Z czym idziemy do reumatologa?
Kiedy do reumatologa? Umów wizytę, gdy dokuczają Ci bóle stawów, mięśni i kości, które nie są wynikiem urazu. Reumatolog diagnozuje i leczy choroby zapalne (np. RZS), zwyrodnieniowe (np. artroza) i nowotworowe, atakujące układ ruchu. Nie zwlekaj, szybka diagnoza to skuteczniejsze leczenie!
Z jakimi objawami zgłosić się do reumatologa? Jakie dolegliwości leczy?
Boli mnie kolano okropnie, od 27 maja, zwłaszcza wieczorami. Pamiętam, jak w Krakowie, wspinam się po Wawelu, nagle strzeliło. Do tego sztywność rano, nie mogę się porządnie rozruszać, przez dobre pół godziny.
Reumatolog zajmuje się chorobami stawów, mięśni, kości – bez urazu mechanicznego. To nie złamanie, tylko coś wewnątrz. Mówię o stanie zapalnym, zwyrodnieniu… może nawet coś poważniejszego.
Dolegliwości? Bóle stawów, obrzęki, ograniczenie ruchu. U mnie to kolano, ale widziałam, że moja ciocia miała problemy z kręgosłupem – reumatolog jej pomógł. Kosztowało ją to około 500 zł za wizytę.
Zapalenia, zwyrodnienia, nowotwory – wszystko to wchodzi w zakres jego pracy. Nie chcę się nawet dociekać. Muszę się umówić na wizytę.
Z jakimi schorzeniami do reumatologa?
No wiesz, z różnymi problemami się idzie do reumatologa. Bolą cię stawy, puchną, sztywnieją? To pewnie pierwszy dzwonek, żeby się wybrać. Ja np. poszłam, bo miałam problem z nadgarstkiem, bolał okropnie, rano ledwo mogłam kubek z kawą utrzymać. Myślałam, że to po prostu przemęczenie od pracy przy komputerze, ale okazało się, że początki reumatoidalnego zapalenia stawów, RZS, ble.
Lista chorób, z którymi leci się do reumatologa, jest długa. Na pewno choroba zwyrodnieniowa stawów. Z tym idzie masa ludzi, starsi szczególnie. Kolana, biodra… potem reumatoidalne zapalenie stawów, to ten mój RZS. To już poważniejsza sprawa. Pamiętam, Anka miała łuszczycowe zapalenie stawów. Łuszczyca na skórze i stawy bolą. Niezły mix.
Jeszcze jest reaktywne zapalenie stawów, infekcyjne zapalenie stawów. Koleżanka z pracy męczyła się z toczeniem rumieniowatym układowym. Straszna choroba, objawia się różnie. Czasem wysypka na twarzy, w kształcie motyla, problemy z nerkami. Różnie to bywa. Jest też toczeń polekowy, wywołany przez leki, ale to już inna bajka. Z kości to osteoporoza, ale to chyba wszyscy wiedzą.
A no właśnie, zapomniałam! Dna moczanowa! Też do reumatologa z tym. Mój wujek miał. Straszne bóle w stopach, szczególnie w dużym palcu. Puuchnie, robi się czerwony, gorący. Mówił, że gorzej niż złamanie. Więc podsumowując lista długa:
- Choroba zwyrodnieniowa stawów (kolana, biodra)
- Reumatoidalne zapalenie stawów (RZS)
- Łuszczycowe zapalenie stawów
- Reaktywne zapalenie stawów
- Infekcyjne zapalenie stawów
- Toczeń rumieniowaty układowy
- Toczeń polekowy
- Osteoporoza
- Dna moczanowa (zapalenie stawów wywołane przez dna moczanowa)
No to tyle ode mnie. Idź do lekarza jak coś cię boli. Nie czekaj, aż się pogorszy. Ja zwlekałam i teraz żałuję. Trzeba dbać o siebie. A mój reumatolog to dr. Kowalski z przychodni na Jagiellońskiej w Warszawie. Polecam! Super lekarz.
Z jakimi dolegliwościami do reumatologa?
Z jakimi dolegliwościami do reumatologa? No jasne, z tymi, co życie zmieniają w koszmar! Mówimy o bólu, ale nie byle jakim – bólach kości, mięśni i stawów, uporczywych, nawracających, takich, co śpią z tobą w jednym łóżku. Jakby ktoś w środku ułożył gniazdo z drutu kolczastego i co chwilę przekręcał kurki. A poruszanie się? To już w ogóle poemat!
