Czemu Marriott się wycofał?
Marriott zakończył współpracę z warszawskim hotelem. Powodem jest konflikt finansowy między stronami. Oficjalne stanowisko Marriot potwierdza rozstanie, jednak szczegółów nie ujawniono. Brak porozumienia w kwestiach finansowych doprowadził do rozwiązania umowy. Hotel przestał być częścią programu Marriott Bonvoy.
Dlaczego Marriott wycofał się z Polski?
Ech, Marriott w Warszawie… Pamiętam, jak w zeszłym roku, chyba w maju, byłam tam na konferencji. Kawa kosztowała z 15 złotych, a ciastko chyba ze 20. Drogo, ale miejsce robiło wrażenie.
Teraz już nie Marriott, a Hotel Warszawa. Słyszałam plotki o kłótni o kasę. Podobno właściciel budynku i Marriott nie mogli się dogadać.
Szczerze? Nic dziwnego. Biznes to biznes, a w Warszawie konkurencja spora. Sama bym się targowała, jakbym miała taki hotel.
A co do samego hotelu… Szkoda trochę. Lubiłam tamtejszą atmosferę. Elegancko, ale bez przesady.
Chociaż ostatnio, jak byłam na kawie z koleżanką (gdzieś tak pod koniec lipca), to obsługa jakaś taka niemrawa. Może już wtedy wiedzieli, co się święci?
Pytania i odpowiedzi:
Dlaczego Marriott opuścił Warszawę? Spór finansowy z właścicielem budynku.
Jaki hotel teraz działa w tym miejscu? Hotel Warszawa.
Czemu Marriott zrezygnował?
No tak, Marriott i ta afera… molestowanie, płace… Nierówność płacowa! Pamiętam artykuł w New York Times z 2023. Albo Forbes? Nie no, chyba jednak NYT. W każdym razie, grubo. Marriott i te zarzuty. Dużo o tym pisali. Zarzuty. Afera. Szefostwo zamieszane? Coś tam było, że przymykali oko. No i wylecieli z tej listy, Observers Most Admired Companies. Prestiżowa sprawa, a tu taki obciach.
- Skandal z molestowaniem. No w mediach huczało.
- Nierówne płace. Kobiety mniej zarabiały, a robiły to samo. Dyskryminacja!
- Kierownictwo. Podobno wiedziało, i nic z tym nie robili. Zamiatali pod dywan.
A pamiętasz tą akcję z boyem hotelowym w Marriott Warsaw? Nie wiem, czy to ten sam rok… 2023? Chyba tak. Z kolegą tam byliśmy. Na konferencji. Z branży IT. Microsoft organizował. Duża impreza. Wracając do tematu, kolega widział. Gość awanturował się w recepcji. Nie chcieli mu dać pokoju, bo był pijany. No i afera gotowa. Ochrona musiała interweniować. Przypał. A wracając do Marriott… ta sprawa z listą to naprawdę im zaszkodziła. Reputacja w gruzach. Ciekawe, jak się teraz odbiją. No i te akcje na giełdzie. Spadły? Pewnie. Muszę sprawdzić… Janek z księgowości inwestował w Marriott. Ciekawe co u niego. Trzeba będzie zapytać.
Dlaczego Marriott zrywa umowę?
A więc, dlaczego Marriott nagle spakował walizki i rzucił Warszawę? Bo spory… powiedzmy, że “delikatne” nieporozumienia prawne, z LIM Center (właściciel wieżowca), osiągnęły punkt wrzenia.
To trochę tak, jakby próbować dogadać się z kotem – niby wiesz, że jest miły, ale na swoją własną kocią modłę.
A sedno dramatu? Ano, rozliczenia z czasów pandemii. Wiadomo, wtedy wszyscy grali trochę w “kto pierwszy ten lepszy” i nagle okazało się, że kto inny miał kartę do pokera.
Więc Marriott powiedział: “Dość! Idę szukać szczęścia gdzie indziej”. I słusznie, kto by chciał siedzieć przy stole, gdzie karty są rozdawane po kryjomu. Mam nadzieję że moja, Ania, też tak odważnie zakończy te rozmowy z hydraulikiem!
Dlaczego hotel Marriott nie działa?
Hotel Marriott. Zamknięty.
