Jak fajnie spędzić czas we dwoje?

15 wyświetlenia

Romantyczne pomysły na wspólny czas:

  • Planszówki i gry online – wieczór pełen śmiechu i rywalizacji.
  • Aktywność fizyczna – emocje na meczu lub wspólny trening.
  • Twórczość – malowanie, gotowanie, nowe przepisy.
  • Podróże – odkrywanie nowych miejsc i wspomnień.
  • Niecodzienne atrakcje – strzelnica, escape room.
  • Kultura – kino, teatr, koncerty – przeżycia artystyczne.

Zaplanujcie niezapomnianą randkę! Sprawdź więcej na PineAp.pl

Sugestie 0 polubienia

Jak fajnie spędzić czas we dwoje?

Och, “fajne spędzanie czasu we dwoje”? Dla mnie to zależy od dnia. Ale, ale, ale! Jak tak patrzę, to planszówki brzmią super, zwłaszcza w poniedziałek wieczorem, kiedy za oknem leje jak z cebra. My raz w sierpniu, pamiętam, graliśmy w Monopol do 3 nad ranem. No masakra, ale śmiechu było co niemiara!

Sport? Lebull? Eee, nie moja bajka. Wolę coś spokojniejszego. Albo dobra… Strzelnica! To brzmi intrygująco. Raz byłem z bratem w październiku i muszę przyznać, że poczułem się jak Bond. 😀

Gotowanie razem… to już bardziej moja parafia. W Walentynki, 14 lutego, robiliśmy sushi. No wyszło… ciekawie. Ale liczy się wspólne działanie, nie?

A co do podróży, to marzy mi się road trip po Europie. Tak po prostu wsiąść w auto i jechać przed siebie. Bez planu, bez niczego.

Kino, koncerty, spektakle… zawsze spoko opcja na piątkowy wieczór. Ostatnio widziałem super film o psach w kinie Helios. Byłem wzruszony.

Granie online? No nie wiem, ja wolę jednak real. Ale kto wie, może kiedyś dam się namówić.

Jak miło spędzić czas we dwoje?

No dobra, ale to ma być takie z przymrużeniem oka, co nie? No to lecimy z tym koksem!

Jak se fajnie pobujać we dwoje, żeby nie było nudno jak flaki z olejem:

  • Wspólna podróż! No jasne, ale nie taka do ciotki na imieniny, tylko taka z przytupem! Może na Hel? Albo do Zakopanego, żeby potem narzekać na tłumy? Najważniejsze, żeby potem było co wspominać, nawet jak spędzicie pół dnia w korku.
  • Nowa restauracja! Tylko nie bierzcie pizzy! Idźcie na coś, czego nigdy nie jedliście, np. ślimaki! Potem będziecie mieli o czym gadać – czy rzygać.
  • Interesujący sklep! Ale taki, gdzie nie kupicie niczego potrzebnego! Może sklep z gadżetami dla magików? Albo sklep z perukami? Najważniejsze, żeby było śmiesznie, a nie praktycznie.
  • Muzeum lub galeria! O, to już jest wyższa szkoła jazdy! Tylko przygotujcie się na to, że każde z was będzie miało inne zdanie o sztuce. Ona powie, że to arcydzieło, a ty, że to bazgroły jak po pijaku. No i super! O to chodzi!
  • Randka co tydzień! Jak w zegarku! I żadnych wymówek! Chociażby się waliło i paliło!
  • Muzyka w aucie! Tylko żadnych smętów! Puśćcie disco polo! Albo metal! Niech się sąsiedzi trzęsą!
  • Gry w aucie! Państwa-miasta! Albo zgadywanie piosenek! Tylko nie kłóćcie się za bardzo, bo skończycie na poboczu.

Pamiętajcie, życie jest za krótkie, żeby się nudzić! Więc ruszcie zadki z kanapy i bawcie się na całego! A jak już się zmęczycie, to zawsze możecie wrócić do domu i obejrzeć jakiś głupi serial. Tylko nie zapomnijcie o popcornie! No i o sobie nawzajem! Aha, no i pamiętajcie, najważniejsze, to żeby wszystko dokumentować! Wrzućcie fotki na fejsa! Niech wszyscy widzą, jak wam dobrze! No i nie zapomnijcie o hasztagach! #miłość #zabawa #szczęście #dużo #kasy #na #to #wszystko

Dobra rada ode mnie, Mariana, co w życiu widziałem: żeby to wszystko miało sens, to musicie się naprawdę lubić. No i mieć poczucie humoru. Bo bez tego, to nawet wycieczka do Rzymu będzie nudna jak msza w niedzielę.

