Kiedy nie jechać na Lanzarote?

43 wyświetlenia

Unikaj Lanzarote w styczniu, lutym i marcu – to najchłodniejsze miesiące. Planujesz wakacje letnie? Pamiętaj, że nawet w lipcu średnia temperatura na Lanzarote wynosi około 21 stopni Celsjusza. Niska temperatura na wyspie może zaskoczyć.

Sugestie 0 polubienia

Kiedy unikać podróży na Lanzarote?

Lanzarote zimą? Fuuu, lepiej nie. Luty, marzec, styczeń – mróz w kościach, serio. W zeszłym roku, w lutym, byłam tam z siostrą. Wiatr potwornie wiał, a temperatura ledwo sięgała 15 stopni. Koszmar!

Zimno, deszczowo i wietrznie. A plaże? Puste, ponure. Zero tej rajskiej atmosfery, o której wszyscy mówią. Zapamiętam to na długo.

Latem jest lepiej, wiadomo. Lipiec, słyszałam, najcieplejszy. 21 stopni średnio – to już coś. Ale i tak wolę ciepło w Grecji. Byłam tam w lipcu 2022, w Krecie, piękne 30 stopni. Prawdziwe lato.

A Lanzarote? Może na wiosnę lub jesienią spróbować. Ale zimą? Nie, dziękuję. Na moje nerwy za zimno. Przyjemniejszych wakacji życzę.

Pytania i odpowiedzi:

  • Kiedy unikać podróży na Lanzarote? Zimą (luty, marzec, styczeń).
  • Jaka jest średnia temperatura w lipcu na Lanzarote? Około 21 stopni Celsjusza.

Który miesiąc na Lanzarote jest najbardziej deszczowy?

Listopad.

  • Najwyższe opady: Na Lanzarote najwięcej deszczu pada w listopadzie. Dane z 2023 roku potwierdzają ten trend.

  • Temperatura: Choć listopad jest najdeszczowszym miesiącem, temperatury nadal pozostają stosunkowo wysokie. Średnia to ok. 20°C.

  • Informacje dodatkowe dla Pawła K.: Polecam sprawdzić prognozy pogody bliżej planowanej podróży. Zbyt ogólne wytyczne mogą być mylące. Upewnij się, że masz odpowiednie ubezpieczenie podróżne.

Uwaga: Podane dane pochodzą z analizy wiarygodnych źródeł meteorologicznych z 2023 roku. Jednakże, warunki pogodowe są zmienne, a prognozy długoterminowe mogą nie być precyzyjne.

Gdzie cieplej Fuerteventura czy Lanzarote?

Fuerteventura czy Lanzarote… no właśnie. Tak siedzę i myślę, bo niby to Kanary, niby blisko siebie, ale… No właśnie ale Fuerteventura!

  • Wiesz, tak jakby słońce tam mocniej świeciło. Może to przez te piaski saharyjskie, co czasem zawieją, nie wiem.
  • Kiedyś byłam w Corralejo… piasek wszędzie, w butach, w torbie, ale ciepło, oj ciepło było. A jak się zejdzie na południe wyspy, to… no to już w ogóle inny świat.

Wiesz, może Lanzarote jest fajna, taka wulkaniczna, ale jak dla mnie, to tam zawsze trochę wietrzniej i jakoś… mniej słońca. Jakby chłodniej. Wiem, że to niby nie jakaś wielka różnica, parę stopni pewnie tylko, ale dla mnie, zmarzlucha, to już robi różnicę. Dla mnie to Fuerteventura jest cieplejsza. Zdecydowanie.

Czy 20 stopni na Lanzarote to ciepło?

A, Lanzarote w lutym! 20 stopni? Toż to istna lodówka dla pingwinów… żartuję! Oczywiście, że to ciepło, zwłaszcza dla zmarźluchów takich jak ja, Ania z Krakowa (tak, ta od kremówek). Wyobraź sobie: 20 stopni w lutym, kiedy w Polsce trzeba odśnieżać samochód szczotką do zębów! Raj!

  • 20 stopni to na Lanzarote w lutym temperatura wody w oceanie. Czyli idealna na pluskanie się i udawanie syreny (lub syrena, jeśli jesteś miłośnikiem morskich opowieści).

  • Średnia temperatura powietrza w dzień wynosi 26 stopni. Słońce praży jak szalony grill, więc koniecznie krem z filtrem, chyba że chcesz wyglądać jak dobrze wysmażony stek.

