Jak zdobyć niebieski barwnik?
Niebieski barwnik spożywczy? Najłatwiej zdobyć go z suszonych kwiatów klitorii (dostępne online). Alternatywą jest sok z czarnych jagód. Oba zapewniają naturalny, intensywny niebieski kolor potraw. Szybko, łatwo i zdrowo!
Gdzie kupić niebieski barwnik?
Gdzie dorwę niebieski barwnik? Hm, wiesz co, pierwsze co mi przyszło do głowy to… klitoria. Tak, ta roślina z Azji. Kiedyś, jeszcze jak studiowałem, próbowałem zrobić z tego niebieską herbatę. Śmiesznie wyszło, bo zapomniałem o proporcjach i wyszła mi taka… no, prawie czarna. Ale kolor był super. Kwiaty, susz albo proszek – w sieci tego pełno.
Ale hola, hola! Jest jeszcze czarny bez! No dobra, czarne jagody z czarnego bzu. Pamiętam, jak mama robiła dżem. Ręce miałem fioletowe przez tydzień. I ten dżem… nieziemski. No i ten sok, właśnie! Wiesz, ten sok z jagód, to też spoko barwnik.
A tak a propos barwników. Pamietam 13 maja 2018 roku, robiłem tort na urodziny siostry. Chciałem zrobić niebieską masę cukrową, bo ona lubi takie “kosmiczne” kolory. W sklepie wpadłem na laskę z barwnikiem, który miał dać efekt “galaxy”. Trochę przepłaciłem (chyba z 30 zł poszło na sam barwnik), ale siostra była zachwycona. Więc jak szukasz czegoś mega, to poszukaj takich “specjalnych” barwników.
Jak uzyskać naturalny niebieski pigment?
O, niebieski pigment? To cała filozofia, nie tylko gotowanie! Pomyśl – niebo, ocean, szafir… a zrobić to z kapusty? No proszę! Jak to się mówi: “zwykłe życie – niesamowita treść.”
- Metoda kapuściana: Tak, czerwona kapusta to klasyka. Ale 10-15 minut gotowania? Przesada! Moja babcia, Bożena – mistrzyni barwników – gotowała krócej, jakieś 7 minut. Sekret? Woda musi wrzeć jak szalona, a kapusta – być poszatkowana niemal na pył.
- Zasada pH: To klucz! Niebieski z kapusty to magia odczynu zasadowego. Sody oczyszczonej dodaj ostrożnie! Jak za dużo, zniknie niebieski, zostanie zielony odcień, jak po zjedzeniu kilogramu szpinaku. Nie próbuj robić tego na łapę. Zawsze używaj rękawiczek, żeby nie podpisać się pod tym niebieskim odcieniem na własnych rękach.
- Wydajność: Nie oczekuj cudów. Z jednej główki kapusty nie zrobisz litra niebieskiego farba. To jak z kopaniem złota – dużo pracy, niewielkie zbiory. Za to ekologiczne! Moja siostra, Ania, używa tego do farbowania wełny. Efekt? Zjawiskowy! Jak nocne niebo w lipcu.
Dodatkowe informacje:
- Inne naturalne pigmenty dające niebieskie odcienie: niektóre jagody (ale to bardziej fiolet), niektóre kwiaty. Z tym trzeba eksperymentować, jak alchemik w średniowieczu.
- Stabilność koloru: niebieski z kapusty jest bardzo wrażliwy na pH. Może zmienić kolor w zależności od środowiska. Jak kameleon.
- Zastosowanie: nie tylko jedzenie. Barwienie tekstyliów, kosmetyków, a nawet farb artystycznych. Możliwości są nieskończone! Oczywiście, pod warunkiem, że nie zrobisz z tego niebieskiego kleju.
Pamiętaj: eksperymentuj, ale z głową!
Jak zrobić naturalny pigment?
No dobra, chcesz naturalny pigment? Zróbmy to po chałupniczku, hehe!
Po pierwsze: Woda – na oko ćwierć szklanki, nie baw się w laborantkę! Mąka ziemniaczana – dwie łyżki, jakieś dwie, nie mierz mikrometrycznie, nie jesteś w NASA! Mieszaj aż będzie jak kisiel, nie jak kleks. To jak to mieszanie? Trzepaczką, żeby nie było grudek, jak u babci na śniadaniu.
