Kiedy nie iść na Morskie Oko?

Kiedy odłożyć wizytę nad Morskim Okiem? Alternatywne terminy i sposoby na uniknięcie tłumów i trudności.

Morskie Oko, perła Tatr, to cel podróży wielu turystów. Nic dziwnego – widok krystalicznie czystej wody otoczonej majestatycznymi szczytami zapiera dech w piersiach. Jednak decyzja o konkretnym terminie wycieczki powinna być dobrze przemyślana. Oprócz oczywistych czynników, jak warunki pogodowe, warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt: dostępność transportu konnego.

Dni bez konnych zaprzęgów – wyzwanie, czy szansa?

Warto wiedzieć, że w niektóre dni w roku kursowanie wozów konnych nad Morskie Oko jest zawieszone. Dotyczy to przede wszystkim świąt religijnych, takich jak Wielka Niedziela, Boże Ciało, Wszystkich Świętych oraz Boże Narodzenie (25 grudnia). Wybierając się w te dni nad jezioro, musimy liczyć się z pokonaniem całej trasy pieszo, asfaltową drogą. To ponad 8 kilometrów w jedną stronę, co dla wielu osób, szczególnie dla rodzin z małymi dziećmi lub osób starszych, może stanowić spore wyzwanie.

Dlaczego unikać tych terminów?

Poza oczywistym problemem związanym z długim marszem, warto rozważyć jeszcze kilka kwestii:

• Zmęczenie i obciążenie: Asfaltowa droga nie należy do najprzyjemniejszych szlaków. Długi marsz po twardej nawierzchni może być męczący i obciążać stawy.
• Zła pogoda: W górach pogoda bywa kapryśna. Deszcz, śnieg czy silny wiatr mogą sprawić, że wędrówka bez możliwości skorzystania z transportu konnego stanie się trudna i nieprzyjemna.
• Dłuższy czas potrzebny na dotarcie: Pokonanie trasy pieszo zajmuje znacznie więcej czasu niż korzystanie z wozu konnego. Należy to uwzględnić w planowaniu dnia.

Kiedy zatem wybrać się nad Morskie Oko?

Najlepszym rozwiązaniem jest unikanie wspomnianych świąt i weekendów. Optymalny czas na wizytę to dni powszednie poza sezonem letnim i zimowym. Wtedy można liczyć na mniejsze tłumy, niższe ceny i większy komfort podczas zwiedzania.

Alternatywy dla wozów konnych – co zamiast?

Jeżeli chcemy uniknąć długiego marszu, a wizyta przypada na dzień, w którym wozy konne nie kursują, możemy rozważyć alternatywne rozwiązania:

• Wypożyczenie roweru: W Kuźnicach można wypożyczyć rower i pokonać część trasy na dwóch kółkach.
• Podzielenie się kosztami taksówki: Do Palenicy Białczańskiej, skąd zaczyna się szlak, można dojechać taksówką lub busem. Jeżeli podróżujemy w grupie, podział kosztów może być opłacalny.
• Rozłożenie wizyty na dwa dni: Można rozważyć nocleg w schronisku nad Morskim Okiem. Dzięki temu marsz zostanie rozłożony na dwa dni, a my będziemy mogli w pełni cieszyć się pięknem tego miejsca.

Podsumowanie

Wybierając się nad Morskie Oko, warto dokładnie zaplanować termin i wziąć pod uwagę dostępność transportu konnego. Unikanie dni, w których wozy nie kursują, pozwoli uniknąć długiego i męczącego marszu. Jeżeli jednak wizyta wypadnie w taki dzień, warto rozważyć alternatywne rozwiązania, aby w pełni cieszyć się urokami Tatr. Pamiętajmy, że dobrze zaplanowana wycieczka to gwarancja niezapomnianych wrażeń!

#Morskie Oko #Pogoda Zła #Tłumy Ludzi