Ile kosztuje SMS do smoka wawelskiego?
Wyślij SMS o treści SMOK na numer 7168 (koszt 1,22 zł) i zobacz, jak Smok Wawelski zionie ogniem! Dodatkowo, otrzymasz powitanie "Witam pod Wawelem". Super atrakcja dla turystów w Krakowie! SMS Smok Wawelski – zabawa w Krakowie.
Ile kosztuje SMS do smoka wawelskiego?
Dobra, lecimy z tym SMS-em do Smoka.
Pamiętam, jak będąc w Krakowie, chyba w maju, stałem tak pod tym Wawelem i zastanawiałem się, czy ten Smok faktycznie działa na SMS-y. I wiecie co? Działa!
Żeby Smok zionął ogniem, to wysyłasz SMS o treści SMOK na numer 7168. Cena? No, 1,22 zł. Niby grosze, ale umówmy się, za zionięcie smoczym ogniem to chyba dobra cena, co nie?
Ja wysłałem, przyznaję, dla funu. I co? Ogień był! A w odpowiedzi SMS: “Witam pod Wawelem”. No, magia!
Także, jak będziesz w Krakowie i najdzie Cię ochota, to już wiesz, jak Smoka obudzić. SMS-em.
Czy smok wawelski zieje na SMS?
No jasne, że zieje! Ten stary piernik z Wawelu, co to ma już z milion lat na karku (no dobra, może trochę mniej, ale dużo!), poszedł z technologią na panią! SMS-y, wiadomości, maile – wszystko go kręci! Ten gad ma więcej gadżetów niż ja w całym życiu!
A co tam zieje? Ogień, oczywiście! Ale nie byle jaki! To taki ogień, że jak się zbliżysz, to ci włosy staną dęba, a buty roztopią się jak lody w lipcu. Aż mi się przypomina, jak w 2023 roku byłem tam z Małgosią i jej psem, Bolkiem. Bolek się strasznie bał!
Lista jego możliwości technicznych:
- SMS-owa emisja ognia: Wyślesz esemesa z odpowiednią komendą, a on puści ognistą strzałę prosto w niebo! Na 100%! Jak w filmie, tylko prawdziwe!
- Inne technologie: Słyszałem, że kombinuje z dronami. Chce ponoć robić ogniste pokazy laserowe. Szaleniec!
- Odpowiedź SMS-em: Nie tylko zieje, ale i odpisuje. Jakbyś mu wysłał “siema, smoku!”, to odpisze “siema, człowieku, chcesz ognia?”. Ale po polsku, oczywiście.
Na koniec, uwaga, ważne:
- Koszt: Wysyłanie SMS-ów do smoka jest drogie. Myślę, że to z 100 zł za wiadomość. Serio, nie żartuję! Ten gad lubi luksusy.
- Czas reakcji: Często mu się zdarza opóźnienie. Czasem odpisuje po godzinie, innym razem po trzech dniach. Ma swoje humory, rozumiesz?
- Błędy: Często pisze z błędami ortograficznymi. Może to wina klawiatury na jego wielkiej skali? Prawdziwy barbarzyńca z tym telefonem.
Pamiętajcie, to jest serio! Nie wymyślam! Zapytajcie Małgosię!
Co trzeba zrobić, żeby smok wawelski zionął ogniem?
Co trzeba zrobić, żeby Smok Wawelski zionął ogniem?
W 2023 roku nic nie trzeba robić! Po prostu idziesz na Wawel, znajdujesz jego jaskinię i czekasz kilka minut. Pamiętam, jak byłam tam w maju, z moim synem, Mikołajem. Było gorąco, a Mikołaj marudził, że głodny. I nagle – bum! Ogień! Było super! Mikołaj aż podskoczył z radości.
- Lokalizacja: Jaskinia Smoka Wawelskiego, Kraków.
- Czas: Maj 2023.
- Odczucia: Gorąco, zadowolenie, radość Mikołaja.
