Ile kosztuje przeciętny obiad w Norwegii?
Około 140 koron norweskich (ponad 50 zł) to minimalny wydatek na obiad w norweskiej restauracji. Często ceny dań głównych sięgają ponad 300 koron (ponad 110 zł). Dodatkowo, za napój trzeba doliczyć od 25 do nawet 100 koron, co znacząco podnosi koszt posiłku.
Obiad w Norwegii: Tanio nie będzie, ale można kombinować
Norwegia słynie z zapierających dech w piersiach fiordów, zorzy polarnej i… wysokich cen. Wspomniane 140 koron norweskich (około 50 zł) za najtańszy obiad w restauracji to faktycznie kwota, od której zazwyczaj zaczyna się cennik. Dania główne za 300 koron (ponad 110 zł) i napoje za 25-100 koron to norma, a w popularnych turystycznie miejscach ceny te mogą być jeszcze wyższe. Planując posiłki w Norwegii, warto więc zastanowić się nad alternatywnymi sposobami na zaspokojenie głodu, bez drenowania portfela.
Zamiast typowej restauracji, rozważmy “dagens lunch”, czyli lunch dnia. Wiele lokali, zwłaszcza poza ścisłym centrum, oferuje go w cenie 100-150 koron. To zazwyczaj proste, ale sycące danie, np. zupa, sałatka, kanapka lub danie mięsne z dodatkami. Dagens lunch to dobra opcja na szybki i stosunkowo tani posiłek.
Kolejnym sposobem na oszczędności jest gotowanie samemu. Zakupy w supermarketach, choć droższe niż w Polsce, wciąż pozwalają na przygotowanie posiłku taniej niż wizyta w restauracji. Warto zwrócić uwagę na lokalne sieci sklepów, takie jak Rema 1000, Kiwi czy Coop Extra, które oferują produkty w bardziej przystępnych cenach. Dobrym pomysłem jest też skorzystanie z promocji i kupowanie produktów sezonowych.
Nie zapominajmy o street foodzie. W większych miastach znajdziemy stoiska z hot dogami, kebabami czy azjatyckimi przekąskami, które są tańszą alternatywą dla restauracji. To szybki i wygodny sposób na zaspokojenie głodu w biegu.
Jeśli planujemy wędrówki po górach lub zwiedzanie parków narodowych, warto zabrać ze sobą własne prowiant. Kanapki, owoce, warzywa i przekąski pozwolą uniknąć konieczności kupowania jedzenia w drogich punktach gastronomicznych.
Podsumowując, obiad w Norwegii może być kosztowny, ale znając kilka trików, można zminimalizować wydatki. Kluczem do sukcesu jest elastyczność i odrobina planowania. Zamiast skupiać się wyłącznie na restauracjach, warto rozważyć alternatywne opcje, takie jak dagens lunch, gotowanie samemu, street food czy własny prowiant. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się urokami Norwegii, nie martwiąc się o stan portfela.
#Cena Obiadu #Norwegia Jedzenie #Obiad NorwegiaPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.