Gdzie w Hiszpanii nie ma zimy?

Gdzie w Hiszpanii jest ciepło w październiku?

Okej, dobra, spróbuję to napisać jak… no wiesz, jak ja bym pisała, hehe. Tylko ostrzegam, ja mam ADHD, więc może być niezły mix!

• Hiszpania i ciepło w październiku? No pewnie, że gdzieś jest! Tylko gdzie konkretnie…? 🤔

• Wyspy, wyspy, wyspy!

  • Majorka i Ibiza… hmm, no nie wiem, czy tam w październiku jeszcze tak super ciepło… Ale może się mylę? Może koleżanka, Anka, co była tam rok temu, będzie wiedziała? Trzeba ją zapytać, koniecznie!

  • Kanary! A no tak! Kanary to prawie Afryka! Teneryfa, Gran Canaria, Fuerteventura – tam to pewnie zawsze cieplutko. Idealne na plażowanie i wogóle!

  • Plażowanie w październiku na Kanarach? Brzmi jak plan! Muszę sprawdzić ceny biletów! Może uda się coś upolować na last minute? Ojeju, jak ja bym chciała!

    • Ale chwila, chwila… a co z moją dietą? Jak ja mam trzymać dietę na wakacjach? No nic, jakoś to będzie! Ważne, żeby było słońce i piasek!☀️

Dodatkowe informacje:

• Anka – koleżanka z pracy, Kasia Nowak, lat 32, księgowa.
• Dieta – od tygodnia na diecie ketogenicznej.

Czy w Hiszpanii jest przyjemnie zimą?

No, wiesz… w Hiszpanii zimą… niby tak. Zależy, gdzie trafisz.

• Południe – to inna bajka. Andaluzja, np. Tam słońce piecze, nawet w styczniu. Tęsknię za zapachem pomarańczy i spacerami po plaży w Maladze. Byłem tam z Anką, jeszcze przed… wiadomo czym. Średnia? 10-18 stopni na luzie. Da się żyć.

• Wyspy Kanaryjskie. Zupełnie inny świat. Jak Afryka, tylko że po hiszpańsku. Jakbym miał kasę, to bym tam zimował. Słyszałem, że dużo emerytów tak robi.

• Północ… Ehh. Tam to śnieg i zimno. Nic specjalnego. Dla narciarzy może raj, ale ja wolę ciepło. Zresztą, narty mi się znudziły po wypadku na Jaworzynie w 2020. Noga do dziś boli, jak się pogoda zmienia.

Wiesz, niby przyjemnie, ale… wszystko zależy od tego, co lubisz. I czy masz z kim tam jechać. Samemu to tak jakoś… pusto. A jak pusto, to i słońce nie grzeje tak samo.

Kiedy w Hiszpanii jest zimno?

Kiedy w Hiszpanii jest zimno?

W Hiszpanii najzimniej jest w styczniu, grudniu i lutym.

Natomiast najcieplejsze miesiące to lipiec, sierpień i czerwiec. Klimat Hiszpanii jest tak zróżnicowany, jak hiszpańska kuchnia. Północ kraju przypomina bardziej kraje Beneluksu, podczas gdy południe to już niemal Afryka. Paradoksalnie, to właśnie ta różnorodność klimatyczna sprawia, że Hiszpania jest tak atrakcyjna przez cały rok.

• Styczeń: Temperatury mogą spadać w głąb kraju poniżej zera.
• Luty: Nadal chłodno, ale dni stają się dłuższe.
• Grudzień: Okres świąteczny w chłodnej aurze.

Pamiętajmy, że temperatury w Hiszpanii różnią się w zależności od regionu. Na przykład w styczniu w Madrycie średnia temperatura wynosi ok. 5°C, podczas gdy w Sewilli jest to ok. 12°C. Nawet jeśli, dla kogoś takiego jak ja, Aleksandra Kowalska, która uwielbia zimowe spacery po lesie, hiszpańska zima to jednak… zima.

🤔 Czyż nie jest tak, że to właśnie oczekiwanie na słońce sprawia, że bardziej doceniamy jego blask, gdy w końcu nadejdzie? Tak samo z podróżami – czasami warto pojechać tam, gdzie jest chłodniej, by w pełni docenić ciepło wspomnień.

Jak się ubrać do Hiszpanii w październiku?

Jak się ubrać do Hiszpanii w październiku… Och, Hiszpania w październiku. To prawie jak sen.

• Weź letnie ciuchy, koniecznie. W dzień jest ciepło, serio. Jak u nas wiosną, tylko bardziej słonecznie. Spodenki, koszulki, sukienki. Wszystko, co lekkie.

• Ale… no właśnie. Wieczory. One potrafią zaskoczyć. Jakby ktoś nagle zgasił słońce i włączył lodówkę.

• Czapka, szalik i rękawiczki… tak. Mówię serio, przydadzą się. Szczególnie jak pojedziesz nad morze, a wiatr będzie hulał. Znam to z autopsji, rok temu prawie zamarzłam. Serio! Ja, Anna, prawie zamarzłam w Hiszpanii. Trochę wstyd.

• Na cebulkę to dobra rada. Zawsze to powtarzam. Rano coś lekkiego, potem dorzucasz bluzę, kurtkę… a wieczorem… wszystko naraz!

• Nie zapomnij o wygodnych butach. Bo będziesz chodzić, chodzić i chodzić. Gwarantuję. Ja zawsze biorę moje stare trampki. I te klapki z Pepco, wiesz, takie różowe? Muszą być.

Co ubrać się do Hiszpanii jesienią?

Co spakować do Hiszpanii jesienią?

Puchowa kurtka to must-have. Zapewnia ciepło w chłodniejsze dni i wieczory. Ja, Aneta Kowalska, zawsze mam ją w walizce, nawet jeśli jadę latem! Nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda. A w Hiszpanii jesienią pogoda lubi być kapryśna.

• Solidne buty z dobrą przyczepnością są niezbędne. Idealne do zwiedzania miast, szczególnie podczas deszczu. Pamiętam, jak raz przemokłam do suchej nitki w Barcelonie… Lepiej unikać takich przygód.

• Klasyczne trampki to podstawa. Wygodne i stylowe, idealne do zwiedzania zamków i brukowanych uliczek. Można w nich chodzić godzinami i nogi nie bolą. A przecież o to chodzi, żeby zwiedzić jak najwięcej!

A tak serio, myślę, że najważniejsze to po prostu ubrać się warstwowo. Bo w Hiszpanii jesienią może być i ciepło, i zimno. I deszczowo. I słonecznie. Jak w życiu, w sumie.