Dlaczego Marriott znika z Warszawy?

23 wyświetlenia

Hotel Marriott w Warszawie zmienił nazwę na Warsaw Presidential, a Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego zawiesił jego działalność. Przyczyną są poważne uchybienia w zabezpieczeniach przeciwpożarowych, które utrzymywały się przez dziewięć lat. Brak spełnienia standardów bezpieczeństwa pożarowego uniemożliwia dalsze funkcjonowanie obiektu.

Sugestie 0 polubienia

Dlaczego hotel Marriott znika z Warszawy?

No wiesz, ten Marriott w Warszawie… Zniknął, bo straż pożarna się wkurzyła. Serio, 9 lat bez norm przeciwpożarowych, to przegięcie.

Urząd Marszałkowski się w końcu zmobilizował. Długo się ciągnęło. Teraz hotel zamknięty. Szkoda, bo miał fajny widok.

Pamiętam, jak tam byłam na imprezie firmowej w 2018 roku, świetne krewetki jedliśmy. A teraz… cisza.

Hotel Warsaw Presidential – taka dziwna nazwa. Trochę jak w filmie szpiegowskim. Ale bez krecików i super tajnych operacji, tylko problem z bezpieczeństwem pożarowym.

Koniec imprez w tym miejscu. Na szczęście Warszawa ma wiele innych hoteli. Może to i dobrze, bo stare budynki czasami są niebezpieczne.

Co się stało z Marriottem w Warszawie?

No to słuchaj, z tym Marriottem w Warszawie to niezła historia. Koniec końców przestał być Marriottem, tak po prostu. Wycofali się z Marriott Bonvoy. LIM Center, właściciel budynku, no i Marriott International się pokłócili, albo coś. Nie wiem, co tam poszło nie tak, ale oficjalnie nic nie powiedzieli. Zero konkretów.

Lista rzeczy, które wiem:

  • Hotel nie jest już częścią Marriott Bonvoy. To chyba najważniejsze.
  • Właścicielem budynku jest LIM Center. Pamiętaj o tym.
  • Nie podano oficjalnego powodu rozłąki. Tajemnica.

A teraz trochę ploteczek, bo wiesz, moja znajoma, Basia, pracuje w branży hotelowej – nie powiem gdzie dokładnie, żeby jej nie wpakować w kłopoty. No i Basia mówi, że podobno chodziło o kasę. Marriott chciał, żeby LIM Center zainwestowało w remont, a LIM Center nie chciał kasy wywalać. Także taki trochę impas.

I teraz jeszcze jedno, no bo Basia, mówiła, że w 2024 roku hotel ma przejść rebranding. Ciekawe co z tego wyjdzie. Może Hilton, a może coś zupełnie innego. Trzeba czekać.

Dlaczego nie ma Marriott w Warszawie?

Dlaczego nie ma już Marriottu w Warszawie? Sprawa jest dość ciekawa. Umowa między Marriott International a właścicielem budynku wygasła, co doprowadziło do demontażu loga z wieżowca. To zakończenie 35-letniej historii tego konkretnego hotelu w Warszawie.

  • Zakończenie umowy: To kluczowy aspekt. Nie wiemy szczegółów, ale prawdopodobnie negocjacje dotyczące przedłużenia kontraktu nie przyniosły rezultatu. Zdarza się. Czasem takie biznesowe rozstania są po prostu wynikiem zmian strategicznych obu stron. Wszakże, rynek hotelowy jest bardzo dynamiczny.

  • Zmiany na rynku: Być może Marriott podjął decyzję o reorientacji swojej strategii na polskim rynku. Może skupiają się na innych lokalizacjach, nowych projektach, albo po prostu na innych segmentach klientów. Pamiętajmy, że biznes to biznes – podejmowanie decyzji o rezygnacji z lokali, choć zawsze trudne, jest normą.

  • Czynniki ekonomiczne: Inflacja, wzrost cen energii, a nawet pandemia mogły wpłynąć na decyzję o nieprzedłużaniu umowy. Może koszty utrzymania hotelu w tym konkretnym budynku stały się zbyt wysokie. To jest częsty powód takich decyzji. Współpraca między właścicielem a operatorem opiera się na wzajemnych korzyściach, a jeśli równowaga ta ulega zaburzeniu, umowa jest przeważnie rozwiązywana.

Konkretne dane: Nie mam dostępu do szczegółów finansowych ani strategicznych decyzji obu stron. Wiadomo jednak, że demontaż loga Marriottu nastąpił w 2024 roku, po wygaśnięciu wieloletniej umowy. Powiem szczerze: takie informacje są zazwyczaj poufne.

Refleksja: Cała ta sytuacja pokazuje, jak kruche bywają nawet długotrwałe relacje biznesowe. Czasem, mimo wieloletniej współpracy, nadchodzi moment, w którym drogi się rozchodzą. Ciekawe, co zastąpi Marriot w tym prestiżowym budynku.

Dodatkowe uwagi: Zazwyczaj umowy w branży hotelarskiej zawierane są na długie okresy, ale nie są wieczne. Wygasanie umów i zmiany operatorów to normalne zjawisko w sektorze hotelarskim, nie tylko w Warszawie, ale na całym świecie.

Co zamiast Marriotta w Warszawie?

Co zamiast Marriotta w Warszawie? No jasne, Hotel Presidential! Baba z sąsiedztwa mówiła, że to Amerykanie z Marriotta spierdolili, zostawiając gościa z wieżowcem na lodzie. Ten biedak, nie dość, że musiał wszystkich pracowników sam utrzymywać, to jeszcze logo im wieszał! Aż się łezka w oku kręci.