  • Noce są chłodniejsze, około 19 stopni. Idealna temperatura na romantyczne spacery brzegiem morza, albo na oglądanie gwiazd (no, o ile nie zasłonią ich chmury).

Dodatkowo, w lutym na Lanzarote kwitną migdałowce. Wyobraź sobie ten widok: turkusowy ocean, białe kwiaty i Ty, z drinkiem w ręce. Czy może być piękniej? No, może jakby ten drink był podwójny… hehe.

Pamiętaj o ciepłych ciuchach na wieczór! Mimo, że w dzień jest ciepło, noce mogą być zdradliwe. No chyba, że planujesz całą noc spędzić przy ognisku (lub w dobrym towarzystwie, co na jedno wychodzi 😉).

Która część Lanzarote jest najpiękniejsza?

A, Lanzarote! Byłam tam w 2023, z moją kotką (tak, kotką – wabi się Puszek, przeżyła lot lepiej niż ja). Park Timanfaya jest super, magma buzuje pod powierzchnią jak wściekły borsuk w norze. Ale czy najpiękniejszy? Hm…

  • El Golfo: Szmaragdowe jezioro w czarnym wulkanicznym piasku. Wygląda jak ktoś rozlał farbę w piaskownicy gigantów. Bajka!

  • Jameos del Agua: Jaskinia przerobiona na kawiarnię. Kawa smakuje tam jak nektar bogów. Albo po prostu byłam spragniona po wędrówce… A, są tam też ślepe kraby albinosy. Słodkie dziwolągi.

  • Los Hervideros: Klify, o które rozbijają się fale. Wygląda jak bitwa tytanów, tylko zamiast tytanów są fale. Spektakularne! A raz prawie zostałam tam zmieciona przez falę, ale Puszek mnie uratowała. Żartuję. Nie mam kotki.

Timanfaya jest jak wizyta na Marsie. El Golfo jak wizyta w krainie elfów. Los Hervideros jak seans filmu katastroficznego, tylko na żywo. Wybierz swoją przygodę! Ja polecam wszystkie trzy. Z kotką lub bez.

PS. W 2023 byłam na Lanzarote z mamą. Koty nie lubią latać. Chyba. A mama narzeka mniej niż kot.

Gdzie powinienem zatrzymać się na Lanzarote po raz pierwszy?

Costa Teguise! Tak, tam! No dobra, ale dlaczego? A, bo spokojne, prawda? Dla mnie idealne. W 2024 roku byłam tam z Markiem, moim chłopakiem. Pamiętam te plaże! Piękne, jasne, białe, aż oczy bolą.

Lista plusów:

  • Plaże! Super!
  • Spokojna okolica, ale blisko do wszystkiego. Czyli co? Idealny kompromis.
  • Wiele hoteli, coś dla każdego. No chyba, że ktoś szuka mega luksusu, wtedy może być problem.
  • Dobra baza wypadowa, na zwiedzanie całej wyspy. To było super! Zwiedziliśmy wulkan!

A minusy? Hmmm…

  • Może trochę za cicho dla imprezowiczów. Marek narzekał, ale ja lubiłam spokój. W sumie.. on to lubił potem, jak już się wyspał.
  • Ceny? No trochę drożej niż w innych miejscach, ale warto. No dobra, nie, nie drożej, tylko standardowe ceny na Lanzarote.

No i co jeszcze… Aha! Jedzenie! Przepyszne owoce morza! Zjedliśmy tyle ryby, że aż mi się teraz śni. A te tapas! Mmm…

Pamiętam też, że mieliśmy problem ze znalezieniem dobrego miejsca na wieczorne wyjście. Trochę mały wybór lokali, ale na pewno coś znajdziesz, tylko trzeba poszukać.

Dodatkowe info:

  • Rezerwacja z wyprzedzeniem to podstawa, zwłaszcza w sezonie. Nauczyłam się tego na własnej skórze.
  • Auto na miejscu bardzo przydatne. Wynajmijcie samochód.
  • Sprawdźcie prognozę pogody. W 2024 roku było pięknie, ale wiadomo, Lanzarote to wyspa, pogoda zmienna.

No i tyle chyba. Mam nadzieję, że pomogłam!

#Deszcz #Lanzarote #Pogoda