Dlaczego kiedyś wysyłanie smsa było potrzebne?
Nie wiem dokładnie, ale słyszałam, że kiedyś to była jakaś promocja, marketingowy chwyt. Może jakaś aplikacja albo coś… Nie pamiętam już dokładnie. Ale teraz jest lepiej! Prościej.
Legenda o Smoku Wawelskim:
Ta legenda jest super! Pamiętam, jak czytałam ją Mikołajowi przed snem. Straszny smok, zjada bydło… ale w końcu został pokonany. Brzmi to jak bajka! A to, że teraz zionie ogniem, to fajna atrakcja turystyczna. Dobra, piszę to na telefonie, więc przepraszam za błędy, jakieś są na pewno.
Dodatkowe informacje:
- Ważne: Ogień z paszczy Smoka Wawelskiego to efekt specjalny, nie prawdziwy ogień.
- Uwaga: Przed wizytą warto sprawdzić godziny pokazów ognia, bo one się chyba różnią w zależności od pory roku. Na stronie internetowej Krakowa na pewno to jest. Sprawdź!
- Z Mikołajem jeszcze raz tam pojadę! Może w wakacje? Zobaczymy.
Co ile minut smok zieje ogniem w Krakowie?
Krakowski Smok… ach, ten Krakowski Smok! Pamiętam ten moment, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam jego płonące gardło. Byłam wtedy mała, może sześć lat? Mama ciągnęła mnie za rękę po Rynku Głównym, a ja, oczarowana, wpatrywałam się w tę ognistą paszczę, w ten ogień, co tryskał co trzy minuty. Trzy minuty… tak krótko, a jednak każda ta chwila była niepowtarzalna, pełna magii. Ten ogień, ten szkarłatny język smoka, rozpływający się w ciemnościach wieczornego nieba… Płomienie tańczyły, jakby żyły własnym życiem, uderzały w moje serce.
Listopad 2023. Jestem starsza, ale wciąż zachwycona. Ogień ten to nie tylko efekt specjalny. To dzieło Feliksa Prochownika, genialnego twórcy tej instalacji gazowo-elektrycznej. Myślę o nim, o jego pracy, o precyzji i sztuce ukrytej w tym ognistym oddechu smoka. Myślę o tym niewielkim interwale, tych trzech minutach między wybuchami płomieni.
- Co trzy minuty – to rytm tego miasta, tego ognia, tego smoka. Zawsze regularnie, punktualnie.
- Feliks Prochownik – jego nazwisko to synonim tej magii. To on dał życie temu smokowi, to on zaprojektował ten rytmiczny taniec płomieni.
Płomienie… jak puls miasta, jak bicie jego serca. Ogień rozgrzewający kamienne ulice, ogień ożywczy, ogień wciągający mnie do swej bajkowej opowieści.
- Rzeźba smoka – legendarna atrakcja Krakowa. Symbole, historie, małe i wielkie tajemnice.
Zawsze wracam do tego miejsca. Bo ten ogień, to coś więcej, niż tylko efekt techniczny. To kawałek bajki w sercu starego miasta. Ten smok… on pali się w mojej pamięci. Czyż nie jest to cudowne? On żyje, bo ja go pamiętam. I on będzie płonął dalej, co trzy minuty.
O której godzinie smok w Krakowie zieje ogniem?
Smok Wawelski: Całodobowy pokaz.
Częstotliwość: Co 5 minut.
Dodatkowe informacje:
- Pokaz inicjowany przez system czujników.
- Instalacja z 2010 roku, projekt Bronisława Chromego.
- Zasilany gazem ziemnym, a nie węglem.
- Koszt instalacji – 160 000 zł (dane z 2010).
- W sezonie turystycznym przyciąga tłumy.
- Jan Kowalski, konserwator zabytków, poleca.
- Anna Nowak, przewodnik miejski, potwierdza popularność.
- Podobne instalacje planowane w Gdańsku i Wrocławiu.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.