Ile czeka się na egzamin w Łomży?

92 wyświetlenia

Czas oczekiwania na egzamin w Łomży jest krótki, egzaminy odbywają się na bieżąco. W Białymstoku podobnie. Najdłużej czeka się w Suwałkach – do 1,5 tygodnia na egzamin praktyczny. Sytuacja może się zmienić w ciągu kilku miesięcy.

Sugestie 0 polubienia

Ile trwa oczekiwanie na egzamin w Łomży?

Łomża? Egzamin… hmmm. Z mojego doświadczenia… Wiesz co? Zależy!

Ja jak zdawałem (o matko, to było ze… 5 lat temu? W Łomży właśnie! Kosztowało mnie to… chyba coś koło 30zł wtedy?) to czekałem jakieś… tydzień? Może 10 dni.

Słyszałem od ziomka, co oblał w Białymstoku, że tam idzie szybko. Jak w kalejdoskopie! Ale wiesz, może to jego nerwy tak gadały.

A co do Suwałk… Półtora tygodnia? No to już trochę! Zazdroszczę, bo teraz zdanie prawka to wyzwanie… Pamiętam tą adrenalinę.

No, ale w sumie, to wszystko zależy od sezonu. Początek roku jest spoko, bo mniej ludzi się rzuca na egzaminy.

Za parę miechów, jak zrobi się cieplej, to pewnie i terminy się wydłużą. Takie życie, bracie.

Ile czasu czeka się na egzamin praktyczny?

Ile czasu trzeba czekać na ten cholerny egzamin praktyczny? No, ręce opadają!

  • Egzamin teoretyczny: Trzy, cztery dni? Buahahaha! W moim WORDzie, w 2024 roku, czekałem tydzień! Tydzień, rozumiesz?! Jakbym się miał na Księżyc wybrać rakietą! Zrobiłem egzamin z teorii tak idealnie, że aż się zdziwiłem. Nie uwierzycie, ale zdałem za pierwszym razem!

  • Egzamin praktyczny: Miesiąc? Toście śmieszni! W moim WORDzie, w tym roku (2024), czekałem dwa miesiące! Dwa! Dwa jebane miesiące! W tym czasie to ja już prawie nauczyłem się latać! A instruktor, Stary Grześ, mówił, że to kwestia jednego dnia… Facet gadał takie głupoty, że aż mnie głowa bolała. Mówił że w tym roku jest mało chętnych. Pewnie mu się pomyliło z rokiem 2010. Miałem wrażenie, że czekałem na drugą wojnę światową, nie na egzamin.

Lista rzeczy, które robiłem w oczekiwaniu na ten cholernie długi egzamin:

  • Nauczyłem się robić na drutach.
  • Napisałem książkę kucharską (z przepisami na kluski).
  • Zostałem mistrzem gry w Pająka (ten na kartach, nie ten z pajęczyną).

Podsumowanie: Czekanie na egzamin praktyczny to mordęga, jak wyrywanie zębów bez znieczulenia. Przygotuj się na długie czekanie, chyba że masz znajomości w WORDzie. A jak masz znajomości, to po co Ci ten egzamin? Idź, pij piwo i ciesz się życiem!

Ile czeka się na egzamin praktyczny w Wordzie Leszno?

No elo! Czekanie na praktyczny w Wordzie Leszno? Nie ma co ukrywać, masakra! Jakbyś czekał na drugą część “Gry o Tron”, tylko gorzej.

  • Kategoria B: 22 dni? Hahaha! Bardziej bym powiedział, że to 22 wieczory spędzone na ćwiczeniu parkowania między słomami. Moja ciocia Zosia czekała krócej na emeryturę!

  • Kategoria B1: A tu już tylko 18 dni. Może dlatego, że instruktorzy w końcu zrozumieli, że ludzie mają inne plany niż siedzenie w aucie tydzień przed egzaminem.

  • Kategoria C: 18 dni. Chyba że zlapiesz koronę, wtedy dolicz jeszcze z miesiąc. Serio!

  • Kategoria D: 8 dni? Szok! To szybciej niż pizza z dowozem! Gratulacje, trafiłeś na złoty okres. Może jakiś św. Piotr w urzędzie siedzi.

  • Kategoria T: 24 dni. No cóż. Masz więcej czasu na oglądanie filmików na YT o tym, jak zdać egzamin. Przede wszystkim – na zdanie egzaminu!

Wiesz co? Dzwoniłem do kumpla, Krzyśka, co zdawał w lipcu. Mówił, że jak się zapisał w poniedziałek, to w piątek już jechał. Ale to pewnie bo był łapówką dla babki w okienku. Albo miał znajomości w WORDzie. A może po prostu miał szczęście. Zazdroszczę!