Po drugie: Barwnik. Tu się rozkręca! Nie ma żadnego “kilka kropli”! Weź się za swoje sztuki!
- Czerwony: Buraki – wyciśnij sok, jak z pomarańczy! Im więcej, tym ciemniejszy. Możesz wrzucić do tego mieszanki kilka jagód. Efekt? Petarda!
- Żółty: Kurkuma, jak przyprawa do żółtego ryżu. Wrzuć łyżeczkę, a jak za mało, dodaj jeszcze. Na oko. A na oko widzisz, że za mało? Dodaj więcej.
- Zielony: Szpinak. Zblenduj go na papę, dodaj do tej mąki i mieszaj aż będzie zielono, jak trawa na wiosnę!
- Niebieski: To trochę trudniejsze. Suszone bławatki. Zaparz je, odcedź i dodaj do mieszanki. Jak nie wyjdzie, to przepraszam, ale ja tego nie ogarniam. Spróbuj z modrą kapustą, ale może wyjść fioletowo.
- Brązowy: Kawa rozpuszczalna! Zwykła, z biedronki, wszystko jedno. Dodawaj po mału, aż dojdziesz do pożądanego odcienia. Proste jak drut!
Po trzecie: Mieszaj wszystko, aż się wtopi. Jak nie wtopi, to dolej wody. Efekt końcowy to cała paleta, jak w tym programie o malowaniu.
Uwaga: Pigmenty są naturalne, więc nie spodziewaj się trwałości jak u farby z leroya. Ola się tym! Ale w tym roku Ola się tym nie interesuje, ma inne problemy.
Ps. Ja to robiłam z Kasią w 2023, wyszło super, aż się zdarłam ze śmiechu, gdy wyszło fioletowo, zamiast niebieskiego. A Kasia mówi, że to kolor modny! Widać jest specjalistką od modnych kolorów.
Czym zabarwić beze na niebiesko?
Niebieski bez. Sprawa prosta.
List a) Jagody. Gotowane, blendowane. Dodatek do ciasta. Efekt? Jasny, nieintensywny niebieski.
List b) Barwniki spożywcze. Wybór szeroki. Niebieski brylant. Dawkowanie wg instrukcji. Intensywność koloru pod kontrolą.
Punkt 1. Ilość barwnika dostosuj do pożądanego efektu. Przelicznik? Zależy od konkretnego produktu. Sprawdź etykietę.
Punkt 2. Barwniki może kupić w sklepach ze składnikami cukierniczymi. Albo online. Uważaj na jakość. Tania opcja – ryzyko.
Dodatkowe informacje:
-
Anna Kowalska, doświadczony cukiernik, poleca użycie barwnika w proszku. Łatwiejsze mieszanie. Mniej płynu. Lepiej się rozprowadza.
-
Przetestuj kolor na małej porcji bezy przed dodaniem do całości.
-
W zależności od rodzaju bezy, intensywność koloru może się różnić. Uwaga na zmiany koloru po pieczeniu.
Jak zabarwić bezę na niebiesko?
Niebieska beza? Proste.
Lista:
- Aqua Blend Blue Bell. 20ml wystarczy.
- Dodawaj kroplami. Intensywność koloru zależy od ilości.
- Mieszaj delikatnie. Unikaj grudek.
Punkt:
- Kolor Mill to gwarancja. Sprawdzona marka.
Dodatkowe informacje: Produkt dostępny online, The Cakethecakes.pl, numer produktu: 10168. Cena? Sprawdź sam. 2024 rok. Możliwe alternatywy: barwniki w żelu, ale Aqua Blend lepiej się sprawdza w bezach. Używaj wyłącznie barwników spożywczych. Zawsze przestrzegaj instrukcji producenta. Igor Nowicki, 2024.
Jakimi barwnikami barwić bezę?
Bezy! Aaaa, barwniki… No tak, właśnie o to chodziło. Aqua Blend! Tak, pamiętam, to te wodne, dla rzeczy wrażliwych na tłuszcz. Jak bezy, oczywiście! I makaroniki, a te robiłam w zeszłym tygodniu, wyszły świetnie, różowe, takie śliczne. Ale użyłam trzech kropel, za dużo, były trochę za intensywne. Może dwie wystarczą następnym razem? Muszę zapisać. A te tłuste rzeczy? Ganache… och, uwielbiam ganache. Czekolada też. Do tego barwniki olejowe. Jasne. Logiczne. No i co dalej? Aha, listę zrobić muszę.
