Co można robić w Katowicach za darmo?

54 wyświetlenia

Szukasz darmowych atrakcji w Katowicach? We wtorki zwiedzaj Muzeum Śląskie za darmo! Odpocznij w Dolinie Trzech Stawów, idealnej na rower, jogging lub siatkówkę plażową. Zobacz też imponujący Pomnik Powstańców Śląskich. Katowice oferują wiele bezpłatnych możliwości!

Sugestie 0 polubienia

Co robić za darmo w Katowicach?

Katowice za free? Jasne, że da się! Wcale nie trzeba wydawać góry pieniędzy, żeby fajnie spędzić czas. Sama pamiętam, jak z kumplami na studiach szukaliśmy opcji na przetrwanie do pierwszego.

Muzeum Śląskie, no wiesz, we wtorki to jest taka okazja, że wstęp masz totalnie za darmo. Super sprawa, jak lubisz sztukę i historię. Ja osobiście byłam tam kilka razy i zawsze coś nowego odkryję.

A Dolina Trzech Stawów? To w ogóle sztos! Idealne miejsce, żeby się zrelaksować na łonie natury. Można tam biegać, jeździć na rowerze, albo po prostu posiedzieć nad wodą i pogadać ze znajomymi. I ta siatkówka plażowa – mega opcja, żeby się poruszać i trochę poszaleć.

Pomnik Powstańców Śląskich też warto obczaić. To takie miejsce z historią, które przypomina o ważnych wydarzeniach. No i sam pomnik jest naprawdę imponujący. Naprawdę warto się tam przejść.

Co można zobaczyć w Katowicach za darmo?

Katowice. Bezpłatne atrakcje.

  • Muzeum Śląskie: Zbiorów nie oglądałem. Informacje ogólne dostępne online. Architektura imponująca. 2023.

  • NOSPR: Sala koncertowa. Imponująca. Budynek. Wejście wolne. Koncerty? Płatne. 2023.

  • Międzynarodowe Centrum Kongresowe: Architektura. Z zewnątrz. Wewnątrz? Nie wiem. 2023.

Kopalnia Katowice. Zniknęła. Historia.

Wnioski: Katowice. Miasto. Zmienia się. Przestrzeń. Bezpłatne. Ograniczone. Sztuka. Architektura. Śląsk. 2023. Bez sensu.

Dodatkowe informacje:

A. Adresy konkretnych miejsc. Sprawdź online. Dane nieaktualne? Zmień.

B. Godziny otwarcia. Oficjalne strony.

C. Możliwe. Wycieczki. Bezpłatne. Rzadko. Sprawdzaj.

Jak spędzić czas w Katowicach?

Katowice. Czas. Atrakcje?

Lista:

  • Legendia. Wesołe. Śląskie.
  • PIXEL XL. Katowice. Centrum.
  • Park Śląski. Chorzów. Blisko.
  • Nikiszowiec. Osiedle. Górnicze.
  • Muzeum Śląskie. Kultura.
  • Bajka. Kleks. Dla dzieci.
  • Dolina. Stawy. Trzy.
  • Muzeum Wolności. Solidarność.

Wybór. Subiektywny.

Anna Kowalska. Wybrałaby Nikiszowiec. Zawsze.

Czas ucieka. Decyzje. Ciągle. Życie. Ulotne. Jak dym.

Co robić jak jest brzydka pogoda?

Leje jak z cebra, Sopot, lipiec 2024. Wiatr od morza uderza w okna apartamentu, dzieciaki się nudzą. Młodszy, Franek, 5 lat, skacze po kanapie. Starsza, Zośka, 8 lat, wlepia wzrok w tablet. No i co teraz? Myślałam, że plażowanie, budowanie zamków z piasku…

Centrum Nauki Experyment w Gdyni. Już tam byliśmy dwa lata temu, ale dzieciakom bardzo się podobało. Interaktywne wystawy, dużo do dotykania, kręcenia. Zośka uwielbia strefę z iluzjami optycznymi. Franek zaś wszystko, co hałasuje i świeci. Pojechaliśmy. Trochę drogo, ale przynajmniej kilka godzin spokoju. I nauka przez zabawę.

A może Akwarium Gdyńskie. Ryby, rekiny, meduzy… Zawsze działa na dzieci. Byliśmy rok temu. Pamiętam minę Franka, kiedy zobaczył ogromnego żółwia morskiego. W sumie niezły pomysł, blisko Experymentu. Możemy połączyć obie atrakcje.

Potem trafiliśmy do Jumpcity, parku trampolin w Gdańsku. Szaleństwo! Dzieciaki wybiegały się za wszystkie czasy. Ja nawet spróbowałam skakać, ale szybko zrezygnowałam. Starość nie radość… Za to mąż, Marek, dawał czadu. Widać, że mu się podobało.

  • Pogrubione najważniejsze atrakcje: Experyment, Akwarium Gdyńskie, Jumpcity.
  • Inne opcje, o których myślałam: kino (ale repertuar słaby), aquapark (tłumy w taką pogodę).
  • Jedzenie: Obiadu szukaliśmy w Sopocie. Wylądowaliśmy w restauracji “Przystań”. Zupa rybna pycha! Dzieciaki wzięły pizzę.