Jak można fajnie spędzić czas z chłopakiem?

Pamiętam jak z Jankiem… ech, to były czasy! Zwykle urywaliśmy się gdzieś na weekend. Albo w góry! Mamy tam taką fajną, starą chatkę po dziadku. Zero zasięgu, tylko my i kominek. Idealnie, żeby pogadać, powspominać.

Albo, wiesz, zwykły grill u Magdy i Tomka. Niby nic takiego, ale zawsze jakaś odmiana. W tym roku byliśmy tam chyba z 5 razy! Najlepsze, że zawsze wychodzi coś spontanicznego.

Czasem też po prostu idziemy na kawę do “Kącika Smaku”. To nasza ulubiona kawiarnia na rogu. Mają tam taką pyszną szarlotkę! I wiesz co? Często spotykamy tam kogoś znajomego. Świat jest mały!

  • Górskie chatki: totalny relaks i odcięcie od świata.
  • Grille: spontaniczne spotkania ze znajomymi.
  • Kawiarnia: mała rzecz, a cieszy!

Janek uwielbia odwiedzać moją babcię Kasię. Ona zawsze ma dla niego ciasto i mnóstwo opowieści. Mówi, że to taka “terapia śmiechem”. Chyba coś w tym jest! A! I jeszcze jedno! Pamiętajcie o wspólnych wypadach na wakacje! My w tym roku lecimy do Chorwacji! Nie mogę się doczekać!

Co można robić ciekawego we dwoje?

Co można robić ciekawego we dwoje? W 2024 roku, moja dziewczyna, Kasia, i ja odkryliśmy kilka fajnych rzeczy.

  • Planszówki: W grudniu, w mroźny wieczór, zaczęliśmy grać w “7 Cudów Świata”. Było mega! Kasia strasznie się wkurzyła, kiedy przegrała, ale i tak świetnie się bawiliśmy. Potem nawet zamówiliśmy pizzę. Pyszna była!

  • Gotowanie: W lutym postanowiliśmy zrobić kolację we dwoje. Ja, jako totalny laik kulinarny, próbowałem zrobić spaghetti carbonara. Wyszło… jadalne. Kasia się śmiała, ale przynajmniej spędziliśmy razem czas. A i tak wyszło całkiem smaczne!

  • Podróże: W maju pojechaliśmy do Krakowa! Zwiedziliśmy Wawel, spacerowaliśmy po rynku. Piękne miasto! Wieczorem siedzieliśmy w klimatycznej knajpce i piliśmy grzane wino. Cudownie! Bardzo romantycznie.

  • Strzelnica: To była totalna spontaniczna akcja! W sierpniu wpadliśmy na strzelnicę w Warszawie. Ja byłem całkiem niezły, Kasia… mniej. Ale dużo śmiechu było! Było to naprawdę niesamowite przeżycie.

  • Kino: Chodzimy często do kina. Ostatnio byliśmy na nowym filmie Marvela, było super! Fajnie jest po prostu siedzieć obok siebie i cieszyć się filmem.

Lista rzeczy, które jeszcze chcemy zrobić razem:

  1. Nauczyć się tańczyć salsę!
  2. Pojechać na jakiś festiwal muzyczny.
  3. Spróbować wspinaczki! Kasia się boi wysokości, ale ja myślę, że ją przekonam.
  4. Kupić sobie psa! Piesek! To będzie takie super!

P.S. Przepraszam za błędy, piszę to w pośpiechu na telefonie. I trochę się rozpisałem. Mam nadzieję, że to pomoże.

Jak można spedzać czas we dwoje?

No dobra, jak spędzić czas we dwoje, żeby nie było nudno? O matko, to zależy od pary! Ale dobra, powiem, jak ja to widzę, bo co mi tam.

Pamiętam jak z Markiem, moim byłym… no, to było dawno, ze 4 lata temu, jak jeszcze mieszkaliśmy w Krakowie na Dębnikach. On straszny nudziarz był, wszystko mu było “meh”. Ale raz… Raz go wyciągnęłam na wspinaczkę! Normalnie szok, bo on panicznie się bał wysokości. Ale wiesz, adrenalina zrobiła swoje. Potem siedzieliśmy jak wryci, trzęsąc się, ale zadowoleni!