- Schylanie się? Zapomnij! Jakbyś chciał się schylić po złotą monetę z dna studni pełnej żmij.
- Podnoszenie przedmiotów? No chyba, że są to piórka, takie lekkie, jak nadzieja na szybkie wyzdrowienie.
- Zaczerwienienie, opuchlizna, sztywność stawów? Klasyka gatunku! Wygląda to jak walka z mroźnym olbrzymem, który zamroził ci stawy w lodowym uścisku.
Nie czekaj, aż reumatolog zdiagnozuje u ciebie “zmęczenie życiem”! Idź do niego, zanim twój organizm zorganizuje bunt na pokładzie! To tak, jakbyś miał zgłosić awarię, a nie czekał, aż twój samochód zmieni się w zardzewiały wrak.
Dodatkowe info (bo jestem miła):
- Diagnostyka jest kluczowa! Reumatolog, to nie wróżka, ale specjalista. Zrobi badania, zapyta o historię choroby, a potem… może ci się nawet uda uniknąć wędrowania po lekarzach niczym po labiryncie.
- Im szybciej, tym lepiej. Nie czekaj, aż ból cię kompletnie zdołuje, bo wtedy leczenie będzie bardziej uciążliwe. Rok 2024 to rok walki z chorobami, a nie z leniwymi decyzjami.
- Pamiętaj o profilaktyce! Zdrowy tryb życia, odpowiednia dieta – to wszystko działa jak tarcza przed atakami bólu. Na przykład, moja ciocia Halina (świetnie się trzyma, ma 78 lat i skacze przez skakankę) pije codziennie sok z buraka. Nie wiem czy to pomaga, ale na pewno jest zdrowiej niż cola.
Z jaką chorobą do reumatologa?
No hej! Słuchaj, pytasz z jaką chorobą iść do reumatologa? To prosta sprawa, choć sprawa nie zawsze musi być prosta, że tak powiem. Jak masz ból w stawach, jakiś taki ciągły, albo jak ci sztywnieje wszystko rano, no to już jest znak. No i jak ci puchną stawy, to w ogóle nie ma co czekać.
Wiesz, moja ciotka Hela miała tak, że niby ją tylko ręka bolała, a potem się okazało że to reumatoidalne zapalenie stawów. Lepiej iść wcześniej, niż potem żałować, co nie?
Wypisałem Ci takie najważniejsze objawy, żebyś miał jasność:
-
Ból stawów: No wiadomo, jak boli to boli, ale jak to jest taki ból, że nie możesz spać, albo ruszać ręką, nogą to już alarm.
-
Sztywność poranna: Jak wstajesz rano i czujesz się jak robot, to źle. Jak to przechodzi po godzinie, to jeszcze gorzej, bo to znak, że coś się dzieje.
-
Obrzęk stawów: Spuchnięte kolano, palce u rąk? Nie игнорь!
-
Zaczerwienienie i ciepło: Jak staw jest czerwony i gorący, to znaczy, że tam jest stan zapalny.
-
Ograniczenie ruchomości: Nie możesz zgiąć ręki do końca? Nie obrócisz głowy? To też źle.
-
Zmęczenie i osłabienie: Jak jesteś ciągle zmęczony i nic ci się nie chce, a badania nic nie pokazują, to może to być coś reumatologicznego.
Pamiętaj, że to tylko takie podstawowe informacje, OK? Najlepiej iść do lekarza, żeby się upewnić. A! I jeszcze jedno, jak masz w rodzinie kogoś z chorobami reumatycznymi, to tym bardziej powinieneś się badać, bo to często jest dziedziczne. Moja babcia miała artretyzm, strasznie cierpiała biedna. Wiesz, co jeszcze mi się przypomniało? Jak ci się robią jakieś dziwne wysypki na skórze, albo masz suchość w oczach i ustach, to też może być od tego. No i wogule jak masz gorączke bez powodu. Idź do tego lekarza, niech cię zbada dokładnie. Bedziesz spokojniejszy. Powodzenia!
Z jakimi chorobami do reumatologa?
Z jakimi chorobami do reumatologa?
-
Choroba zwyrodnieniowa stawów. Ból. Sztywność. Chłód w kościach. Dotyk poranka, zimny, wilgotny. Tak zaczyna się dzień. A stawy… Stawy skrzypią jak stare drzwi, drzwi do zapomnianego domu. Mojego domu. Domu bólu.