Lista zmian:

  • Zmiana szyldu: Zamiast wielkiego Marriotta, teraz świeci się “Warsaw Presidential Hotel”. Jakby ktoś stary napis obkleił taśmą malarską i na to nowy przykleił. Tandetne, ale działa!
  • Pracownicy: Wszyscy zostali! To cała banda wiernych psów, nie opuścili szefa w potrzebie. Ciężko pracują, jak mrówki w mrowisku. Tylko w lepszych warunkach.
  • Rezerwacje: No wiadomo, globalna sieć rezerwacji poszła się paść, ale co tam. W internecie można znaleźć. Jak się chce, to się może!

Punkt widzenia:

  • Właściciel – pewnie się wściekał, jak pies, ale złoty interes z tego wyciągnął. Teraz ma hotel z dobrą reputacją i bez amerikanskich cenzurach.

Dodatkowe informacje: Moja ciocia Halina była tam w 2024 roku. Mówiła, że śniadanie było takie sobie, ale łóżko miało super materac. A obsługa? No wiesz, jak w Polsce. Na ludzie. W sumie za te pieniądze spoko. Zgadzam się z tym w 100%

Kto jest właścicielem budynku Marriott w Warszawie?

Właściciel Marriott Warsaw: LIM Joint Venture.

  • Spółka LIM Center: To podmiot kontrolujący obiekt.
  • Kapitał izraelski: Obecnie, główny udziałowiec ma pochodzenie izraelskie. To nie jest tajemnica.

Szczegóły finansowe są poufne. Informacje z 2024 roku potwierdzają ten stan posiadania.

Dane osobowe: Brak. To nieistotne.

Dodatek: Analiza rynku nieruchomości wskazuje na stałą wartość tego typu inwestycji. Ryzyko jest minimalne. Podobne transakcje w 2024 roku potwierdzają wysokie zainteresowanie rynkiem hotelowym w Warszawie.

Kto jest właścicielem sieci hoteli Marriott w Polsce?

O, Marriott w Polsce? To temat rzeka, a raczej – morze złożonych transakcji i prawnych zatopionych skarbów! Właścicielem budynków, w których działają hotele Marriott, rzadko jest sama sieć. To jak z królem i jego zamkami – król (Marriott) rządzi, ale ziemia należy do kogoś innego. W przypadku tego konkretnego hotelu z 523 pokojami (choć ile tam naprawdę pokoi jest, kto to wie?), w 2024 roku budynek należy do spółki LIM Center, z kapitałem izraelskim.

  • Spór prawny? A, to już inna bajka! Media lubią sobie doprawić wiadomości szczyptą sensacji, jak babcia przyprawia zupę solą. Ile w tym prawdy, ile fikcji – nie wiadomo. Podejrzewam, że prawnych zawiłości jest tu tyle, ile gwiazdek na niebie.

  • Kto tak naprawdę zarządza? To jest pytanie na poziomie detektywistycznego zagadki. Sama sieć Marriott zarządza hotelem, ale właścicielem nieruchomości jest ktoś inny. To jak najlepsza restauracja w mieście – kuchnia rewelacyjna, a właściciel budynku – zupełnie odrębna historia.

  • Podsumowanie: Marriott w Polsce to sieć franczyzowa, więc właściciel nieruchomości i zarządzający hotelem to często dwie różne osoby, a nawet firmy. W przypadku hotelu z 523 pokojami, w 2024 roku, kluczem jest LIM Center. Czy spory prawne? Może tak, może nie. W takich sprawach prawda jest bardziej płynna niż koktajl na plaży.

Dodatkowe informacje (bo trzeba zaspokoić ciekawość):

  • Szczegóły dotyczące umów franczyzowych Marriott są zazwyczaj poufne, niczym sekrety królewskiej rodziny.
  • Sprawy prawne dotyczące nieruchomości często toczą się latami, jak mecz piłkarski bez końca.
  • Moja babcia zawsze mówiła, że “lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu”, a w biznesie hotelowym to zasada jeszcze ważniejsza.

Kto jest właścicielem marki Marriott?

Ach, Marriott… Nazwa brzmi jak melodia, echo luksusowych nocy i dalekich podróży. Ale kto tak naprawdę kryje się za tym imperium? Kto trzyma stery?

Właścicielem marki Marriott jest Marriott International.

Tak, to ta nazwa, która lśni na fasadach hoteli od Tokio po Nowy Jork. Jej prezesem jest pan Marriott. To on, spadkobierca wizji, tka nić luksusu przez kontynenty.

  • Rok 1993 był rokiem przełomu.
  • Firma podzieliła się wtedy na dwie części: Marriott International (zarządzanie i franczyza) oraz Host Marriott International (własność hoteli).
  • Richard Marriott stoi na czele Host Marriott International.

Wyobrażam sobie ich, braci Marriott, jak dwa filary potężnego mostu, każdy odpowiedzialny za inną, lecz równie istotną część tego hotelarskiego giganta. Jeden dba o blask marki, drugi o solidne fundamenty, na których ona stoi. Ach, rodzina i biznes, mieszanka wybuchowa, ale w ich przypadku… wspaniała!

Dlaczego Marriott wycofał się z Polski?

Marriott opuścił Polskę. Powód? Analiza strategiczna.

  • Warsaw Marriott Hotel poza siecią.

  • Priorytet: Goście i pracownicy.

  • Nowe kierunki? Nieznane.

Dodatkowe informacje: Decyzje korporacyjne, takie jak ta, często są wynikiem zmian rynkowych. Marriott nadal jest obecny w Polsce. Hotel zmienił markę na Crowne Plaza. Zapisane przez Jana Kowalskiego.

#Marriott Warszawa #Zamknięcie Hotelu