A co poza tym? No wiec tak:

  • Coś nowego! Coś co zawsze chcieliście zrobić, ale z jakiegoś powodu się nie udawało. Może kurs gotowania sushi? Skok ze spadochronem?! Albo po prostu pójście do muzeum, o którym zawsze mówiliście, ale jakoś nie było czasu.

  • Czytanie na głos! Ja wiem, brzmi strasznie nudno, ale serio, spróbujcie! Znajdźcie jakąś śmieszną książkę albo artykuł. Albo nawet plotki na Pudelku. Byleby razem i na głos. Gwarantuję, że się pośmiejecie.

  • Gotowanie. To klasyk, ale działa! I nie musi być nic super skomplikowanego. Nawet głupia pizza zrobiona razem może być fajna. Byleby się nie pokłócić o to, kto ma kroić cebulę.

  • Wspomnienia. Oglądanie starych zdjęć, przeglądanie pamiątek z wakacji. Opowiadanie sobie historii “pamiętasz jak…”. To zawsze zbliża.

  • Trening. Wspólna joga, bieganie, siłownia. Motywowanie się nawzajem. No dobra, może nie dla każdego, ale niektórym parom to kręci.

  • Gry planszowe. Monopoly, Scrabble, Dixit. Jest tego mnóstwo! Tylko pamiętajcie, żeby się nie obrażać, jak się przegrywa.

  • Tematyczny wieczór filmowy. Wybierzcie sobie jakiś temat (np. filmy z lat 80.) i oglądajcie jeden po drugim. Z popcornem i kocem oczywiście.

  • Burza mózgów. To może brzmieć dziwnie, ale serio, spróbujcie! Ustalcie sobie jakiś problem (np. gdzie pojedziemy na wakacje) i wymyślajcie razem pomysły. Nawet te najbardziej absurdalne. Czasami coś fajnego z tego wyjdzie.

No i pamiętajcie, że najważniejsze to się dobrze bawić! I nie bać się próbować nowych rzeczy. Nawet, jak to ma być skok ze spadochronem (chociaż ja bym się chyba nie odważyła).

Dodatkowe info:

  • Ja z moim aktualnym partnerem, Kubą, bardzo lubimy grać w karty. Ostatnio odkryliśmy “Tysiąca” i wciągnęło nas na maxa.
  • No i jeszcze jedno: wycieczki rowerowe! Szczególnie latem, to super sprawa. Byleby brać ze sobą dużo wody i krem z filtrem.

Co robić wieczorem we dwoje?

No wiesz… Późno już. Myślę… co by tu zrobić… Zawsze to samo. Ten sam schemat.

  1. Masaż? Może… ale ja jestem taka spięta ostatnio, że nawet nie wiem czy to dobry pomysł. No wiesz, ten stres w pracy… z tą nową szefową, Anką Kowalską, masakra. Może lepiej nie.

  2. Spa w domu? Fajnie brzmi. Tylko gdzie ja wezmę czas na to wszystko? A masz w ogóle ten olejek lawendowy co lubię? Ten z Zielonej Apteki, pamiętasz? Bo ten z Biedronki to jakoś… nie to samo.

  3. Film? Hmm… ostatnio oglądamy tylko seriale. Może jakiś dobry dramat? Ale nie za smutny, bo i tak jestem trochę przygnębiona. Może komedia romantyczna? Ale która? Z tymi wszystkimi komediami romantycznymi to już się nie orientuję.

  4. Karty? Nie no, to już w ogóle nie wchodzi w grę. Wolisz grać w gry królewskie? Nie dziś. Jestem za zmęczona na jakieś intelektualne zabawy.

  5. Teatr? Ech… chciałabym. Ale bilety są takie drogie, a ja w tym miesiącu już przekroczyłam limit wydatków. No i ten nowy klient, Pan Nowak, od dwóch tygodni ciągnie się z płatnością. Porażka.

Może po prostu porozmawiamy? Przy herbacie? Albo się przytulimy i posłuchamy muzyki? Czuję się dziś trochę samotna… i zmęczona. To najlepszy pomysł na ten wieczór. Cisza i spokój.To coś, czego naprawdę potrzebuję.Może jutro będzie lepiej.

