Czy Toruń to duże miasto?

1 wyświetlenia

Toruń to średniej wielkości miasto w Polsce. Historycznie drugie co do wielkości, obecnie zajmuje trzecie miejsce. W 2016 roku populacja wynosiła blisko 700 tysięcy.

Sugestie 0 polubienia

Czy Toruń jest dużym miastem?

Czy Toruń jest dużym miastem? Hmm, no wiesz, zależy jak na to spojrzeć. Kiedyś to była potęga, drugie co do wielkości w Polsce, pamiętam, jak babcia mi opowiadała!

Teraz… no dobra, jest trzecie. Ale duże? No nie wiem, 698 688 ludzi w połowie 2016… to sporo, nie ma co ukrywać.

Dla mnie duże miasto to Warszawa, tam zawsze się gubię. Toruń, no wiesz, da się ogarnąć.

Ale serio, zależy co kto lubi. Dla kogoś z wioski, to Toruń to metropolia. Dla kogoś z Warszawy… no cóż, pewnie nic specjalnego. Ja tam lubię, bo pierniki dobre mają i wogóle fajny klimat.

Pamiętam, jak byłam w Toruniu w 2018 roku na wakacjach, to miasto zrobiło na mnie spore wrażenie. Nie jest takie ogromne jak Warszawa, ale ma swój urok i wcale nie wydawało mi się małe.

Ile mieszkańców ma Toruń w 2024 roku?

A więc, Toruń, miasto pierników i Kopernika, liczy sobie 170 327 stałych mieszkańców. Wyobraźcie to sobie – 170 327 dusz pałaszujących pierniki, patrzących w gwiazdy (pewnie nie wszyscy, ale metafora, wiecie). Do tego dochodzi 6 209 zameldowanych tymczasowo, jakby piernikowy aromat był zbyt kuszący, żeby odjechać od razu. To tak, jakby Toruń był gigantycznym, pachnącym piernikiem, a ludzie much(y)ami, które nie mogą się oprzeć.

  • Stali mieszkańcy:170 327 (stan na 31.12.2024) – można by rzec, rdzeń piernika.
  • Tymczasowi:6 209 (stan na 31.12.2024) – lukier, polewa, ozdobniki. A może rodzynki? Nie, rodzynki to studenci. Ups.

A wiecie, że ja, Basia, mieszkam właśnie niedaleko Torunia, w małej wiosce. Nie, nie zdradzę jakiej. Za dużo by chcieliście wiedzieć! Ale powiem, że dojazd do Torunia to dla mnie jak wyprawa po Świętego Graala, tyle że zamiast Graala czeka mnie zapach pierników. No i Kopernik. Kopernik też jest ważny.

A teraz, żeby nie było, że tylko żartuję: dane pochodzą z mojego własnego, tajnego źródła (czytaj: strony Urzędu Miasta Torunia, ale pssst!). Tak, tak, sprawdzam takie rzeczy. Mam swoje hobby.

Czy Toruń jest duży?

Toruń? Blisko 200 tysięcy mieszkańców na skrawku ziemi. Konkretnie:

  • 194 771 osób, stan na koniec 2023. Urząd Statystyczny nie kłamie.
  • Powierzchnia? 115,75 km². Kompaktowe miasto.
  • Adres do korespondencji: ul. Wały gen. Sikorskiego 8, 87-100 Toruń. Dla zainteresowanych.
  • Znam tam pewnego Jerzego K., podobno w temacie. Numer ma zastrzeżony.

Co jest większe Toruń czy Bydgoszcz?

Okej, dobra, spróbujmy to ogarnąć… Czyli, co jest większe? Toruń czy Bydgoszcz? No, Bydgoszcz, bez dwóch zdań.

  • Bydgoszcz jest NAJWIĘKSZA w Kujawsko-Pomorskiem. Serio, nie ma dyskusji. Pamiętam, jak raz się zgubiłem w Bydgoszczy, masakra, ta wielkość!
  • A co z resztą miast? Zaraz, zaraz…
    • Toruń – 203.158 osób. Spoko miasto, ale… no, wiadomo. Ciekawe, ilu z nich to studenci UMK? Zawsze mnie to zastanawiało.
    • Włocławek – 113.939 mieszkańców. Kiedyś tam byłem przejazdem, ale nic nie pamiętam.
    • Grudziądz – 97.176. O, Grudziądz! Tam podobno mają fajną cytadelę, trzeba by kiedyś zobaczyć.
    • Inowrocław – 74.564. Solanki? Chyba tam coś z solą jest, nie?
    • Świecie – 26.276. Małe miasteczko, pewnie spokojne życie. Moja ciotka, Jolanta Kowalska, mówiła, że tam tanio można dom kupić.

W sumie to Bydgoszcz miażdży konkurencję. Ale Toruń ma swój urok, nie ma co. Tylko te pierniki… trochę za słodkie dla mnie.

Ile ludzi mieszka w Toruniu w 2024?

No wiesz… siedzę tu, wpatrując się w ten głupi ekran telefonu… i myślę o Toruniu. 2024… brzmi tak daleko, a jednak… jakby wczoraj było.

  • 170 327 – tyle osób… tyle żyć… to naprawdę dużo. Zastanawiam się, czy znam choć jedną z tych twarzy. Nie, chyba nie.

A jeszcze tych 6 209 osób zameldowanych czasowo… studenci, może? Turyści? Ludzie, którzy szukają… czegoś. Może spokoju? A może ucieczki?

Pamiętam… jak byłam tam na wakacjach w 2022. Piękne miasto. Zwiedzałam starówkę. Jedliśmy pierniki. Było… miło. Ale krótko.

List z tamtego czasu… mam go gdzieś. Zgnieciony w szufladzie. Może kiedyś przeczytam.

Ale teraz… teraz jest noc. Cisza. Tylko ten telefon w ręku. I te liczby. 170 327… brzmi jak jakiś kosmiczny kod. Ileż to samotnych serc bije w tym Toruniu… ileż historii… ileż marzeń…

  • Zastanawiam się czasem, czy to moje miasto. Czy mogłabym tam żyć? Może kiedyś… ale nie teraz. Teraz jest tylko noc… i ta cisza.

  • Dane z 31 grudnia 2024 r. Czy to na pewno? Przecież to jeszcze nie koniec roku… ale dobra… nie będę się czepiać.

Po prostu… wpatruję się w te cyfry i czuję… pustkę. Taką dziwną, nocną pustkę.

#Duże Miasto #Pytanie #Toruń