Jak uspokoić duszący kaszel?
Duszący kaszel? Uspokój go ziołami! Pij napary z tymianku (działa przeciwbakteryjnie), szałwii (regeneruje błony śluzowe) lub mięty (łagodzi kaszel). Zalej zioła wrzątkiem i po kilku minutach pij małymi łykami. Naturalny sposób na kaszel.
Co zrobić na duszący kaszel? Skuteczne metody łagodzenia kaszlu i objawów.
Duszący kaszel? Oj znam to! W zeszłym roku, 15 listopada, w Krakowie, męczyłam się okropnie. Myślałam, że płuca mi wyskoczą. Co robiłam? Przede wszystkim dużo ciepłych płynów. Herbatę z miodem i cytryną piłam litrami. Pamiętam, że kupiłam jeszcze syrop prawoślazowy, taki gęsty, za jakieś 12 złotych. Pomógł trochę.
Poza tym, babcia zawsze radziła syrop z cebuli z miodem. Fu, obrzydliwe, ale skuteczne! Zioła, takie jak tymianek, też są spoko. Robiłam herbatkę, ale bez szału. Wolałam coś słodkiego i rozgrzewającego.
Najważniejsze to odpoczynek. Z łóżka nie wychodziłam prawie dwa dni. Wtedy 16 listopada, poszłam do lekarza. Dostałam jakieś tabletki, nazwy nie pamiętam, ale kaszel przeszedł po kilku dniach. Lekarz zalecił też inhalacje z solą fizjologiczną. To był mój ratunek.
Q&A:
Q: Co pomaga na duszący kaszel? A: Ciepłe płyny, zioła (tymianek), syrop, odpoczynek, leki na receptę.
Q: Jakie domowe sposoby łagodzą kaszel? A: Herbaty z miodem i cytryną, syrop z cebuli z miodem, inhalacje z solą fizjologiczną.
Co hamuje duszący kaszel?
Acha, duszący kaszel… znam to! To jakby ktoś próbował grać na Twoich oskrzelach jak na dudach, tylko bez wdzięku. Co pomaga? No więc…
- Powietrze świeże jak poranek – otwórz okno! Wygoń zaduch, niech Twoje mieszkanie pooddycha. To jak dać płucu urlop w Alpach.
- Nawilżanie? Tak, jak kwiatki! – suche powietrze to jak piasek w gardle. Nawilżacz to jak fontanna dla Twoich dróg oddechowych. A jak nie masz nawilżacza, zawsze możesz suszyć pranie w pokoju. Taki lifehack!
- Woda, woda, woda! – pij! Ciepła herbata z miodem to jak balsam dla kaszlącego gardła. I niegazowana, bo po co dodatkowe bąbelki?
- Śpij jak faraon! – podnieś głowę wyżej, jakbyś oczekiwał wizyty Sfinksa. Duszący kaszel lubi atakować w nocy, gdy leżysz plackiem.
Duszący kaszel, sama nazwa brzmi jak złowroga przepowiednia. Ale spokojnie, to często tylko zwykłe podrażnienie. No chyba że zaczyna się brzmieć jak szczekanie foki – wtedy biegnij do lekarza. Na wszelki wypadek, zawsze możesz spróbować inhalacji. Para z solą fizjologiczną to jak mini-spa dla płuc. A jak nic nie pomaga, to może warto zmienić dywan? Może w nim mieszka armia roztoczy, które organizują tam zawody w duszeniu?
#Kaszel Duszący #Kaszel Suchy #Leki Na KaszelPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.