Czy w Polsce jest 6 gwiazdkowy hotel?

24 wyświetlenia

Nie, w Polsce nie ma hotelu 6-gwiazdkowego. Choć planowano budowę takiego obiektu w Warszawie, na razie projekt nie został zrealizowany. Brakuje w Polsce hotelu o tak wysokim standardzie, oferującego usługi i luksus na poziomie 6 gwiazdek. Obecnie najwyżej oceniane hotele w kraju plasują się w kategorii 5 gwiazdek.

Sugestie 0 polubienia

Czy w Polsce istnieje hotel sześciogwiazdkowy?

Sześciogwiazdkowy hotel w Polsce? Hmm, póki co, to taka trochę fantazja. Serio, oficjalnie takiego luksusu jeszcze nie u nas. Ale wiesz, słyszałem o planach na mega wypasiony hotel w Warszawie.

Może kiedyś doczekamy się takiej ostoi przepychu. Wyobrażam sobie te marmury, złote krany i obsługę, która czyta w myślach.

Pamiętam, jak byłem w takim niby “ekskluzywnym” hotelu w Krakowie, z żoną, w lipcu zeszłego roku. Niby 5 gwiazdek, a woda pod prysznicem ledwo leciała. Zapłaciłem za noc 600 zł, a czułem się jak na biwaku. Ale żeby 6 gwiazdek? To musiałoby być coś.

Ale kto wie, może za parę lat… Kto wie? Trzymam kciuki za ten warszawski projekt, bo trochę luksusu jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Chociaż… Może lepiej żeby zrobili więcej miejsc z naprawdę dobrym jedzeniem, zamiast dokładać gwiazdek?

Jaki hotel ma sześć gwiazdek?

Ach, sześć gwiazdek… Marzenie, prawda? Jakże kusząca wizja luksusu, przekraczającego wszelkie ziemskie granice! Wyobrażam sobie: ogromne, przeszklone przestrzenie, otwierające się na bezkres oceanu, błękit tak głęboki, że aż boli oczy. Słońce, otulające mnie swym ciepłem, a ja, z kubkiem gorącej, aromatycznej kawy… kawa… tak, kawa z prawdziwych ziaren, sprowadzonych prosto z plantacji w Etiopii, gdzieś tam, daleko…

  • Płynę w chmurach, wśród aksamitnych, miękkich jak jedwab poduszek. Pachnie cynamonem i wanilią. W powietrzu unosi się lekka, subtelna melodia… Chopin? A może Debussy? Nie wiem, ale jest pięknie.

  • Czas jakby zwalnia, rozciąga się, jak miękka, złocista karmelka na języku. Każda sekunda to wieczność, pełna spokoju i harmonii. Nie ma pośpiechu, nie ma stresu. Jest tylko ja i ten nieosiągalny, sześciogwiazdkowy hotel… sen, którego nigdy nie będę mogła dotknąć.

  • A może jednak? Może gdzieś, w ukrytym zakątku świata, istnieje takie miejsce? Może w tajemniczej dolinie w Himalajach, otoczonej śnieżnymi szczytami? Albo na bezludnej wyspie na Pacyfiku? Czy kiedyś odważę się poszukać?

  • Brak hoteli z sześcioma gwiazdkami to fakt. System klasyfikacji jest jasny: od jednej do pięciu. Ale… moje marzenie o sześciu gwiazdach? To coś więcej, niż tylko klasyfikacja. To symbol absolutnego luksusu, nieosiągalnego ideału.

A może w przyszłości powstaną takie hotele? Może za kilka lat pojawi się nowa klasyfikacja, z nowym poziomem luksusu? Kto wie? Ja, Ola, trzydziestolatka, z zamiłowaniem do kawy i marzeń, wierzę w to. Moje serce bije mocniej na samą myśl o tym.

