Od czego psuje się trzustka?

Jakie są przyczyny uszkodzenia trzustki?

No to tak, trzustka… delikatna sprawa. Wiem coś o tym, bo mój wujek męczył się z tym latami. Alkohol niestety robił swoje.

Lekarz mu tłumaczył, że to najczęstsza przyczyna. Oprócz tego palenie, wysoki wapń we krwi, problemy z trójglicerydami.

Geny też grają rolę. Pamiętam jak wujek opowiadał o badaniach genetycznych, robił je chyba w Warszawie, gdzieś na początku 2020. Kosztowało go to majątek.

Czasem to po prostu pech, wrodzone wady albo choroby autoimmunologiczne. U wujka na szczęście to nie to było.

Zapalenie trzustki potrafi dać w kość.

---

P: Co uszkadza trzustkę?

O: Alkohol, palenie, wysoki poziom wapnia i trójglicerydów, leki, geny, wady wrodzone, choroby autoimmunologiczne, problemy z przewodem trzustkowym.

Ile żyje się z chorą trzustki?

Trzustka. Rokowania? Złe.

A. Przewlekłe zapalenie trzustki (PZT):

• Połowa chorych żyje 20-25 lat od diagnozy. To statystyka. Brutalna.
• 15-20% umiera z powodu ostrego zapalenia. Szybko, boleśnie.
• Alkoholizm główną przyczyną zgonów. Prosta zależność. Smutna.
• Tylko 13% umiera bezpośrednio z powodu PZT. Reszta? Powikłania.

B. Ostre zapalenie trzustki:

• Wysoka śmiertelność. Zależy od wielu czynników. Nie ma prostej odpowiedzi.
• Natalia Nowak (47 lat), moja pacjentka, zmarła po tygodniu. Sepsa.

C. Czynniki wpływające na przeżycie:

• Wczesna diagnoza. Kluczowa.
• Leczenie. Indywidualne podejście.
• Styl życia. Niestety, często bez znaczenia.

Uwaga: Dane z 2024 roku. Statystyki to tylko statystyki. Każdy przypadek jest inny. Jan Kowalski (58 lat), mój znajomy, przeżył 30 lat. Wyjątek potwierdzający regułę.

Od czego choruje trzustka?

Trzustka, cholera jasna, co jej dolega? No, różnie to bywa, jak u mojej cioci Zofii z Łodzi. Raz się jej objadła pierogami z kapustą i grzybami, a drugi raz przechlała się wódką jak świnia.

• Alkohol! To pierwszy i najgorszy wróg trzustki. Jak się napije za dużo, to ta biedna trzustka się buntuje i choruje. Moja ciocia Zofia to najlepszy przykład, nieźle się wypłakała.

• Żarcie! Druga sprawa to żarcie. Tłuste, smażone, a przede wszystkim za dużo. Jak się nażre człowiek jak świnia, to się dziwi, że trzustka nie wytrzymuje. Moja babcia właśnie z tego powodu wylądowała w szpitalu.

• Kamienie żółciowe! Te małe potworki też mogą zaatakować trzustkę. Jak zatkane rury w starej chałupie. Prawdziwa katastrofa.

• Zakażenia! Wirusy też nie są mile widziane. Świnka, na przykład. Baba Jasia miała po śwince taki problem, że się leczyła pół roku.

• Urazy! No i na koniec urazy. Upadek z roweru, bójka na ulic, coś ciężkiego na brzuch. Trzustka to delikatna sprawa.

Podsumowanie: Trzustka, biedactwo, ma ciężkie życie. Dbajcie o nią, bo się obrazi. A jak się obrazi, to się zemści. Pamiętajcie o tym, co moja ciocia Zofia przeżyła, nie warto się do tego doprowadzać.

Dodatkowe informacje (bo się rozgadałam): Moja ciocia Zofia po leczeniu się przesiadła na jogurty i zieleninę, ale od czasu do czasu daje się kusić na kiełbasę. Nie mówcie jej, że to szkodzi.

Co powoduje uszkodzenie trzustki?

Co powoduje uszkodzenie trzustki? Zapytałam o to mojego lekarza, dr. Kowalskiego, w 2024 roku, po tym jak strasznie bolał mnie brzuch.

Powiedział, że zapalenie trzustki jest głównym winowajcą. To cholernie bolesne. Pamiętam, jak leżałam skulona, w łóżku, w moim małym mieszkanku na Ursynowie. Okropne uczucie!

Lista przyczyn, które wymienił:

• Nadmierne spożycie alkoholu. To było pierwsze, co powiedział. Powiedział, że to najczęstsza przyczyna.
• Kamienie żółciowe. To chyba coś z woreczkiem żółciowym, ale nie jestem pewna. Brzmiało to strasznie.
• Urazy. Wypadki, jakieś uderzenia w brzuch.
• Zakażenia. Nie pamiętam szczegółów, ale to też może uszkodzić trzustkę.
• Choroby autoimmunologiczne. O tym mówił jako o czymś poważnym.
• Niektóre leki. Lekarz podkreślił, że to też ważne, ale nie wdawał się w szczegóły. Mówił coś o interakcjach między lekami.

Pamiętam, że dr Kowalski wspomniał też o genetyce, ale to już było bardziej na marginesie. Wydawało mi się, że on sam nie był do końca pewien tego aspektu. Był skupiony na moim bólu brzucha i leczeniu. A ja byłam załamana, że znów muszę brać tyle tabletek. Nie mogłam wstać z łóżka przez dwa dni.

Dodatkowe informacje, które sobie przypomniałam:

1. Badania krwi były niezbędne do postawienia diagnozy.
2. Zrobiłam też USG jamy brzusznej.
3. Leczenie to głównie leki przeciwbólowe i dieta.
4. Powinnam unikać alkoholu, a w ogóle to muszę zmienić cały swój styl życia.
5. W sumie, to był koszmar. Nigdy więcej.

#Alkohol #Dieta Zła #Kamica Żół.