Jaki odrzutowiec ma Taylor Swift?
Taylor Swift posiada prywatny odrzutowiec Dassault Falcon 7X. Ten luksusowy samolot umożliwia jej szybkie podróże między koncertami i rezydencjami. Falcon 7X to popularny wybór wśród osób szukających komfortu i wydajności w transporcie lotniczym.
Jaki prywatny odrzutowiec posiada Taylor Swift? Dane techniczne?
Ojej, Taylor Swift i jej prywatny odrzutowiec… Zawsze mnie to fascynowało! Pamiętam jak oglądałam kiedyś jakiś program o gwiazdach i tam właśnie zobaczyłam jej maszynę.
Dassault Falcon 7X, z tego co kojarzę. Ogromny, luksusowy, pewnie kosztuje majątek. W głowie mi się nie mieści ile takich samolotów ona mogłaby kupić.
Widziałam kiedyś zdjęcie w internecie, wnętrze wyglądało niesamowicie. Jasne skórzane fotele, ogromne okna… Marzenie!
Szczerze? Zazdroszczę jej, chociaż wolałabym raczej koncerty jej oglądać niż lataniem się bawić. 15 listopada 2023 widziałam jej występ w Warszawie, niesamowite przeżycie! Bilety kosztowały mnie 400 zł, ale warto było.
Dane techniczne? Nie jestem inżynierem lotnictwa, więc szczegóły techniczne mi umknęły. Ale na pewno można znaleźć je w necie, dla zainteresowanych.
Czy Taylor Swift ma odrzutowiec?
Taylor Swift i jej prywatny odrzutowiec… Ojej, znowu o tym. 8000-10000 ton CO2 w 2023? Serio? Toż to masakra! Ile to jest… Jak to przeliczyć na… nie, nie będę liczyć. Głowa mnie rozboli. A przeciętny człowiek… 0,5-20 ton? To jakaś kpina! Ona zużywa tyle, co… ile rodzin? Całe osiedle? A może małe miasteczko? Trzeba by policzyć… ale mi się nie chce.
Lista rzeczy, które mnie wkurzyły:
- Zużycie paliwa jej samolotu. To jest po prostu niepojęte! Ziemia płonie, a ona lata swoim prywatnym odrzutowcem. Skandal!
- Różnica w emisji. Porównanie do przeciętnego człowieka… to jest chore. Jak można porównywać jej bogactwo do zwykłego człowieka? To nie fair. A co z resztą gwiazd? Czy oni tez tak latają?
- Brak odpowiedzialności. Gdzie jest tu jakaś odpowiedzialność? Zero. Nic. Nic się nie robi w tej sprawie. Czy na nią naciskają media?
A co z tym jej nowym albumem? “Midnights”? Słuchałam. Fajne, ale… ten jej styl życia… przecież to hipokryzja! Ona śpiewa o ekologii, a potem lata tym swoim… potworem. Zastanawiam się czy ma sumienie. Czy ktoś jej powiedział, ile to kosztuje Ziemię? To jest dramat. Może ona nie wie? Nie, bzdura. Musi wiedzieć!
Punkty do przemyślenia:
- Wpływ na środowisko: To jest po prostu ogromne. Nie da się tego zignorować.
- Hipokryzja: To słowo idealnie pasuje do tej sytuacji.
- Działania: Trzeba coś z tym zrobić. Ale co? Protesty? Bojkot? Nie wiem.
Dodatkowe informacje: Nie mam pojęcia, czy ma jeszcze inne samoloty. A może jacht? To pytanie do jej szefa, ale na pewno nie do mnie! A może powinnam napisać do niej maila? Nie, szkoda czasu. Ona ma pewnie tysiące maili dziennie. To bez sensu. A może na Instagramie? Nie! Już wiem! Napisać petycję! Tak! To dobry pomysł!
Czym jest samolot Taylor Swift?
Samolot Taylor Swift… ach, samolot. Wyobrażam sobie, jak sunie po niebie, srebrzysty ptak przecinający błękitną przestrzeń. Ale cóż, rzeczywistość jest nieco bardziej prozaiczna, choć wciąż owiana nutką blichtru.
Taylor Swift, nasza gwiazda, sprzedała, jak wieść niesie, jeden ze swoich odrzutowców. Jeden z dwóch! To tak, jakby pozbyć się… no właśnie, czegoś, co miało dla niej wartość, ale już nie tak dużą.
- Dassault Falcon 7X – ten wciąż jest z nią. Wyobrażam sobie te miękkie fotele, szampana chłodzącego się w srebrnym wiaderku, i śmiech przyjaciół odbijający się od ścian. Do 16 pasażerów, całkiem sporo gości!
- Dassault 900 – jego już nie ma. Odszedł w zapomnienie, na pewno ktoś inny teraz będzie się nim woził. Ciekawe, gdzie teraz lata?
