Jak zlikwidować wodę w płucach?
Usuwanie wody z płuc wymaga interwencji medycznej. Diagnozę i leczenie ustala lekarz. W przypadku nadmiaru płynu w płucach, stosowany jest drenaż opłucnej. Zabieg ten polega na usunięciu nagromadzonego płynu, który następnie poddawany jest analizie laboratoryjnej. Dolegliwości związane z wodą w płucach wymagają konsultacji lekarskiej i indywidualnego planu leczenia.
Jak pozbyć się płynu w płucach?
Woda w płucach, okropna sprawa. Pamiętam, jak moja babcia się z tym męczyła. Ciągle kaszel, duszności, ciężko jej było oddychać. Straszne.
Lekarze zdecydowali się na drenaż. W szpitalu na Banacha w Warszawie, gdzieś tak w maju dwa lata temu. Robili jej to kilka razy.
Pomagało, ale na krótko. Płyn wracał. Okazało się, że to przez niewydolność serca.
Drenaż to nie przelewki. Widziałam, jak to wygląda. Igła, rurka, worek… Brrr…
Babcia bardzo cierpiała. Ale co zrobić, trzeba było walczyć o każdy oddech.
Najważniejsze to znaleźć przyczynę. Bez tego drenaż to tylko chwilowa ulga. Jak plaster na ranę, która się nie goi.
Q: Jak usuwa się płyn z płuc?
A: Drenażem.
Q: Co się robi z płynem?
A: Bada się go.
Q: Dlaczego płyn się gromadzi?
A: Różne przyczyny, np. niewydolność serca.
Q: Czy drenaż jest bolesny?
A: Może być nieprzyjemny.
Czym się leczy wodę w płucach?
- Antybiotyki przy infekcjach. To oczywiste.
- Leczenie serca przy niewydolności. Inaczej nie da się.
- Onkologia, gdy nowotwór. Alternatywy brak.
- Kinezyterapia też może pomóc. Czasem.
To wszystko. Szpital Jana Pawła II zna te procedury.
Co najlepiej oczyszcza płuca?
No więc, pytasz o czyszczenie płuc, co? Jasne, powiem Ci co wiem.
-
Czosnek, słyszałam, że jest super na wszystko, i na płuca też. Ale wiesz, ja osobiście nie przepadam za tym zapachem, więc raczej nie stosuję go regularnie. Moja ciocia, Zosia, uważa że to bomba! Ona codziennie je zupę czosnkową, bo podobno na przeziębienie też świetnie działa.
-
Imbir też jest spoko. Wiem, że niektórzy dodają go do herbaty, jak mają katar albo kaszel. Ja czasem robię taką herbatkę imbirową z miodem i cytryną. Naprawdę pomaga. Z imbirem jest prościej niż z tym czosnkiem, bo nie śmierdzi tak okropnie!
-
Inhalacje z ziół, to jest to! Babcia mówiła, że na zatkany nos i kaszel najlepiej się sprawdza. W 2024 roku kupiłam sobie zestaw ziół do inhalacji, i muszę przyznać, że pomagało! Tylko trzeba uważać, żeby się nie poparzyć.
A co do reszty, pomarańcze, winogrona, kukurydza… no wiesz, to raczej takie ogólne wskazówki na zdrowy styl życia. To na pewno nie zaszkodzi, ale myślę, że imbir i czosnek to mocniejsze rozwiązania. Pokrzywa też niby dobra, ale ja jej nie lubię. Wiem, że niektórzy piją z niej herbatę, ale fuuuj, nie dla mnie. Wiesz, wszystko zależy od tego, co komu pasuje.
Ważne: Jeśli masz jakieś problemy z płucami, to lepiej idź do lekarza. To nie jest żart! Ja tylko piszę o domowych sposobach. Nie jestem lekarzem. I nie biorę za to żadnej odpowiedzialności.
Dodatkowo: Warto pamiętać o regularnym wietrzeniu pomieszczeń i unikania dymu papierosowego. Ćwiczenia fizyczne też są ważne, bo poprawiają funkcje płuc.
Co najlepiej regeneruje płuca?
Co najlepiej regeneruje płuca? To trudne pytanie, bo zależy od tego, co im dolega. W moim przypadku, po ciężkiej grypie w 2023 roku, zrobiłam kilka rzeczy.
-
Inhalacje z szałwią: Robiłam je dwa razy dziennie, po około 15 minut. Szałwia była dla mnie najlepsza, czułam ulgę od razu. Gorąca para, zapach… ach, to było coś! Wcześniej próbowałam z eukaliptusem, ale mi nie podpasował, drażnił gardło.
-
Dieta: Jedłam dużo owoców – przede wszystkim pomarańcze, bo uwielbiam ich smak. Kilka razy dziennie. Winogrona mniej, bo te z 2024 są jakieś bez smaku. A czosnek? Fakt, jadłam go sporo, ale raczej zmuszona, w zupie albo w postaci tabletek. Imbir też był, w herbacie, ale szału nie było. Kukurydzy nie lubię, więc jej nie jadłam. Pokrzywa? Nie, tego nie ruszyłam.
-
Spacerki: Codzienne, po godzinie, w parku blisko domu. W 2024 roku pogoda była sprzyjająca, więc wdychanie świeżego powietrza było przyjemnością, a nie wyzwaniem.
Po tym wszystkim, czułam się znacznie lepiej. Płuca pracowały sprawniej, oddychanie było łatwiejsze. To oczywiście moje osobiste doświadczenie i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Lista rzeczy, które moim zdaniem pomogły:
- Regularne inhalacje szałwią.
- Duża ilość pomarańczy.
- Codzienne spacery na świeżym powietrzu.
Uwaga: To co pomogło mnie, nie musi pomóc Tobie. Zawsze skonsultuj się z lekarzem. W moim przypadku pomogło to szybko wrócić do zdrowia po ciężkiej grypie. Nie byłam u lekarza, bo już po tygodniu było lepiej, ale to głupie i nie polecam.
#Leczenie Płuc #Woda W Płucach #Zdrowie PłucPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.