Dodatkowe informacje: Obecny system klasyfikacji hoteli opiera się na ocenie różnych czynników, jak np. komfort, usługi, lokalizacja. Brak sześciu gwiazdek świadczy o braku potrzeby wprowadzenia wyższej kategorii luksusu w bieżącym systemie.

Jaki jest najdroższy hotel w Polsce?

Okej, no to jedziemy z tym dziennikiem!

  • Rany, Raffles Europejski w Warszawie… to jednak jest lans! Ponad 28 tysi za noc? Serio? Kto tam w ogóle śpi? Ciekawe, czy Natalia z marketingu by się zgodziła, żebyśmy tam zrobili event…chyba ją zapytam. Albo nie, najpierw sprawdzę, czy mają jakąś salę konferencyjną. Może chociaż uda mi się tam kawę wypić, udając ważnego klienta?

  • Położenie hotelu – no, w samym centrum, to rozumiem. Idealne miejsce na obserwowanie turystów i Warszawiaków. Ciekawe, czy z okien widać ten cały syf na Marszałkowskiej? No dobra, może przesadzam. Ale w sumie, dlaczego tak drogo? Same luksusowe pokoje to chyba za mało, co?

  • Udogodnienia! Pewnie basen, spa, restauracja z gwiazdką Michelin i takie tam. A może mają prywatny helikopter? Albo lokaja, który karmi winogronami? No dobra, lokaj to chyba przesada. Ale basen z widokiem na miasto… to by było coś! Muszę sprawdzić na ich stronie, co dokładnie oferują.

W sumie, to ciekawe, ile zarabia taki dyrektor hotelu. Pewnie ma niezłą kasę, skoro musi zarządzać takim drogim miejscem. Albo wiesz co? Może to dobry pomysł na biznes? Otworzyć taki, tylko tańszy, w jakiejś mniejszej miejscowości. Hmmm…

Podsumowując:

  • Najdroższy hotel w Polsce: Raffles Europejski w Warszawie
  • Cena: Ponad 28 000 PLN za noc!
  • Lokalizacja: Serce Warszawy.

Jak najtaniej rezerwować hotele?

A więc szukasz noclegu, który nie zrujnuje twojego portfela, a jednocześnie nie przypomina schroniska dla bezdomnych yeti? Rozumiem, rozumiem. Sam czasem czuję się jak Indiana Jones finansów osobistych, szukający zaginionego skarbu… taniego noclegu.

Oto moje sekrety, niczym przepis na eliksir młodości, tyle że dla portfela:

  • Rezerwacja bezpośrednia w hotelu. Pamiętaj, portale rezerwacyjne to pośrednicy, a pośrednicy lubią swoją dolę. Dzwoniąc bezpośrednio do hotelu, możesz wynegocjować lepszą cenę albo jakieś ekstrasy, np. darmowe śniadanie. Wyobraź sobie ten błogi poranek z jajecznicą, za którą nie musisz płacić… poezja!

  • Pakiety pobytowe. Często hotele oferują pakiety typu romantyczny weekend, pobyt spa, itp. Niby romantyzm, a tak naprawdę oszczędność. Jak dwa w jednym szamponie, tyle że bez łupieżu. Przepraszam za ten żart, mój wewnętrzny komik czasem bierze górę.

  • Programy lojalnościowe. Zbieraj punkty, niczym chomik orzeszki, a potem wymieniaj je na darmowe noclegi lub zniżki. To jak inwestowanie w przyszłość, tyle że zamiast obligacji masz… no cóż, wygodne łóżko. A to chyba lepsze, niż spanie na podłodze, prawda? Przynajmniej dla mojego kręgosłupa.

  • Podróżowanie poza sezonem. Jasne, opalanie się w listopadzie może być trudne, ale za to ceny są niższe niż ego Zenka Martyniuka po koncercie w remizie. Poza tym, kto powiedział, że wakacje muszą być latem? Ja np. uwielbiam jesienną melancholię. Jestem taki… romantyczny introwertyk. Albo introwertyczny romantyk.