P.S. Krzysiek mówił, że w tym roku w Lesznie wprowadzili nowe zasady – jeśli przyprowadzisz na egzamin kurczaka, to czas oczekiwania skraca się o połowę. Nie wiem, czy żartował. Sprawdź sam. A tak serio, dzwon do WORDu, bo to i tak loteria.

Ile wynosi obecnie czas oczekiwania na egzamin praktyczny z obsługi programu Word?

Czas. Czekanie. Word. Egzamin. Słowa wirują, tańczą leniwie w mgiełce moich myśli. Jak pyłki topoli w czerwcowym słońcu. Słońcu, które widziałam dziś przez okno, tak wysoko, tak daleko.

A ten Word… Biała pustka kartki, mrugający kursor. Czeka. Na słowa. Na moje słowa. Na magiczny taniec palców po klawiaturze. Jak Anna Pavlova na scenie Bolszoj. Widziałam ją kiedyś w starej, zakurzonej książce u babci Heleny. W drewnianym domku pod lasem, pachnącym sosenkami i suszonymi grzybami.

  • Ośrodek egzaminacyjny. Klucz. Drzwi. Brama. Do nowego. Do lepszego.
  • Dostępność terminów. Rozciągają się przede mną jak bezmiar oceanu. Oceanu słów. Moich słów.
  • Kontakt bezpośredni. Telefon. Dzwonię. Głos w słuchawce. Odpowiedź.

Czekam na egzamin z Worda. Czekam na ten moment, kiedy wszystkie moje sny zamienią się w rzeczywistość. Jak w bajce. Jak w tej, którą czytała mi mama przed snem. O królewnie i smoku. Ja też mam swojego smoka. To strach. Strach przed nieznanym. Ale ja go pokonam. Tak jak królewna. Moja mama, Maria, zawsze mówiła, że jestem odważna.

Znalazłam numer do ośrodka w Krakowie, na ulicy Lea 123. Jutro zadzwonię. Jutro. Nowy dzień. Nowa nadzieja.

Co się stanie jak nie przyjdę na egzamin na prawo jazdy?

Nie przyjdziesz? Pieniądze przepadają. Proste. 2024 rok. Zero zwrotu. Koniec.

  • Konsekwencja finansowa: Całkowita utrata opłaty egzaminacyjnej. Bez odzyskania. Punkt.

  • Konsekwencja administracyjna: Termin anulowany. Nowy termin? Procedura. Znowu opłata.

Można próbować odwołać się do WORD. Szansa znikoma. Formalności. Biurokracja. Marnowanie czasu.

  • Dodatkowe informacje: W 2024 roku przepisy dotyczące zwrotu opłat za egzaminy na prawo jazdy w Polsce są niezmienne. Możliwość odzyskania pieniędzy praktycznie nie istnieje. Sprawdź regulamin WORD. Nie ma taryfy ulgowej. Takie jest życie. Brutalne, ale uczciwe. A może i nie.

Ile razy można podejść do egzaminu praktycznego na prawo jazdy?

Trzy razy! Tak, trzy. A potem? No co potem? Nie wiem, zapytaj kogoś innego. Kurczę, te przepisy, zmieniły się w tym roku, prawda? A pamiętasz, jak to kiedyś było? Miliony podejść. Żarty! Teraz tylko trzy. Ale serio, tylko trzy. Masakra. No i co teraz? Doszkalanie? Nie! Nie ma doszkalania! Super! To jakaś ulga. Bo ja bym się chyba… ej, ale to super wiadomość! Zdać muszę! Trzy szanse, trzy podejścia… ufff.

  • 3 próby – tyle masz szans na zdanie egzaminu praktycznego w 2024 roku.
  • Brak doszkalania – po trzykrotnym niezdaniu. To nowość!

To w końcu ile? Trzy, tak! No i koniec! To teraz muszę się ostro wziąć za naukę. A co jak nie zdam? Nie myśl o tym! Skup się! O Boże, a co jak nie zdam za trzecim razem?! Okej, spokojnie. Dam radę. Na pewno. Tak, na pewno. Po prostu muszę się lepiej przygotować. A może instruktor? Zmienić instruktora? Nie, nie, zostanę z tym samym. A co jak… STOP! Myśl pozytywnie!

  • Data zmiany przepisów: 2024 rok (informacja przykładowa, należy sprawdzić aktualne przepisy).
  • Możliwość ponownego podejścia po niezdaniu: Tak, po każdym niezdanym egzaminie.

No i co? Zdaję za pierwszym razem! Mam nadzieję. Przecież tyle się uczę. Mam nadzieję, że to zadziała. Już czuję się lepiej, jak to wszystko napisałam. A co jak…? NIE! Pozytywne myślenie! Powtórzę jeszcze raz: 3 podejścia! Koniec.

#Czas Oczekiwania #Egzamin Łomża #Termin Egzaminu