Po czym poznać, że żołądek źle pracuje?
Oj, znam ten ból! Kiedy żołądek zaczyna szwankować, to całe samopoczucie idzie w dół. Przede wszystkim czuję wtedy okropną pełność, nawet po małym posiłku. Czasami mam wrażenie, że zjadłam za dużo, choć tak naprawdę nic takiego się nie wydarzyło. No i ta zgaga... Brrr, to chyba najgorsze. Wtedy wiem, że coś jest nie tak i muszę uważać na to, co jem.
Ech, żołądek… Znacie to uczucie, kiedy on po prostu odmawia współpracy? Ja niestety znam aż za dobrze. To jest jak domino – najpierw burczy, potem czujesz się jakbyś połknął kamień, a potem… no właśnie, potem to już cała lawina. Pamiętam, jak kiedyś po zwykłej kanapce z serem czułam się, jakbym zjadła całą pieczeń świąteczną! Serio, bez przesady. Mały posiłek, a ja napuchnięta jak balon. Czy to normalne? Chyba nie bardzo… I ta okropna, paląca zgaga potem. Fuuj. Jakby ktoś rozpalił małe ognisko w przełyku. Najgorsze jest to, że wiesz, że coś jest nie tak, ale nie zawsze wiesz, co. Trzeba wtedy uważać na wszystko, co się je. Jak na szpilkach. Każdy kęs to potencjalny wróg. Pamiętam, jak przeczytałam gdzieś, że ponad połowa ludzi ma problemy z trawieniem. Połowa! To przerażające, prawda? Aż trudno uwierzyć. Sama widzę po znajomych, że to prawda. Moja koleżanka Anka ciągle narzeka na wzdęcia. Biedna. Ja tam wolę dmuchać na zimne i pilnować diety. Bo kto by chciał czuć się jak przepełniony worek ziemniaków? Nikt.
#Ból Brzucha#Problemy Trawienne#ZgagaPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.