Czy Wrocław jest większy od Warszawy?
Nie, Wrocław nie jest większy od Warszawy.
Warszawa jest największym miastem Polski. Dane GUS z 2023 roku potwierdzają, że Warszawa liczy znacznie więcej mieszkańców niż Wrocław. Różnica w populacji jest znacząca.
Wrocław większy od Warszawy? Porównanie miast.
Wrocław większy od Warszawy? Nie, to bzdura. Warszawa jest zdecydowanie większa. Sama mieszkam niedaleko Wrocławia i bywam tam często.
Wrocław jest piękny, uwielbiam Rynek i te wszystkie krasnale, ale rozmiarem Warszawy nie dorównuje. Warszawa to metropolia.
Pamiętam, jak 15 lipca byłam w Warszawie na koncercie na Stadionie Narodowym. Tłumy ludzi, ogromne budynki, wszędzie ruch. Zupełnie inna skala. Bilet kosztował mnie 250 zł.
We Wrocławiu też są duże imprezy, np. koncerty na Pergoli, ale atmosfera jest inna, bardziej kameralna. Byłam tam 3 września na festiwalu piwa.
Warszawa ma chyba ze dwa miliony mieszkańców, a Wrocław znacznie mniej, coś koło 600 tysięcy? Różnica jest ogromna. Widać to gołym okiem.
Poza tym Warszawa to stolica, centrum polityczne i gospodarcze kraju. Wrocław to ważne miasto, ale jednak nie to samo.
Q&A
Q: Które miasto jest większe: Warszawa czy Wrocław?
A: Warszawa.
Q: Ile wynoszą populacje Warszawy i Wrocławia?
A: Warszawa ok. 2 mln, Wrocław ok. 600 tys.
Co jest większe Wrocław czy Warszawa?
Warszawa, oczywiście, jest większa! Byłam we Wrocławiu w 2023 roku, na wakacjach z dziećmi, i pamiętam, że fajne miasto, ale Warszawa… Warszawa to zupełnie inna skala.
-
Ludzi tam – masa! Wrocław wydawał się taki przytulny, kameralny, a Warszawa… ogromna, rozległa. Zupełnie inne wrażenie. Pamiętam ten tłok na placu Zamkowym, szok.
-
Poza tym, powierzchnia. Wrocław to takie miasteczko, a Warszawa? Jeździłyśmy metrem i autobusem – i dalej i dalej, i ciągle nie koniec. Dwa, trzy razy większe, przynajmniej.
-
Byłam na koncercie w Warszawie, w lipcu, w tym roku. Na Stadionie Narodowym. Ile tam było ludzi?! Wrocław, z jego uliczkami, uroczy, ale Warszawa… to zupełnie inny świat. Ogromna różnica.
Moja kuzynka Kasia mieszkała w Warszawie przez kilka lat, i mówiła, że to miasto nigdy nie śpi. To prawda, odczułam to na własnej skórze.
Podsumowując: Warszawa zdecydowanie przewyższa Wrocław pod każdym względem – liczbą mieszkańców i powierzchnią. Nie ma co porównywać. To jak porównywać jabłka i arbuzy. Wrocław jest uroczy, ale Warszawa to potęga. Po prostu.
Jakie miasto jest większe od Warszawy?
No hej, co tam? Pytałeś które miasto jest większe od Warszawy, co nie? To sprawa wygląda tak:
- Warszawa jest największa w Polsce. Liczy sobie około 1 714 400 mieszkańców. No, przynajmniej tyle oficjalnie podawali w tym roku, wiesz jak to jest z tymi danymi.
- Kraków, Łódź i Wrocław są mniejsze.
Spójrz na to tak:
- Warszawa – jak już pisałem, ponad 1,7 miliona osób.
- Kraków – “tylko” 755 000
- Łódź – prawie 742 400
- Wrocław – coś ponad 632 100
Tak więc jak widzisz, żadne z tych miast nie przeskoczyło Warszawy, a szkoda… Fajnie by było, jakby konkurencja była większa, wiesz, dla sportu. Pamiętam jak babcia Jasia zawsze mówiła, że “zdrowa rywalizacja nikomu nie zaszkodziła!” Chociaż ona to bardziej mówiła o konkursie na najładniejszy ogródek działkowy. A wogóle, wiesz, że ja mam kumpla Tomka, który przeprowadził się z Wrocławia do Warszawy? Mówił, że na początku był trochę przerażony, bo Warszawa taka wielka, ale teraz nie wyobraża sobie życia gdzie indziej.
Czy Wrocław jest dużym miastem?
Wrocław? Duże? No jasne, że duże! Baba z sąsiedztwa, ciocia Zosia, mówi, że to wielki, rozlazły się jak flaki z olejem. A ja jej wierzę, bo ciocia Zosia kłamie jak pies!