- Bezy: Barwniki wodne, seria Aqua Blend. Dwie krople na porcję. Sprawdzić!
- Makaroniki: Też Aqua Blend, ale uwaga na ilość barwnika! Może 1-2 krople? Zależy od koloru. Nie za dużo!
- Kremy maślane: Barwniki olejowe. Proste.
- Ganache: Olejowe. I czekolada. Też olejowe. To chyba oczywiste. Ale zapisuję, żeby nie zapomnieć.
Kurczę, zapomniałam kupić nowe barwniki. Muszę kupić. W niedzielę jadę do Biedronki, może tam będą? A może w Rossmannie? Nie pamiętam, gdzie ostatnio kupowałam. Eh, ile tych rzeczy trzeba zapamiętać. A może w internecie zamówię? Szybciej.
Ważne: Pamiętaj o proporcjach! Lepiej dodać mniej i ewentualnie dodać jeszcze, niż przesadzić z ilością barwnika. Zawsze lepiej zaczynać od małej ilości. To chyba oczywiste, ale piszę, żeby nie zapomnieć.
Dodatkowe informacje: W 2024 roku odkryłam, że jakość barwników różni się między markami. Najlepsze efekty uzyskałam używając marki “Barwnikowo”, ale są droższe. Aqua Blend to dobra, tańsza alternatywa.
Czym barwić bezę?
Barwienie bezy:
- Barwnik dodaj do gotowej masy bezowej.
- Mieszaj krótko, 3-4 ruchy wystarczą. Przełamanie monotonni koloru, to jest to!
- Wyłóż na papier do pieczenia.
Pamiętaj, mniej znaczy więcej. Im krócej mieszasz, tym ciekawszy efekt. Kolor nie musi być jednolity. Barwniki w żelu dają najlepsze rezultaty, ale w proszku tez spoko. Ewa, 32 lata, cukiernik z doświadczeniem.
Jaki barwnik do bez?
Barwnik do bezy?
-
Colour Mill. Barwniki olejowe.
-
Idealne do tłustych kremów.
-
Barwienie: czekolada, krem maślany, beza szwajcarska.
-
Plus ciasto, ganache, masa cukrowa, lukier, marcepan, izomalt.
Magda, lat 33, używa tylko Colour Mill. Twierdzi, że inne barwniki to porażka. A przecież sama kiedyś próbowała barwić bezę sokiem z buraków. Teraz się śmieje.
Jak zrobić kolorową bezę?
Kolorowa beza. Proste.
A. Barwniki spożywcze w żelu. Konkretnie, używam w tym roku własnej mieszanki trzech odcieni: fioletowy, pomarańczowy, żółty. Marka? Bez znaczenia. Efekt jest ważniejszy.
B. Rękaw cukierniarski. Ten z silikonu, rozmiar średni. Wygodny.
C. Masa bezowa. Przepis? Mój własny. Nie udostępniam. Sekret.
-
Paseczki barwnika. Układam je w rękawie. Fiolet. Potem pomarańcz. Na końcu żółty. Trzy paski. Zawsze.
-
Masa. Wciskam. Delikatnie. Bez zbędnych ruchów. Ucisk równomierny.
-
Wyciskanie. Na papierze. Równomiernie rozłożone. Nie za gęsto. Nie za rzadko. To intuicja. Praktyka czyni mistrza.
-
Pieczenie. 100 stopni. Godzina. Czas. Zależy od piekarnika.
Wynik: Beziki. Kolorowe. Aromat wanilii. Słodkie.
Dodatkowe informacje: Proporcje barwników dostosowuję do nastroju. Czasem dodaję brokat jadalny. Efekt? Zaskakujący. Niespodziewany. Zawsze. To zabawa. Nie nauka. Zawsze szukam nowych rozwiązań. Używam wyłącznie naturalnych barwników. Używam wyłącznie piekarnika elektrycznego. Nie mam termoobiegu.
#Barwnik Niebieski #Farba Niebieska #Jak ZrobićPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.