Gdzie w Polsce śpi Taylor Swift?
Taylor Swift w Warszawie? Według niepotwierdzonych informacji, gwiazda zatrzymała się w hotelu Marriott przy Al. Jerozolimskich 65/79 w Śródmieściu. Dokładne informacje na temat jej pobytu nie są oficjalnie dostępne. Wiadomość pojawiła się na portalu Interia oraz Złote Przeboje. Cena za nocleg w hotelu pozostaje nieujawniona.
Gdzie nocuje Taylor Swift w Polsce?
No dobra, to powiem ci jak to było. Taylor, no wiadomo, gwiazda. Ale gdzie spała w Warszawie? Słuchaj, kolega mi mówił, że widział ochroniarzy w Mariocie.
Marriott, no ten przy Alejach Jerozolimskich 65/79. Niby Interia pisała, ale wiesz, ile w necie plotek?
Pamiętam jak byłem w Warszawie parę lat temu, szukałem noclegu na ostatnią chwilę. Skończyło się na jakimś hostelu za 80 zł na Pradze. Trochę inny standard niż Taylor, co?
Złote Przeboje pisały, że ceny za dobę w Mariocie to kosmos. Pewnie z 10 tysięcy minimum, jak nie więcej. No, za taki apartament prezydencki to się płaci. Szaleństwo.
A tak serio, to ważne gdzie spała? Ważne, że dała czadu na koncercie, nie? To jest esencja, cała reszta to takie tam… ciekawostki.
Gdzie mieszkała Taylor Swift w Polsce?
Taylor Swift w Polsce? No popatrz, a ja myślałam, że Kasia z warzywniaka jest bardziej światowa. Taylor w Polsce nie mieszkała! To jakby twierdzić, że moja ciotka Grażyna, ta od kotów, wystąpiła w “Titanicu” – równie prawdopodobne.
- Panna Swift jest niczym orzeł amerykański, dumnie szybujący nad rodzimymi stanami.
- Jej gniazdo (czyt. rezydencje) znajdują się w USA, a nie w Zgierzu.
Więc jeśli ktoś rozpowiada plotki o Swift spędzającej wakacje w Ciechocinku, to chyba pomylił ją z… no, nie wiem, z Haliną Mlynkovą? Przy następnej okazji zaproponuj plotkarzowi szklankę wody i zimny okład. Może wtedy przestanie fantazjować.
Czy Taylor Swift mieszkała w Polsce?
Nie, Taylor Swift… nie mieszkała w Polsce, wiesz? Tylko… No, była tu, w Warszawie.
- Trzy dni. Tyle. To chyba w sumie krótko, nie?
- Pamiętam, jak wszędzie trąbili, że zatrzymała się w Bristolu. Pamiętam to, bo moja siostra, Weronika, strasznie się podjarała.
- A prawda? Pewnie jak zwykle zupełnie gdzie indziej siedziała. Może w ogóle poza Warszawą? Kto to wie, eh.
- Weronika wciąż wierzy, że Taylor piła kawę w Starbucksie na Nowym Świecie. Ja tam w to nie wierzę.
- W sumie… ciekawe, gdzie naprawdę spała, jak myślisz? Teraz pewnie już się nie dowiemy.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.