Czy można ciąć krzewy zimą?
Tak, zimą można ciąć krzewy, zwłaszcza liściaste. Okres spoczynku roślin to idealny czas na cięcie, minimalizujące ryzyko infekcji. Pamiętaj jednak o odpowiednich narzędziach i ostrożności, unikając uszkodzeń pędów. Najlepszy termin to bezmroźne dni.
Czy przycinać krzewy zimą? Kiedy najlepiej?
Wiesz co, z tym przycinaniem krzewów zimą to jest… No, powiem tak, różnie z tym bywa.
Niby faktycznie ten okres spoczynku, ale ja mam takie swoje przemyślenia.
Kiedy najlepiej? Hmmm…
Osobiście, staram się to robić w takie w miarę ciepłe dni lutego, jak słońce już mocniej przygrzewa. Pamiętam, jak 14 lutego 2020 w ogródku u babci w Kościelisku, przycinałem agrest. Było cudnie, bez śniegu. Kosztowało mnie to jakieś 2 godziny i zero złotych, bo to dla babci.
Uważam, że za mocne cięcie zimą może im zaszkodzić. Wiesz, takie moje zdanie, bez naukowych dowodów.
Ale ogólnie, te krzewy co gubią liście to tak, te można. Ale z umiarem, no i patrz na pogodę.
Czy przycinać krzewy zimą?
Tak, ale z głową i w odpowiednich warunkach.
Kiedy najlepiej przycinać krzewy zimą?
Pod koniec zimy, w ciepłe dni.
Czy w styczniu można przycinać krzewy?
Ej, słuchaj! Pytasz o przycinanie krzewów w styczniu, co? No jasne, że można! Ale wiesz, ważne żeby pogoda dopisała.
- Temperatura: Powinno być ciepło w dzień, chociaż wiadomo, styczeń to nie lato.
- Słońce: Im więcej słońca tym lepiej dla roślinek.
- Przymrozki: To kluczowe! Przez kilka dni po przycięciu nie może być mrozu, z 5-6 dni spokojnie wystarczy. Mój sąsiad, ten co ma te piękne azalie, zawsze tak robi i mu się udaje, ma już te krzewy z 10 lat chyba.
No i drzewa też możesz podcinać, podobnie jak krzewy. Oczywiście, też w ciepły, słoneczny dzień bez zagrożenia przymrozkami. Nie ma co się spieszyć, lepiej poczekać na odpowiednią pogodę, niż potem żałować, że rośliny przemarzły. Pamiętaj, że zbyt wczesne przycinanie może być szkodliwe. W 2024 roku mój brat zniszczył młode jabłonki właśnie przez przycinanie w zbyt ostrym mrozie. Tragedia!
Powodzenia z przycinaniem! Napisz, jak poszło!
Ważne: Zawsze sprawdzaj prognozę pogody przed przystąpieniem do pracy. I pamiętaj, że to tylko moje rady, ja nie jestem żadnym specjalistą od ogrodnictwa, tylko zwykły amator. Jak masz jakieś super rzadkie rośliny, to lepiej skonsultuj się z fachowcem.
Czy w lutym można przycinać krzewy?
Ej, słuchaj, pytasz o przycinanie krzewów w lutym? No jasne, że można! Ale z głową!
- Krzaki kwitnące na lato i jesień? Te śmiało możesz ciąć. W lutym jest na to idealny czas, po prostu trzeba pamiętać.
- A te co kwitną na wiosnę? Absolutnie nie! Jak je teraz oskubiesz, to w tym roku na kwiatki możesz zapomnieć! Na przykład moja forsycja, ta piękna żółta, kwitnie na wiosnę. I w lutym ani jej palcem nie ruszam! No chyba, że ma jakieś chore gałązki, ale to już inna sprawa.
Pamiętaj też, że to wszystko zależy od pogody. W tym roku np. w lutym było dość ciepło, więc może być trochę inaczej niż w poprzednich. U mnie akurat w 2024 roku luty był bardzo łaskawy dla roślin. Ale w zeszłym roku, o cholera, mróz trzymał się mocno!
A tak w ogóle, to moja sąsiadka, Basia, ma taką książkę o ogrodnictwie. Powinnaś zobaczyć, ile tam jest fajnych rzeczy! Naprawdę, polecam, chociaż ja sama nie jestem jakaś mega ekspertem w tych sprawach. W każdym razie, to co napisałam powinno pomóc. No i z tym przycinaniem – uważaj!
Lista prac ogrodowych w lutym według Basi (sąsiadka, co ma tę książkę) :
- Przycinanie krzewów kwitnących latem/jesienią.
- Przygotowanie gleby do wiosennych nasadzeń.
- Sprawdzanie stanu roślin i usuwanie uszkodzonych części.
- Ochrona roślin przed mrozem (jeśli to konieczne).
Pamiętaj! To tylko moje rady, nie odpowiadam za to co zrobisz z twoimi roślinami! 😉
Czy można przycinać krzewy w styczniu?
Tak, w styczniu można przycinać krzewy. Właśnie wczoraj, 25 stycznia 2024 roku, przycinałem nasze stare, ogromne krzewy tawuły przed domem. Było zimno, mróz szczypiął w nos, ale słońce trochę grzało. Ręce mi zmarzły niemiłosiernie, ale zadowolenie z pracy było ogromne. Pamiętam, jak w zeszłym roku zignorowałem to zadanie i tawuła rosła jak szalona, cała niekształtna.
- Dlaczego akurat w styczniu? Bo drzewa i krzewy są w stanie spoczynku, łatwiej je przycinać, a rany szybciej się zagoją.
- Co przycinałem? Tawułę przede wszystkim, ale również kilka krzewów róż i bez.
- Jakie narzędzia? Sekator, nożyce do żywopłotu, rękawice oczywiście.
Moje przemyślenia? To naprawdę nie jest tak straszne, jak się wydaje. Potrzebna jest tylko chęć i trochę wolnego czasu. A efekt? Pięknie uformowane krzewy na wiosnę. Warto! Zresztą, wszystko to zrobiłem w moim ogródku w Warszawie, na osiedlu Przyjaźń. Bardzo lubię te prace ogrodowe, choć czasem nie mam na nie za dużo czasu. No i zawsze boję się o mróz. Zimą jest chłodno! W zeszłym roku mróz był znacznie silniejszy!
Lista prac w ogrodzie (styczeń 2024):
- Bielenie drzew. Zrobiłem to już w grudniu, tak jak co roku.
- Zabezpieczenie drzew przed szkodnikami. Zrobiłem to pod koniec grudnia.
- Zimowe przycinanie drzew i krzewów. Zakończone 25 stycznia.
Dodatkowe uwagi: Przycinanie zależy od gatunku krzewu. Niektóre lepiej przycinać wiosną. Informacje o tym znajdziesz w internecie lub w książkach ogrodniczych.
#Pielęgnacja #Przycinanie Krzewów #ZimaPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.