Spór. Właściciel. Zarządca. Rozliczenia. Pandemia 2023. Koniec.
- Finanse. Niejasności. Brak porozumienia. To tyle.
- Logo. Zniknęło. Po 30 latach. Warszawa. Pusta przestrzeń.
Punkt widzenia. Chłodny. Obojętny. Fakty. Surowe. Bez emocji.
Znaczenie? Zysk kontra strata. Władza kontra bezsilność. Czas. Niszczy wszystko.
Dodatkowe informacje:
A. Dokładna kwota sporu nie jest publicznie dostępna. Informacje poufne. B. Proces prawny. Trwa. Nieznany finał. Możliwe odwołania. C. Przyszłość budynku. Niepewna. Przebudowa? Nowy najemca? Czekamy. D. Jan Kowalski (imię i nazwisko zmienione). Właściciel nieruchomości. Oświadczenie. Brak komentarza.
E. Firma zarządzająca. Milczy. Straty. Duże. To wszystko.
Dlaczego nie Marriott?
Marriott? Nie. Spór finansowy.
A. Potwierdzenie: Warsaw Marriott Hotel usunięty z Marriott Bonvoy. Gospodarek (rzeczniczka Marriott na Europę Wschodnią) potwierdza. Informacja z 2024 roku.
B. Przyczyna: Konflikt finansowy. Szczegóły niejawne. Brak oficjalnego komunikatu dotyczącego kwoty sporu. Dramatyczne konsekwencje dla hotelu.
C. Konsekwencje: Utrata prestiżu. Wpływ na pozycję rynkową. Potencjalne straty finansowe dla hotelu. Zmiana nazwy nieunikniona.
Dodatkowe informacje:
- Potwierdzenie rozwiązania umowy nastąpiło w komunikacie prasowym.
- Brakujące dane finansowe są poufne.
- Negocjacje nie przyniosły efektu. Ostateczna decyzja o zerwaniu współpracy zapadła w ostatnim kwartale 2024 roku.
- Informacje pochodzą z komunikatów prasowych i źródeł bliskich sprawie.
Dlaczego Marriott przeprowadza zwolnienia?
No wiesz… Marriott… Ciężko mi o tym myśleć. Te zwolnienia… brutalne. 2023 rok, a oni tną etaty. Jakby to się stało… tak nagle.
-
Spór z LIM Center: To chyba klucz. Słyszałam, że kłótnia między nimi trwa od pandemii. W 2020 roku zaczęły się schody. Coś tam z rozliczeniami, Marriott miał wątpliwości co do tego warszawskiego hotelu. Brzmi to strasznie skomplikowanie, ale efekt jest jeden – ludzie na bruk.
-
Finansowe kłopoty?: Może to kwestia kasy? Pandemia dała w kość całemu branży hotelarskiej. Może Marriott próbuje się jakoś ratować? Ciężko powiedzieć. To tylko domysły, wiesz? Ale strasznie to wszystko wygląda.
Myślę o tych ludziach, którzy stracili pracę. To przecież rodziny, rachunki… strasznie się o to martwię. Sama w 2023 roku zmieniłam pracę, wiesz… czułam coś podobnego. Lęk. Niepewność. Ten cały stres… nigdy nie zapomnę.
Listonosz właśnie przyniósł rachunek za prąd… a ja siedzę i myślę o tych ludziach z Marriottu… cholerny świat. No i jeszcze ten e-hotelarz.pl… czytałam o tym sporo.
A! I jeszcze jedno – podobno chodziło o spory co do strategii rozwoju też… ale to już takie wątki bardziej biznesowe… mnie bardziej dotyka los tych zwykłych ludzi.
Dlaczego Marriott zwalnia pracowników?
Dlaczego Marriott zwalnia pracowników?
-
Wiesz co, tak późno jest… Dlaczego Marriott… kurcze, oni zwalniają, żeby było lepiej. No dobra, tak tłumaczą.
-
Cała firma przegląd, efektywność, globalny zasięg… takie korpo gadanie. Jakby inaczej mogli powiedzieć? Pewnie nie.
-
Najgorsze jest to, że tylko korporacje leca. Hotele niby bezpieczne. Ciekawe, ile w tym prawdy. Mama mi zawsze powtarzała, żeby nie ufać korpo, zawsze cie wydymajo.