Czy w Chorwacji na plaży można pić?

20 wyświetlenia

Tak, picie napojów na chorwackich plażach jest dozwolone. Sprzedawcy oferują napoje i przekąski. Warto pamiętać, że niektóre plaże są zarezerwowane dla nudystów (FKK).

Sugestie 0 polubienia

Alkohol na plaży w Chorwacji? Przepisy i praktyka.

Chorwacja, lato 2022, plaża w pobliżu Splitu. Pamiętam, że sprzedawca oferował piwo za jakieś 20 kun. Nikt mu nie robił problemów. Normalka.

Natomiast na plaży w pobliżu Dubrownika, kilka lat temu, policja interweniowała z powodu głośnej muzyki z przenośnego głośnika. Alkohol tam pili, ale po cichu.

Plaże nudystów? Tak, widziałam kilka. Nie miały nic wspólnego z tym, czy ktoś pije piwo czy nie. Kwestia kultury, a nie przepisów, tak myślę.

W zasadzie, pijesz tam alkohol, ale bez szaleństw. Po prostu normalnie. Jak wszędzie.

Pytania i odpowiedzi (krótkie):

Q: Alkohol na plaży w Chorwacji? A: Dozwolony, ale bez nadużywania.

Q: Sprzedaż alkoholu na plaży? A: Często spotykana.

Q: Plaże nudystów i alkohol? A: Niezależne od siebie.

Czy w Chorwacji można pić piwo w miejscach publicznych?

  • Alkohol w Chorwacji? Ulice, parki – zakaz.

  • Edukacja, komunikacja – całkowity zakaz.

  • Mandat? Możliwy. Pamiętaj.

  • Refleksja: Wolność ma granice. Często niewidoczne na pierwszy rzut oka.

Czy w Chorwacji można jeździć po piwie?

Ej, słuchaj! Pytasz o jazdę po piwie w Chorwacji? Nie da się! Surowo karzą za to, wiesz? Policja tam jest baaaardzo ostra.

Mandaty za przekroczenie predkości? No to już inna bajka. W 2024 roku, zależy od tego ile przekroczyłeś.

  • Do 10 km/h – kilkaset kun, nie pamiętam dokładnie, ale to nie jest jakaś tragedia.
  • Powyżej 10 km/h – koszty już rosną, szybko robi się nieprzyjemnie. To może być już kilka tysięcy kun, a nawet więcej. Zależy od sytuacji. Powtarzam – dużo.
  • A jak się kogoś potrąci, nie daj Boże… to już w ogóle masakra. Z tym lepiej nie ryzykować.

Poza tym, tam na drogach, masakra co się dzieje. Wszędzie jakieś dziury, korki, a kierowcy… no cóż… niektórzy jadą jak szaleni. Ja w zeszłym roku byłam w Dubrowniku, i prawie mnie wyprzedził jakiś debil na zakręcie! Serio! Przerażające.

Podsumowując: pijesz – nie jedziesz. Proste. A z prędkością też uważaj. Bo mandaty są wysokie. To nie żarty. W Chorwacji policja jest bardzo pilna. Nie warto ryzykować, serio. Lepiej cieszyć się wakacjami bez stresu.

A! Jeszcze jedno. W 2024 roku, w przypadku poważniejszych wykroczeń, może być też zatrzymane prawo jazdy. Na miejscu albo nawet cofnięcie prawa jazdy z Polski. To już naprawdę koszmar.

#Alkohol #Chorwacja #Plaża