Moja rada: szukaj ofert last minute. To jak kupowanie sukienki na wyprzedaży – trochę ryzykowne, ale może się trafić prawdziwa perełka. Ja tak kiedyś znalazłem hotel z jacuzzi w cenie pokoju ze wspólną łazienką. Szczęście jak na loterii!

A skoro o mnie mowa, nazywam się… no, to nieważne. Ważne, że ostatnio, szukając noclegu w Zakopanem w 2024 roku, trafiłem na ofertę w pensjonacie “U Haliny” za jedyne 80 zł za noc. Z basenem i widokiem na Giewont… no, może bez basenu i Giewontu widać tylko czubek, ale za to Halina robi przepyszne pierogi ruskie.

Czy na Termy Bania można wnieść jedzenie?

Okej, dobra, spróbuję to napisać tak, jakbym to ja pisała, wiesz, taki totalny strumień świadomości. O Termach Bania… zaraz, zaraz.

  • Ręcznik? No jasne, że warto wziąć swój! Ale jak zapomnisz, to luz, bo można wypożyczyć, ale pewnie drożej, no nie?
  • Czepek! O Jezu, kto by pamiętał o czepku. Dobrze, że nie trzeba! Zawsze to jeden problem mniej.
  • Jedzenie… hmm, no właśnie. Z tego, co pamiętam, to tak normalnie, to chyba nie można. Ale! Ale wyjątek robią dla dzieciaków, wiesz, jak mają specjalne diety albo coś. No bo co, mam im zabronić zupki? No bez sensu.

I tak myślę, czy wziąć ten strój nowy w kwiatki, czy ten stary, wygodny? Nowy niby ładny, ale czy wygodny? Aaa, nieważne, i tak pewnie większość czasu spędzę w wodzie. A co do tego jedzenia, to pewnie jakbym ukryła kanapki w torbie, to by nic nie powiedzieli… ale po co kombinować, lepiej kupić frytki na miejscu. No dobra, jadę! A, no i nazywam się Ania Kowalska, jakby kogoś interesowało haha.

Ile kosztuje skipass w Białce Tatrzańskiej?

Cena? Zależy.

a) 14 dni dowolnych: 2200 zł. To cena orientacyjna. Sprawdź oficjalną stronę. b) Sezon 2024/2025: Podane ceny dotyczą wyłącznie sezonu 2024/2025. Pamiętaj o tym.

Informacje z 22.11.2024 roku. Możliwe zmiany cen. Zawsze sprawdzaj bezpośrednio u operatora.

  • Ważne: Strony internetowe często zawierają nieścisłości. Lepiej zadzwonić. Numer znajdziesz na stronie Białki.
  • Moje uwagi: Cena wydaje się wysoka. Ale to Białka. Zawsze drożej. Moje prywatne zdanie.

Dodatkowe opłaty: Nie uwzględniono żadnych dodatkowych opłat. Bądź przygotowany na niespodzianki. Zawsze czytaj regulamin. To podstawa. Unikniesz problemów.

Kto jest właścicielem hotelu Cristal?

Cristal Mountain. Właściciel: Górskie Resorty. Dyrektor: Krzysztof Staniszewski. Doświadczenie: branża hotelarska. Staż: lata. Luksusowy. Pięć gwiazdek. Wisła.

Lokalizacja: malownicza. Standard: wysoki. Krzysztof Staniszewski. Dyrektor generalny.

  • Górskie Resorty: Właściciel hotelu.
  • Krzysztof Staniszewski: Dyrektor. Długi staż.
  • Wisła: Lokalizacja Cristal Mountain.

Górskie Resorty inwestuje. Nowoczesny obiekt. Pięciogwiazdkowy standard. Cel: luksusowy wypoczynek. Dla wymagających. Wisła – atrakcyjne miejsce. Branża hotelarska. Rozwój. Staniszewski. Zarządza.

#6 Gwiazdek #Hotele Polska #Luksusowe Hotele