Czy można robić komuś zdjęcia bez jego zgody?
Nieuprawnione fotografowanie jest naruszeniem dóbr osobistych (art. 23 Kodeksu cywilnego). W niektórych sytuacjach, zwłaszcza uporczywe robienie zdjęć bez zgody, może być nawet potraktowane jako przestępstwo stalkingu, podlegające karze.
Czy pstryknięcie fotki zawsze jest OK? O fotografowaniu bez zgody.
W dobie wszechobecnych smartfonów, robienie zdjęć stało się niemal odruchem. Widzimy coś ciekawego, sięgamy po telefon i pstryk – zdjęcie gotowe. Ale czy zawsze mamy prawo uwieczniać rzeczywistość, zwłaszcza jeśli w kadrze znajdują się inni ludzie? Odpowiedź brzmi: nie zawsze. O ile fotografowanie krajobrazów czy budynków publicznych rzadko budzi kontrowersje, o tyle robienie zdjęć osobom bez ich zgody to zagadnienie o wiele bardziej skomplikowane i potencjalnie problematyczne.
Prawo do własnego wizerunku to jedno z podstawowych dóbr osobistych chronionych przez polskie prawo (art. 23 Kodeksu cywilnego). Oznacza to, że nikt nie może rozpowszechniać naszego wizerunku bez naszej zgody. Fotografowanie kogoś, a następnie publikowanie zdjęcia w internecie, udostępnianie znajomym czy wykorzystywanie w celach komercyjnych bez zgody fotografowanej osoby jest naruszeniem tego prawa. Co istotne, zgoda ta powinna być wyraźna i świadoma, a nie domniemana. Nie wystarczy, że dana osoba nie protestuje – milczenie nie jest równoznaczne z akceptacją.
Warto podkreślić, że samo zrobienie zdjęcia bez zgody, bez jego dalszego rozpowszechniania, nie zawsze stanowi naruszenie prawa. Kluczowy jest kontekst i cel fotografowania. Inaczej sprawa wygląda, gdy fotografujemy tłum ludzi na koncercie, a inaczej, gdy skupiamy się na konkretnej osobie, robiąc jej serię zdjęć z bliska. W drugim przypadku, nawet bez publikacji zdjęć, możemy naruszyć czyjąś prywatność i stworzyć poczucie dyskomfortu, a nawet zagrożenia. Szczególnie jeśli fotografowanie ma charakter uporczywy i nachalny.
Właśnie taki uporczywy charakter fotografowania, połączony z innymi działaniami, może być kwalifikowany jako przestępstwo stalkingu (art. 190a Kodeksu karnego). Jeśli ciągłe robienie zdjęć komuś bez jego zgody wywołuje uzasadnione poczucie zagrożenia, narusza jego prywatność i utrudnia normalne funkcjonowanie, możemy mówić o stalkingu, który jest ścigany z urzędu i podlega karze pozbawienia wolności.
Podsumowując, zanim skierujemy obiektyw aparatu na inną osobę, zastanówmy się, czy mamy do tego prawo. Zdjęcie “na pamiątkę” z wakacji, gdzie w tle widać innych turystów, raczej nie będzie problemem. Natomiast robienie zdjęć konkretnym osobom bez ich wiedzy i zgody, a tym bardziej publikowanie ich, może mieć poważne konsekwencje prawne. Poszanowanie czyjejś prywatności i prawa do własnego wizerunku to podstawowe zasady, którymi powinniśmy się kierować, korzystając z aparatu fotograficznego.
#Ochrona Danych #Prawo Do Prywatności #Zgoda Na WizerunekPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.