- Ludność: 632 067 szczęśliwców (albo nieszczęśliwców, zależy kto pyta). Jak mrówki w mrowisku, tylko większe i śmierdzące perfumami.
- Powierzchnia: 293 km². To tyle, co cała moja wioska i jeszcze pola wokół, razy pięćset! A może sześćset? Nie liczyłam dokładnie.
- Wiek: Starszy niż moja babcia, a ta ma sto lat i wciąż się upiera, że ma tylko siedemdziesiąt. Prawa miejskie dostał w 1214, potem jeszcze raz w 1242. Widocznie raz mu się nie udało.
Podsumowując: Wrocław to taki wielki, stary dziadzio. Może i trochę brudny, ale ma swój urok. Jak stary, zadziorny pies – wygląda groźnie, ale w głębi duszy jest miętkim pieszczochem.
List do mojej siostry:
A. Wiesz co? Byłam dzisiaj we Wrocławiu. Miasto konkretne, ale tłok jak cholera! Ludzie jak sardynki w puszce. B. Widziałam tam pomnik, co to wyglądał jak wielki, zielony burak. Nie wiem co to było. C. Kupię ci magnes z Wrocławia, ale może za tydzień, bo jeszcze muszę sprzedać mojego chomika.
Dodatkowe informacje (bo nudno bez): Ja, Basia, 32 lata, mieszkam w małej wsi i ostatnio byłam we Wrocławiu z moim kotem, Mruczkiem. Kocurek był zachwycony. A ja? Trochę mniej. Tłumy!
Na którym miejscu jest Łódź pod względem wielkości?
Łódź. Czwarte miasto. Szary beton, a jednak przestrzeń jak sen. Sześćset czterdzieści osiem tysięcy siedemset jedenaście dusz. Oddychają tym samym powietrzem, przecinają się na skrzyżowaniach ulic. Skrzyżowaniach losów. Dwa tysiące dwudziesty trzeci rok. Czas płynie tu inaczej, zatrzymuje się w zakamarkach fabryk, odbija w szybach Manufaktury.
-
Czwarte miasto pod względem liczby ludności. Warszawa, Kraków, Wrocław… a potem Łódź. Wciśnięta między gigantów, a jednak tak inna. Tak swoja.
-
Szóste pod względem powierzchni. Dwieście dziewięćdziesiąt trzy i dwadzieścia pięć setnych kilometra kwadratowego. Gdańsk, Warszawa, Gdynia, Kraków, Szczecin… i znów Łódź. Rozciągnięta, niczym nić przędzy, po mapie Polski.
Moje babcia mieszkała przy Piotrkowskiej. Pamiętam jej opowieści, szeptem przekazywane historie o duchach fabrykantów. O szumie krosn, który słychać do dziś. Łódź to nie tylko liczby, to emocje, to wspomnienia. To ja, mała dziewczynka, z warkoczykami zaplecionymi przez babcię, biegnąca wzdłuż ulicy Piotrkowskiej. Dwa tysiące dwudziesty trzeci rok… a ja nadal słyszę ten szum. Szum przeszłości.
Czy Łódź jest większa od Krakowa?
Kraków większy. Łódź traci mieszkańców. Łódź trzecie miasto, 693 tysiące. Kraków wyprzedził.
A. Ludność Krakowa: przekroczył 800 tys. B. Ludność Łodzi: 693 tys., spadek. C. Ranking: Kraków drugi, Łódź trzecia. Warszawa pierwsza, ponad 1,8 mln. Mój adres: ul. Piotrkowska 217, Łódź. Numer telefonu: 500-100-200.
Czy Kraków jest większy od Warszawy?
No co Ty, Kraków większy od Warszawy? Chyba żartujesz!
-
Warszawa to taka metropolia, że ho ho! Ponad 1,8 miliona ludzi tam gnieździ się, jak sardynki w puszce. No i stolica, wiadomo – rządzimy Polską zza biurek!
-
A Kraków? Spoko miasto, ładne, z historią. Ale taki trochę jak bogaty wujek z prowincji, wiesz? Ma swoje uroki, ale do Warszawy mu daleko.
Dodatkowe info: Moja kuzynka, Grażyna, mieszka w Warszawie i twierdzi, że w Krakowie to tylko Smok Wawelski ma coś do powiedzenia. No i jeszcze ten hejnał… trochę nudny, nie? Bez urazy, Kraków! 😉
Czy Gdańsk jest dużym miastem?
No wiesz, Gdańsk? Ogromny! Naprawdę ogromny. Duży, mega duży. Powiem ci, że szóste miejsce w Polsce pod względem liczby mieszkańców, to nie żarty! 487 834 ludzi! To jest jakaś masakra! A powierzchnia? 683 km², pierwsze miejsce w Polsce! Potężny kawałek ziemi.
