Co podać pod język przy zawale serca?
Podczas zawału serca podaje się:
- Nitroglicerynę pod język (po wykluczeniu przeciwwskazań).
- Lek przeciwbólowy (np. morfina przy silnym bólu).
- Tlen (przez maskę lub wąsy).
No dobra, to pogadajmy o tym, co dają pod język przy zawale serca. Wiesz, to jest w sumie przerażające, prawda? Sama myśl o tym, że ktoś bliski mógłby mieć zawał… brrr. Ale dobra, skupmy się.
Pamiętam, jak babcia opowiadała mi kiedyś, że jak dziadek miał problemy z sercem, to zawsze nosił ze sobą coś pod język. Wtedy nie rozumiałam, co to takiego. No i teraz wiem, że to była nitrogliceryna. Podobno to rozszerza naczynia krwionośne i krew łatwiej przepływa do serca. Tak mi się wydaje, że to właśnie dlatego. Ważne jest, żeby najpierw sprawdzić, czy nie ma jakichś przeciwskazań, bo wiecie, nie każdemu to pomoże, a wręcz może zaszkodzić.
Aha, no i oczywiście, jak boli, to dają coś przeciwbólowego. No co tu dużo gadać, jak boli, to boli i trzeba to uśmierzyć. Mówią, że czasem to nawet morfina jest potrzebna, jeśli ten ból jest taki… nie do wytrzymania. Ja sobie tego nawet nie wyobrażam.
No i tlen. Dają tlen, żeby człowiek mógł oddychać. Przez maskę albo takie wąsy, to zależy od sytuacji, nie? Dają więcej tlenu, bo jak serce szwankuje, to i oddech trudniejszy. Proste.
Wiesz, niby to takie proste trzy rzeczy, ale tak naprawdę to one mogą uratować komuś życie. I wiecie co? To mi daje do myślenia. Może warto iść na kurs pierwszej pomocy? Tak na wszelki wypadek. A jak Wy co myślicie o tym?
#Pomoc Medyczna#Ratowanie Życia#Zawał SercaPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.