No i tak minął nam deszczowy dzień nad morzem. Nie tak, jak planowaliśmy, ale i tak było fajnie. Najważniejsze, że dzieciaki zadowolone.

Co można robić, gdy jest brzydka pogoda?

Kiedy pogoda nie dopisuje, a za oknem szaro i ponuro, warto skierować swoje kroki ku aktywnościom, które rozjaśnią nawet najbardziej deszczowy dzień. Nic straconego! Oto kilka propozycji na spędzenie czasu w deszczowe dni:

  • Muzeum lub galeria sztuki: Zanurzenie się w świecie sztuki to świetny sposób na oderwanie się od rzeczywistości. Ja osobiście lubię Muzeum Narodowe w Krakowie.

  • Kino: Seans filmowy to klasyka. Warto sprawdzić repertuar lokalnego kina lub zorganizować maraton filmowy w domu, z popcornem i ulubionymi przekąskami. Ja wolę te stare filmy, wiesz, lata 80!

  • Gry planszowe i karciane: Wieczór gier to świetny sposób na spędzenie czasu z rodziną lub przyjaciółmi. Monopoly zawsze wywołuje emocje.

  • Książki i prasa: Nic nie relaksuje tak jak dobra książka i herbata. Ja ostatnio czytam “Mistrza i Małgorzatę” Bułhakowa, polecam.

  • Zajęcia plastyczne i rękodzieło: To doskonały sposób na rozwijanie kreatywności. Ja lubię malować akwarelami, ale ostatnio zastanawiam się nad spróbowaniem ceramiki.

  • Gotowanie i pieczenie: Eksperymenty w kuchni to świetny sposób na nudę. Ja w takie dni piekę ciasto marchewkowe, wychodzi mi genialne. A, no i pamiętam jak Ania z Zielonego Wzgórza upiekła ciasto z kroplami walerianowymi…

Inne aktywności:

Można też spróbować kursów online – np. językowych, albo podcastów. Mnie relaksuje słuchanie muzyki klasycznej, chociaż Janek woli rock. Zawsze można też pogadać z bliskimi przez telefon, albo zacząć pisać dziennik. Kiedyś pisałam pamiętnik, a teraz prowadzę bloga kulinarnego.

Co robić na Śląsku, gdy pada deszcz?

Pada… Znowu pada. Co tu robić, no co…

  • Palmiarnia w Gliwicach. Ciepło tam przynajmniej, zielono. Jakby mniej deszczowo, wiesz. Lubię tam siedzieć i patrzeć na te rośliny, jak w innym świecie. Jakby zmywało wszystko.

  • Tyskie Browarium. No, na rozweselenie… Zawsze. Zwiedzanie i… degustacja. Tyskie. Dobre, no co. Może zapomnę trochę. Trochę zawsze pomaga.

  • Kopalnia Guido w Zabrzu. Pod ziemią przecież nie pada, nie? A w ogóle… ciekawie. Zjazd pod ziemię. Mrok. Jak w mojej duszy, haha. To tylko żart.

  • Muzeum Śląskie w Katowicach. Dwa razy napisane. No to wiesz, że warto. Kultura… może coś wleci do głowy. Może przestanie myśleć o głupotach. Jakich głupotach? Nieważne.

  • Zabytkowa Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach. Podobne do Guido, ale… no srebro. Błyszczące. Może i ja kiedyś zabłysnę…

  • Zamek w Toszku. Stary, ponury. Jak z bajki. Albo koszmaru. Zależy, jak na to patrzeć. Ale w deszczu… no ma klimat. Jak nic. Taki trochę mój. Znasz ten zamek, byłam tam.

Wiesz, tak sobie myślę, że w sumie… to nawet lubię ten deszcz. Trochę. Tak melancholijnie. Można się zamknąć w sobie. Posiedzieć pod kocem z herbatą. Ale dobra, koniec. Idę spać, Paweł. Dobranoc.

Co można robić w domu, gdy pada?

Leżę i słyszę deszcz. Tak monotonnie bębni, uspokaja… ale i trochę smuci. Jakby ktoś szeptał mi do ucha sekrety, których nie chcę słyszeć. Co robić, żeby nie zwariować?

  • Czytanie. Niby oklepane, ale w sumie… mam na półce “Mistrza i Małgorzatę” od dawna. Może w końcu się za niego zabiorę.
  • Seriale… Oglądałam ostatnio coś o wikingach, ciekawe, ale potem zasypiam na kanapie. Chyba lepiej nie.
  • Medytacja. No nie wiem, ja i medytacja to dwa różne światy. Chyba nie mam cierpliwości do tego. Ale dobra, można spróbować. Może 10 minut wystarczy?
  • Gotowanie. Zrobiłbym coś, ale lodówka pusta. Może zamówię pizzę? Albo… a może jednak ta zupa dyniowa, tylko skąd wziąć dynię o tej porze?
  • Kolorowanki. Gdzie ja je w ogóle mam? Chyba jeszcze z czasów, jak Ania, córka mojej siostry, była mała.
  • Porządki… o nie, to już naprawdę ostateczność. Chociaż… przydałoby się ogarnąć ten bałagan na biurku. Mam tam zdjęcia babci Heleny, z 1950 roku.
#Darmowe Atrakcje #Katowice Za Darmo #Zwiedzanie Katowice