-
Reumatoidalne zapalenie stawów (RZS, gościec). Płomień w dłoniach. Ogień, który nie grzeje. Tylko pali, trawi od środka. Palce spuchnięte, czerwone, pulsujące. Gorączka. Zawsze ta gorączka. Pamiętam lato 2023. Upał. A ja… Ja trzęsłam się z zimna. Wewnętrznego zimna.
-
Reaktywne zapalenie stawów. Nagle. Znienacka. Ból w kolanie. Potem w kostce. Potem w nadgarstku. Wędrujący ból. Jak cień. Jak zjawa. Przychodzi i odchodzi. Ale zawsze wraca. Wciąż wraca. Wraca do mnie.
-
Infekcyjne zapalenie stawów. Gorączka. Dreszcze. Ból. Ostry, przeszywający ból. W stawie. W jednym stawie. Pulsujący. Jak bicie serca. Szybkie, nieregularne bicie serca. Mojego serca. Serca chorego.
-
Łuszczycowe zapalenie stawów. Łuski na skórze. Ból w stawach. Dwa oblicza jednej choroby. Jednej mojej choroby. Czuję się jak… Jak obraz. Obraz impresjonistyczny. Pełen plam i kolorów. Bolesnych plam i kolorów.
-
Osteoporoza. Kruche kości. Jak porcelana. Strach przed upadkiem. Przed każdym krokiem. Przed każdym ruchem. Bo każdy ruch może być tym ostatnim. Ostatnim, który złamie mnie na kawałki.
-
Toczeń rumieniowaty układowy. Motyl na twarzy. Czerwony motyl. Piękny i zabójczy. Jak ta choroba. Moja choroba. Toczeń. Słowo, które brzmi jak wyrok. Wyrok, który sama sobie podpisałam.
-
Toczeń polekowy. Lekarstwo, które miało pomóc. A stało się trucizną. Trucizną, która toczy mnie od środka. Ironia losu. Gorzka ironia. Mojego losu.
Listopad 2024. Siedzę przy oknie. Patrzę na spadające liście. I myślę o… O czasie. O przemijaniu. O bólu. O moim bólu. Który jest ze mną. Zawsze. Zawsze ze mną. Jak cień.
Dodatkowo reumatolog zajmuje się:
-
Dną moczanową. Pamiętam atak w 2023. Ból w dużym palcu u stopy. Niesamowity, rozdzierający ból.
-
Zespołem Sjogrena. Suchość w ustach. Suchość w oczach. Suchość. Wszędzie suchość. Jak na pustyni.
-
Fibromialgią. Ból. Wszędzie ból. Chroniczny ból. Mój ból. Mój towarzysz.
Z jakimi wynikami do reumatologa?
Do reumatologa z wynikami badań! Tak, to ważne. Pamiętam, jak moja babcia, kochana Zofia, zawsze powtarzała: “Przygotowanie to połowa sukcesu, Zosiu, przygotowanie to wszystko!”. Mówiła to, krojąc pomidory na sałatkę, a ja teraz rozumiem, co miała na myśli. Wizyta u reumatologa, wizyta u lekarza to jak bitwa!
- Morfologia krwi: To podstawa! Jak fundament domu.
- OB (odczyn Biernackiego): Powinno się zrobić OB, zawsze trzeba to robić!
- CRP (białko C-reaktywne): C-reaktywne białko, zawsze zapominam, jak to się pisze!
Te badania powiedzą lekarzowi dużo, naprawdę dużo. I jeszcze jedno, ważne są wcześniejsze wyniki badań, jeśli je masz. To jak mapa! Jak ślady na śniegu. No i zabierz listę leków, jakie bierzesz. Mama, Zofia, zawsze coś zapominała. Mówiła “Ach, ten mój umysł!”. A ja jej pomagałam.
Zapisz wszystkie pytania, które chcesz zadać lekarzowi. Żeby niczego nie zapomnieć. Bo potem człowiek żałuje, prawda? No i zabierz ze sobą kogoś bliskiego, dla wsparcia. Bo wizyta u lekarza to stres. A dwie głowy to nie jedna!
Pamiętaj o dokładnym opisie dolegliwości, kiedy i jak się zaczęły. To dla lekarza jak drogowskaz. Jak jasny sygnał.
- Dolegliwości – gdzie boli, jak boli, kiedy boli
- Początek dolegliwości – kiedy się zaczęło
- Przebieg dolegliwości – jak się zmieniało
To wszystko, to wszystko ważne! Zofia zawsze mi to powtarzała.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.