włożyć? I bum! Efekt jest. I to jaki! Model open-source! Dla każdego! To jest dopiero coś. Prawdziwa rewolucja, nie? A co z Nvidią? Co teraz zrobią? No bo przecież nie mogą tak po prostu odpuścić. Kurczę, ciekawa jestem ich odpowiedzi. Będą musieli się naprawdę postarać, żeby dorównać. Czytałam gdzieś, że DeepSeek jest chyba z 30% tańszy… albo z 50%? Nie pamiętam dokładnie, ale różnica jest spora. No i ta dostępność… Każdy może pobawić się tym modelem. Ja na przykład, totalny laik, też mogę spróbować! Trochę się boję, że Nvidia straci swoją pozycję… A może to dobrze? Może konkurencja zmusi ich do jeszcze większego wysiłku? Kto wie. W każdym razie będzie się działo! Będę obserwować z zapartym tchem! To jak dobry serial, tylko że na żywo!
#Akcje Nvidia #Giełda Nvidia #Nvidia StratyPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.