Co można robić z koleżanką, gdy pada deszcz?

50 wyświetlenia

Deszczowy dzień z koleżanką? Idealnie!

  • Kulinarne szaleństwo: Pieczenie ciasta, przygotowywanie słodkości.
  • Relaksujący wieczór: Film, gry planszowe, przeglądanie zdjęć.
  • Kreatywne zajęcia: Rysowanie, pisanie, czytanie.

Wspólny czas, niezależnie od pogody, to najlepsza rozrywka!

Sugestie 0 polubienia

Co robić z koleżanką, gdy pada deszcz?

Deszcz za oknem? Z moją koleżanką Anią, zawsze coś wymyślimy! Pamiętam, jak w zeszłym roku, 14 listopada, siedziałyśmy w mojej kawalerce przy ul. Kwiatowej i piekłyśmy pierniczki. Wyszły przepyszne, kosztowały nas może z 20 zł na składniki.

Było mnóstwo śmiechu. A innym razem, w lipcu, podczas ulewy, obejrzałyśmy cały sezon “Stranger Things”. Fajne to było, siedziałyśmy w piżamach, z herbatą i czekoladą.

Gry planszowe? Też świetna opcja. Monopoly czy Scrabble – zawsze emocje gwarantowane! Lubię też po prostu pogadać, przeglądać stare zdjęcia… Wspomnienia wracają, śmiech nie cichnie.

Pisanie też może być fajne, np. opowiadanie wspólne? Albo rysowanie, słuchanie muzyki… możliwości jest cała masa. Zależy od humoru. A co wy na to?

Co robić w deszczu z dziewczyną?

Deszcz nie zepsuje planów. Znam kilka opcji.

  • Jazz. Klub “Blue Note” to legenda. (adres: ul. Mazowiecka 12, Warszawa)

  • Activity bar. “Level Up” oferuje więcej niż myślisz. Gry i drinki. (adres: ul. Marszałkowska 84/92, Warszawa)

  • Kręgle. “Hulakula” – klasyk. Rywalizacja zaostrza apetyt. (adres: ul. Powstańców Śląskich 126A, Warszawa)

  • SPA. “Bali Spa” – relaks dla dwojga. Masaż to początek. (adres: ul. Domaniewska 47A, Warszawa)

  • Basen/Sauna. Hotel “Aquatic”. Odprężenie gwarantowane. (adres: ul. Wenecka 5, Warszawa)

  • Taniec/Gotowanie. Studio “Dance & Taste”. Połączenie smaków i rytmów. (adres: ul. Wilcza 25, Warszawa)

  • Wino. “Mielżyński”. Degustacja wprowadza w nastrój. (adres: ul. Burakowska 5/7, Warszawa)

  • Oceanarium. “Sea Life”. Podwodny świat zaskakuje. (adres: al. Jana Pawła II 13, Kraków)

Pamiętaj: sprawdź repertuar “Blue Note” i dostępność w “Bali Spa”. Rezerwuj z wyprzedzeniem.

Co można robić w domu jak pada?

Deszcz. Deszcz za oknem, taki uparty, bębniący o szyby… jakby chciał wtargnąć do środka. Ale nie, nie damy się! Zbudujemy naszą własną, przytulną rzeczywistość w czterech ścianach. Co robić, gdy za oknem szaleje żywioł?

  • Książki! Stosy książek czekają, a każda to nowa podróż. Zanurzyć się w “Sto lat samotności” Gabriela Garcii Márqueza, albo śledzić losy mojej imienniczki, Anny Kareniny… Tak, to jest to!

  • Seriale, ach te seriale. Maratony serialowe to mój grzech, grzech, który popełniam z rozkoszą. “Stranger Things” na przykład, albo coś lekkiego, komediowego, żeby rozgonić chmury, te za oknem, ale i te w głowie.

  • Medytacja. Czas na chwilę wyciszenia. Zamknąć oczy, uspokoić oddech. Oddychaj. Długie wdechy, długie wydechy. I nagle, świat staje się lepszy, spokojniejszy. Nawet ten za oknem.

  • Gotowanie! Wspólne gotowanie to cała magia. Dziś, królować będzie zupa dyniowa. Taka gęsta, kremowa, z imbirem, która rozgrzeje nas od środka. Przepis od babci Heleny, oczywiście, najlepszy na świecie.

  • Kolorowanki. Kto powiedział, że kolorowanki są tylko dla dzieci? Antystresowe mandale, pełne skomplikowanych wzorów, to idealny sposób na oderwanie się od rzeczywistości. Każdy kolor to oddech, każdy oddech to spokój.

  • Porządki? No dobra, może i porządki. Ale takie powolne, relaksujące. Przeglądanie starych zdjęć, układanie pamiątek z podróży… wspomnienia, które wywołują uśmiech.

A na koniec, informacja dla dociekliwych. Gabriel Garcia Marquez urodził się w 1927 roku, a Lew Tołstoj w 1828 roku. A babcia Helena, hm… jej przepis na zupę dyniową jest tajemnicą rodzinną. I nie, nie zdradzę go.

Co można się bawić, gdy pada deszcz?

Deszcz. Nuda? Nie.

A. Duży format: Papier A1, akwarele. Moje dziecko (6 lat) maluje. Zawsze ocean.

B. Gry z jedzeniem: Kasza gryczana, ryż basmati. Sortowanie, liczenie. Proste. Nudne. Ale edukacyjne. 2024.

C. Zabawy ruchowe: Kręgle z butelek plastikowych. Ciepło-zimno, klasyka. Orkiestra z garnków. Woreczek czarodzieja (kawałki materiału). Teleportacja – przenoszenie przedmiotów z miejsca na miejsce w wymyślony sposób. Tor przeszkód z poduszek.

D. Inne: Układanie puzzli (1000 elementów), czytanie książek, gry planszowe (Monopoly – 2024 edycja).

E. Filozoficzne: Nuda jest iluzją. Kreatywność? To tylko kwestia perspektywy.

Dodatkowe uwagi:

  • Malowanie – zawsze ocean. Dlaczego? Nie wiem.
  • Gry z jedzeniem – wykorzystywane ziarna: kasza gryczana, ryż basmati. Zawsze te same. Dlaczego? Nie wiem.
  • Monopoly – wersja 2024. Wersja z aktualizacją cen.
#Czas Z Koleżanką #Deszczowa Zabawa #Domowe Gry