Co pomaga na choroby psychiczne?
Leczenie chorób psychicznych, takich jak depresja, często obejmuje połączenie psychoterapii i farmakoterapii. Leki przeciwdepresyjne, na przykład SSRI (selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny) lub SNRI (inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny), pomagają regulować poziom neuroprzekaźników w mózgu, poprawiając nastrój i łagodząc objawy.
Jak leczyć choroby psychiczne?
Leczenie chorób psychicznych? To temat rzeka, powiem Ci. W moim przypadku, depresja… straszna sprawa.
Psychoterapia, to podstawa. Chodzę do pani doktor Nowak, od marca zeszłego roku. Kosztuje to sporo, ale warto.
Leki? Sertralina, biorę od pół roku. Początki ciężkie, ale teraz już lepiej. Różnie bywa, ale jest poprawa.
Pamiętam, jak 17 lipca w zeszłym roku, czułam się, jakby świat się walił. Teraz? Inaczej.
Nie ma cudownej pigułki. Trzeba pracować nad sobą, terapie, leki, zmiana stylu życia. To długa droga. Ale da się żyć.
Pytania i odpowiedzi (krótkie):
-
Pytanie: Jak leczyć depresję?
-
Odpowiedź: Psychoterapia i leki.
-
Pytanie: Jakie leki?
-
Odpowiedź: Przeciwdepresyjne, np. SSRI.
Jak pozbyć się ciągłego lęku?
Lęk. Ciągły. Drażniący.
-
Unikanie stresorów. To podstawa. Zidentyfikuj źródła. Eliminuj je. 2024 rok – rok działania.
-
Techniki relaksacyjne. Hipokryzja. Skuteczne? Dla niektórych. Dla mnie? Nie.
- Ćwiczenia oddechowe. Powierzchowne. Brak głębi.
- Medytacja. Próbowane. Bezskuteczne. 2024. Nic się nie zmieniło.
- Joga. Podobnie. Flex. Nic więcej.
-
Aktywność fizyczna. Bieganie. 30 minut. Codziennie. Wyczerpujące. Ale skuteczne. Czasami.
-
Muzyka relaksacyjna. Szum biały. Może. Czasami pomaga. Nudne.
-
Aromaterapia. Lawenda. Są lepsze sposoby. To tylko placebo.
Problem tkwi w postrzeganiu. Zmień perspektywę. To klucz. Albo nie. Nie ma prostych odpowiedzi. Czasem cisza jest odpowiedzią. Czasami brak odpowiedzi. Jan Kowalski, 2024.
Dodatkowe uwagi:
-
Regularne konsultacje z psychologiem lub psychiatrą mogą okazać się niezbędne. Lekarz może przepisać leki. Antydepresanty.
-
Terapia poznawcza. Analiza. Zrozumienie. Zmiana. Może być pomocne. Może nie.
-
Wprowadź zmiany w swoim życiu. Dieta. Sen. Relacje. Ustal priorytety. To wszystko.
Jakie jest najnowsze leczenie depresji?
Okej, to było… coś. Pamiętam jak dziś, jak doktor Kowalski w czerwcu 2023 mówił mi o esketaminie. Byłem w szoku! Wiesz, depresja mnie tłucze od lat, a tu nagle taka nadzieja.
- Wcześniej, to była masakra. Leki nie działały, psychoterapia ledwo co pomagała. Czułem się jak w klatce.
- Koszty prywatnego leczenia esketaminą to był jakiś kosmos – 25 tysięcy miesięcznie! Niemożliwe do ogarnięcia dla zwykłego człowieka, takiego jak ja.
A potem, bum! Nagle program lekowy Ministerstwa Zdrowia od 1 lipca 2023! Dostęp do tego leku stał się realny! To było jak promyk słońca w najciemniejszą noc. Nie wiem, czy to zadziała, ale sama myśl, że jest taka opcja… coś niesamowitego.
Jakie leki stabilizują nastrój?
-
Lit. Stabilizuje. Dawka musi być kontrolowana. Toksyczność.
-
Kwas walproinowy. Przeciwdrgawkowy. Skuteczny w manii. Działa teratogennie.
-
Karbamazepina. Też przeciwdrgawkowy. Indukuje enzymy wątrobowe. Interakcje.
-
Lamotrygina. Stosowana w depresji dwubiegunowej. Wysypka. Zespół Stevensa-Johnsona.
-
Kwetiapina. Atrakcyjna w leczeniu. Dawki zróżnicowane. Skutki uboczne.
Leki mogą być skuteczne. Stabilizacja to proces. Farmakologia to tylko narzędzie. Czasami mniej znaczy więcej.
Anna Kowalska, rocznik ’87, zawsze powtarzała: “tabletki to nie wszystko!”. Ma rację.
Jakie są leki przeciwdepresyjne starej generacji?
A więc szukamy staroci farmakologicznych, tych leków, co to pamiętają czasy, kiedy dzwoniło się z budki telefonicznej, a internet był w powijakach, jak niemowlę w pieluszce tetrowej. No to proszę, oto lista leków przeciwdepresyjnych starszych niż ja (a mam 32 lata, jestem zodiakalnym Bliźniakiem):
-
Trójcykliczne przeciwdepresanty (TCA): Amitryptylina, Doksepina, Dosulepina, Imipramina, Klomipramina. Wyobraź sobie je jako solidne, ciężkie meble z epoki PRL-u. Stabilne, ale trochę toporne. Działają, owszem, ale mają też cały zestaw skutków ubocznych, jakby ktoś dorzucił gratis komplet niepasujących poduszek.
-
Inhibitory monoaminooksydazy (IMAO): Fenelzyna, Tranylcypromina. To już prawdziwy vintage, jak gramofon Bambino. Trzeba uważać na interakcje z jedzeniem (ser, wino – zapomnij!), bo można sobie zrobić niezłą imprezę w układzie nerwowym, taką, po której budzisz się w szpitalu.
Pamiętaj, to tak, jak z samochodami – starsze modele mają swój urok, ale nie zawsze są najbezpieczniejsze i najwygodniejsze. Zanim wsiądziesz do takiego “klasyka”, skonsultuj się z mechanikiem, znaczy się z lekarzem, bo może się okazać, że lepszy będzie nowoczesny, choć mniej “klimatyczny” model.
Dodatkowo warto pamiętać: TCA działają m.in. blokując wyłap zwrotny serotoniny i noradrenaliny. IMAO zaś hamują enzym MAO, który rozbija te neuroprzekaźniki. Oba mechanizmy prowadzą do zwiększenia stężenia tych substancji w mózgu, co teoretycznie powinno poprawiać nastrój. Ale teoria a praktyka to czasem dwie różne bajki, zwłaszcza w farmakologii. Stąd te wszystkie skutki uboczne… Jak w życiu – nic za darmo. Nawet dobry nastrój.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.