Czy ćwiczenia raz w tygodniu mają sens?

55 wyświetlenia

Ćwiczenia raz w tygodniu to lepsze niż żadne. Poprawią samopoczucie, wpłyną na gospodarkę cukrową i ciśnienie. To dobry początek, by wprowadzić regularną aktywność. Nawet krótki trening daje korzyści. Z czasem łatwiej będzie znaleźć więcej czasu na ćwiczenia. Kluczem jest systematyczność, nawet w małej dawce.

Sugestie 0 polubienia

Czy trening raz w tygodniu przynosi efekty?

No wiesz, raz w tygodniu? To mało, ale lepiej niż nic. Sama wiem, bo w zeszłym miesiącu, w maju, wpadłam na pomysł jogi raz w tygodniu. Miałam wtedy straszny stres, praca na umowę zlecenie… masakra.

Po miesiącu? Zmiana była. Sen lepszy, nawet wieczorne wzdęcia się zmniejszyły. Ale wiadomo, cuda nie ma.

Chodziłam na zajęcia w “Joga dla duszy” w Krakowie, 120 zł za miesiąc. Ale to na efekty, żeby było widać, potrzeba więcej.

Jak chcesz zrzucić wage, to jedno ćwiczenie mało, to pewne. Za to na lepsze samopoczucie? Zdecydowanie tak. To działa na pewno.

Ja tam czułam różnicę, naprawdę. I to jest najważniejsze.

Pytania i odpowiedzi:

  • Pytanie: Czy trening raz w tygodniu przynosi efekty?

  • Odpowiedź: Przynosi, ale niewielkie. Lepsze samopoczucie, ale na większe zmiany, trzeba częściej ćwiczyć.

  • Pytanie: Czy to poprawia stan zdrowia?

  • Odpowiedź: Może poprawić, ale to zależy od rodzaju treningu i kondycji.

  • Pytanie: Czy wpływa na ciśnienie i cukier?

  • Odpowiedź: Może pomóc, ale potrzebne są regularne ćwiczenia.

Ile ćwiczyć, żeby się nie przetrenować?

Częstotliwość. Cztery treningi. Mała objętość. Optymalne rezultaty.

Zbyt dużo. Za szybko. Przetrenowanie. Kontuzja. Nie warto.

Objętość. Częstotliwość. Związek. Jedno rośnie, drugie maleje. Prosta zależność.

  • Trening: Indywidualny. Słuchaj ciała. Ja ćwiczę trzy razy. Poniedziałek, środa, piątek. Mi pasuje.
  • Objętość: Seria x powtórzenia x ciężar. Trzymaj w ryzach. Zbyt duży ciężar? Zredukuj powtórzenia. Zbyt dużo powtórzeń? Zredukuj serie. Zbyt dużo serii? Zredukuj ciężar. Albo częstotliwość.
  • Regeneracja: Kluczowa. Sen. Dieta. Odpoczynek. Bez tego, trening bez sensu. Ja śpię 8 godzin. Jem dużo białka. Unikam cukru.

Zapamiętaj. Mniej znaczy więcej. Często. Błąd. Za dużo. Za szybko. Konsekwencje. Ból. Frustracja. Brak postępów. A potem stagnacja. Po co?

Przetrenowanie. Objawy. Brak motywacji. Zmęczenie. Bezsenność. Spadek formy. Ból mięśni. Stawy. Kontuzje. Depresja. Ja kiedyś, dwa lata temu, przetrenowałem bark. Sześć miesięcy przerwy. Błąd.

Ile dni w tygodniu można ćwiczyć?

Ok, ćwiczenia. Ile dni? No właśnie… Myślę o tym FBW, trzy razy w tygodniu. Ale w sumie to mało. Cztery by się przydały. Albo pięć? Nie no, pięć to za dużo. Zresztą co ja gadam, i tak chodzę trzy, czasem dwa. W tym tygodniu byłam w poniedziałek, środę i dziś sobota. Wczoraj miałam iść, ale koleżanka, Kasia, zadzwoniła, poszłyśmy na lody. Dobre były, truskawkowe z bitą śmietaną. Muszę kupić truskawki i zrobić koktajl.

  • FBW trzy razy. To jest minimum, żeby coś się działo. Najlepiej poniedziałek, środa, piątek. Albo wtorek, czwartek, sobota. Jak mi pasuje.
  • Dzielony? To można częściej. Ale co to znaczy częściej? Cztery, pięć, sześć? Chyba przesada. No chyba, że ktoś jest profesjonalistą. Ja nie jestem, ćwiczę rekreacyjnie. Chociaż ostatnio robię przysiady z ciężarem 20 kg!
  • W zeszłym roku ledwo 10 dawałam radę. Postępy! Muszę kupić nowe buty do ćwiczeń, te stare już się przetarły. A może jutro basen? Dawno nie pływałam.

No i najważniejsze, regeneracja. Mięśnie potrzebują odpoczynku. Bez tego nic z tego nie będzie. Ja zazwyczaj robię dzień przerwy między treningami. Czasem dwa. Zależy jak się czuję. A ostatnio trochę boli mnie kolano. Muszę iść do lekarza. Albo do fizjoterapeuty. Ten od Kasi, podobno dobry jest. Paweł się nazywa. Muszę zapisać numer.

#Ćwiczenia #Regularność #Zdrowie