Jakie są objawy słabej psychiki?
Czuję się okropnie, gdy moja psychika szwankuje. Wszystko mnie drażni, nie mogę spać, a zmęczenie po prostu zżera. Tracę wiarę w siebie, ciągle się zamartwiam i czuję niepokój. Brak mi sił, żeby cokolwiek robić, a ta bezradność jest najgorsza. Mam wrażenie, że utknęłam w martwym punkcie.
Jakie są objawy słabej psychiki? No, powiedzcie mi, kto to wie lepiej ode mnie? Ostatnio czuję się, jakby mi ktoś w środku wykręcił wszystkie śrubki. Okropnie, naprawdę okropnie. Wiem, że to brzmi banalnie, ale serio, wszystko mnie drażni. Nawet ten brzęczący dźwięk z lodówki, który zwykle kompletnie ignoruję, teraz mnie wkurza. Nie mogę spać, wiercę się w łóżku do późna, a potem jestem niewyspana i jeszcze bardziej rozdrażniona. Zmęczenie? To mało powiedziane! Zżera mnie od środka, tak jakby jakiś niewidzialny potwór powoli wysysał ze mnie energię. Pamiętam, jak kiedyś, po śmierci babci, czułam się tak samo – kompletna pustka, zmęczenie, które nie mijało nawet po kilku godzinach snu.
Tracę wiarę w siebie, totalnie. Zastanawiam się, czy kiedykolwiek jeszcze będę normalnie funkcjonować. Ciągle się martwię, o wszystko! O pracę, o zdrowie, o to, czy przypadkiem nie wkurzyłam kogoś… Ten niepokój, ten wewnętrzny nieład… To jest chyba najgorsze. Boję się, że to nigdy nie minie, wiesz? Czasem mam wrażenie, że utknęłam w jakimś lepkim bagnie, z którego nie mogę się wydostać. Brak mi sił, żeby zrobić… no, cokolwiek! Nawet wstać z łóżka! Ta bezradność, ta świadomość, że nic nie mogę na to poradzić, to jest chyba najgorsze. Najgorsza jest ta bezsilność. Pamiętam, jak próbowałam sama z tym walczyć, czytałam jakieś artykuły o tym, jak radzić sobie ze stresem – ale to było jak walka z wiatrakami. Wtedy zdałam sobie sprawę, że sama sobie nie poradzę, potrzebowałam pomocy.
A przecież słyszałam, że dużo ludzi tak ma. Czytałam kiedyś, że aż 20% dorosłych w Polsce zmaga się z objawami depresji lub lęku – to dużo! Tylko co z tego? To nie zmienia faktu, że ja teraz właśnie tak się czuję, i to jest straszne. Może powinnam zadzwonić do mojej przyjaciółki? Albo umówić się na wizytę? Nie wiem… Może jutro… albo pojutrze… ech… Najpierw muszę wstać z łóżka. To już jakiś początek, nie?
#Objawy Psychiki #Słaba Psychika #Zdrowie PsychPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.