Jak spędzać czas w związku?

Ej, no co Ty! Myślisz, że związek to bułka z masłem?! 24/7 razem i bez awantury? Phi! Ale dobra, posłuchaj Grażyny, coś tam podpowiem:

  • Zatęsknijcie! Wygoń chłopa na ryby z Mietkiem, a sama idź na ploty do Krystyny. Jak se za sobą potęsknicie, to i teściowa wyda się mniej wkurzająca.

  • Gotowanie: No pewnie, że wspólne! Ty obierasz ziemniaki, on otwiera piwo. Potem razem siedzicie i jecie, a jak przypalisz garnek, to i awantura gotowa! Emocje gwarantowane! Tak jak na weselu u mojej siostry Haliny.

  • Seriale: Walnijcie się na kanapie jak dwa leniwce i oglądajcie te głupoty! Tylko niech on nie chrapie za głośno, bo go poduszką udusisz!

  • Rytuały: Stwórzcie se rytuał, nie wiem, np. w każdy wtorek jedźcie do Ikei po świeczki zapachowe. Albo chodźcie na tańce do remizy, tam dopiero można się powygłupiać! No i Staszek z naprzeciwka zawsze oko puści…

  • Bliskość: No jasne, przytulcie się czasem! Ale nie za często, bo się chłopina przyzwyczai i jeszcze pomyśli, że masz jakieś ukryte motywy!

  • Pasje: Pogadajcie o pasjach. On o wędkarstwie, ty o robótkach ręcznych. Tylko nie zasypiaj w trakcie, bo się obrazi!

No i najważniejsze! Pamiętaj, Grażyna wie co mówi: Jak już się naprawdę wkurzysz, to walnij go wałkiem! (Żartuję, no prawie…)

A tak serio: To pamiętaj, żeby mieć swoje życie poza związkiem. Spotykaj się z kumpelami, idź na siłownię, czy co tam lubisz. Bo jak się zamkniesz w związku, to się udusisz szybciej niż karp w wannie przed świętami!

Jak spędzić czas z chłopakiem poza domem?

O rany, jak spędzić czas z Tomkiem poza domem? No wiesz, ostatnio byliśmy w górach, w Karkonoszach, pięknie było! Wiesz, naprawdę super sprawa, ten świeże powietrze, wszystko zielone. Byliśmy w 2023 roku, w lipcu.

Lista pomysłów, co można robić:

  1. Grillowanie: W zeszłym roku robiliśmy grilla nad Wisłą, przyjemnie, choć trochę komarów było, brrr. Najlepszy był ten kebab z kurczakiem, palce lizać!
  2. Wycieczka rowerowa: To też fajna opcja, w tym roku planujemy trasę nad jezioro, to zobaczysz jakieś fotki później. Super pomysł, na pewno!
  3. Zwiedzanie: W maju byliśmy w Krakowie, przepiękne miasto! Zamek wawelski, rynek… no po prostu bajka! Polecam z całego serca! No i ten sęk, co my go ciągle szukałyśmy, hahah! Ale to już osobna historia!
  4. Weekend w górach: Już wspominałam o Karkonoszach, ale można też wybrać inne miejsce, np. Tatry. Tylko trzeba wcześniej zarezerwować nocleg, bo w sezonie ciężko znaleźć coś wolnego, serio!

Punkt 5. Wyjście do znajomych: To też spoko opcja, ale to zależy od znajomych, czy wam pasuje. No wiesz, jak coś się wydarzy to pisz, ok?

No i tyle chyba, chyba niczego nie pominęłam. Aaa, jeszcze można iść na koncert, do kina, albo na spacer do parku. To takie standardowe, ale też miłe. Może jakiś wypad na kajakach? Pamiętasz jak Tomcio prawie wpadł do wody, ahaha! Dobrze, że nic się mu nie stało! Eh, wspomnienia…

Najważniejsze to dobrze się bawić i spędzić czas razem. Nie ma jednej idealnej metody. A jeszcze coś mi się przypomniało! W sierpniu byliśmy w leśniczówce, u cioci Ani. Świetnie się bawiliśmy! Super klimat, cisza, spokojna atmosfera. A jak byliście ostatnio w kinie? Bo ja nie pamiętam.

#Czas We Dwoje #Randka Pomysły #Romantyczny Wieczór