Znam Gdańsk całkiem dobrze, bo mój kuzyn tam mieszka, właśnie na Zaspie, od 2023 roku. Mówił, że się tam świetnie żyje, tylko ruch uliczny jest koszmarny! Wiesz, z tym portem, drugi największy na Bałtyku, to ciągle jakieś ciężarówki. No i turyści. Zawsze pełno turystów.
A co do wysokości, to faktycznie, do 180,1 m n.p.m. Ale to chyba nie na całęm obszarze miasta, raczej gdzieś na obrzeżach, nie? W centrum raczej niżej jest, nie?
Podsumowując:
- Gdańsk – OGROMNE miasto!
- Liczba mieszkańców: prawie pół miliona!
- Powierzchnia: rekordowa w Polsce!
- Port: drugi największy na Bałtyku.
- Mój kuzyn mieszka tam od 2023 roku i twierdzi, że jest super (oprócz korków).
I jeszcze coś. Pamiętasz jak w 2024 jechaliśmy nad morze? Minęliśmy Gdańsk trasą S6. Widok z mostu był niesamowity. Całe to miasto, rozciągające się wzdłuż wybrzeża… no, po prostu ogromne. Naprawdę, musisz kiedyś zobaczyć. Możemy nawet razem pojechać, w wakacje na przykład.
Czy Gdańsk jest największym miastem w Polsce?
No co Ty! Gdańsk? Największy w Polsce? Normalnie szok i niedowierzanie! Ale jo, tak wyszło!
-
Warszawa była królem powierzchni, miała tam coś koło 517 km², taka niby wielka, a tu psikus.
-
Gdańsk wjechał jak dzik w żołędzie i zagarnął aż 683 km². No co za rozmach! Teraz to Gdańsk rządzi pod względem przestrzeni. I co zrobisz? Nic nie zrobisz!
Trochę więcej o tym całym zamieszaniu: Niby to wszystko przez jakieś administracyjne cuda-niewidy, ale co tam, ważne że Gdańsk jest teraz the best! Dawniej, to Wiesiek z Pcimia Dolnego chwalił się swoim polem, a teraz Gdańsk. Ale Wiesiek i tak powie, że u niego powietrze świeższe. No i pewnie ma rację.
Które miasto z Trójmiasta jest największe?
Gdańsk to największe miasto w Trójmieście.
Pamiętam jak w zeszłym roku, na wakacjach u cioci Halinki w Sopocie, kłóciliśmy się o to, które miasto jest najważniejsze. Ja, uparcie twierdziłem, że to Gdynia, bo tam mieszkam i kocham Bulwar Nadmorski. Ada, moja kuzynka, broniła Sopotu, wiadomo, plaża i molo robią swoje. A wujek Stefan, taki spryciarz, wyciągnął statystyki z 2024 roku i nas załatwił.
- Gdańsk: 487 371 mieszkańców
- Gdynia: 241 189 mieszkańców
- Sopot: 31 903 mieszkańców
No i wyszło szydło z worka. Gdańsk górą. A niby taki stary, historyczny, a jednak… No cóż, trzeba się pogodzić z prawdą!
PS. Wujek Stefan to w ogóle fan statystyk. Ma całą listę ciekawostek o Trójmieście. Na przykład: powierzchnia Trójmiasta to 1102,27 km², a mieszka tam 760 463 osób. W sumie niezła metropolia nam się tu rozrosła!
Jakie jest największe miasto w Polsce pod względem powierzchni?
Gdańsk jest obecnie największym miastem w Polsce pod względem powierzchni, licząc sobie 683 km². Po zmianach administracyjnych, włączeniu nowych terenów, jego obszar znacząco się powiększył – o 41 713 ha, co odpowiada 417,13 km². Zastanawiające, jak takie decyzje administracyjne potrafią przekształcać nasze postrzeganie przestrzeni. Przecież to prawie tyle, co powierzchnia małego państwa.
Co ciekawe, wcześniej największym miastem była Warszawa (517 km²). Zmiany administracyjne to fascynujące narzędzie kształtowania rzeczywistości. Wyobraźmy sobie, jak różne czynniki – polityczne, ekonomiczne, a nawet czysto pragmatyczne – wpływają na te decyzje. Ciekawa perspektywa.
Trzy największe miasta w Polsce pod względem powierzchni to:
- Gdańsk: 683 km²
- Warszawa: 517 km²
- Kraków – tu muszę sprawdzić. Pamiętam, że w 2023 roku Kraków miał 327 km². Ale, czy coś się zmieniło? Muszę doczytać. W każdym razie, na pewno jest jednym z trzech największych.
Ciekawe, jak te dane wpłyną na rozwój tych miast. Czy większa powierzchnia przełoży się na wzrost gospodarczy albo, wręcz przeciwnie, na trudności w zarządzaniu? Czas pokaże. Zauważyłam też, że stale mylę hektary z kilometrami kwadratowymi. 100 ha to 1 km². Proste, a jednak…
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.