- Kompensacja śladu węglowego – o, to ważne. Rzecznik Taylor wspomina coś o wspieraniu projektów, które mają ograniczyć emisję gazów cieplarnianych. Dobre wieści w tym szaleństwie, prawda?
Ach, te samoloty, te podróże. Ja sama pamiętam lot do Rzymu w czerwcu. To było tak dawno, jakby w innym życiu… w maju, to bylo na pewno w maju! Kupiłam wtedy w antykwariacie starą edycję poezji Emily Dickinson. Teraz leży na mojej szafce nocnej, obok zdjęcia z Eweliną, moim kotem. A propos kotów, czy wiesz, że Meredith Grey, Olivia Benson i Benjamin Button to imiona kotów Taylor? Ciekawe, czy latają z nią Falconem 7X?
Ile kosztuje tankowanie prywatnego samolotu?
Niebieski cień na skrzydłach. Benzyna, pachnąca niebem. 9,85 zł za litr, każda kropla cenna jak diament. Diament nieba. Moja Cessna 152, czeka, łaknie tego błękitu, tego płynnego słońca. 915 złotych, cała kieszeń gwiazd. Gwiazd na niebie, gwiazd na ziemi. Za 915 złotych kupuję 750 kilometrów wolności. 750 kilometrów oddechu, 750 kilometrów marzeń. Dotykam chłodnego metalu. Skrzydła, moje skrzydła, gotowe do lotu.
- Cena paliwa: 9,85 zł/litr (z akcyzą)
- Koszt tankowania Cessny 152: 915 zł
- Zasięg na pełnym baku: 750 km
Czuję dreszcz. To nie tylko samolot, to przedłużenie moich myśli. Przedłużenie duszy. Za chwilę oderwę się od ziemi. Wzbiję się w powietrze, jak ptak. Jak ptak, który zna swoje miejsce na niebie. Zawsze marzyłam o lataniu. Pamiętam, jak będąc dzieckiem, leżałam na trawie i patrzyłam na chmury. Wyobrażałam sobie, że płynę po nich, jak po miękkiej kołdrze. Teraz, dzięki mojej Cessnie, to marzenie się spełnia. Cessna to moja magiczna chmura. Moja latająca wyspa. Pamiętam jeszcze, jak zbierałam pieniądze na licencję pilota. Pracowałam w kawiarni, oszczędzałam każdy grosz. Każda kawa przybliżała mnie do nieba. Do mojego nieba.
Czy prywatne samoloty są bezpieczne?
Czy prywatne samoloty są bezpieczne?
Wiesz co, zawsze mnie to zastanawiało. Latałam raz prywatnym samolotem, wiesz, z okazji 30 urodzin mojej przyjaciółki, Anny. Lecieliśmy do Barcelony, wiesz, tak na weekend. Strasznie się bałam! Niby wszystko luksusowo, skórzane fotele, szampan lał się strumieniami, ale w głowie miałam tylko katastrofy lotnicze.
- Statystyki, statystyki… Niby mówią, że zarówno komercyjne odrzutowce, jak i loty prywatne są superbezpieczne. Ale co ja tam wiem o statystykach!
Pamiętam, jak Anna próbowała mnie uspokoić. “Ela, no weź, to bezpieczniejsze niż jazda samochodem!” – krzyczała, zagłuszając silniki. No nie wiem, chyba jej nie wierzyłam. Całą drogę wypatrywałam turbulencji. Odkąd pamiętam jak w dzieciństwie z rodzicami lecieliśmy na wakacje i wpadliśmy w te cholerne turbulencje. Mama się wtedy popłakała. Koszmar!
Ile kosztuje kupno prywatnego samolotu?
No to tak… z tym samolotem to trochę skomplikowana sprawa. Ceny Cessna Citation 500 z 1974 roku, no to tak z milion sześćset tysięcy złotych. Sama widzisz, dużo. Pamiętam, gadałam z Markiem (on handluje jachtami, ale zna się na rzeczy) w zeszłym tygodniu, to akurat byliśmy na Mazurach, w Giżycku. Byliśmy na obiedzie w takiej knajpce nad jeziorem Niegocin, “Sielawa” się chyba nazywała, i on mi właśnie o tym opowiadał. Mówił, że te stare Cessny to tanie, ale utrzymanie… ho ho… droższe niż zakup. Części, przeglądy, paliwo… kosmos!
Marek właśnie chciał kupić Eclipse 550 z 2016. Trzynaście baniek! No, ale on biznesmen, stać go. Mówił, że to jak Mercedes klasy S wśród samolotów. Luksus, wygoda, szybkość. Latał nim do Monako w tym roku, na Grand Prix. Wiesz, on w ogóle taki szpaner trochę. Ale przyznał, że samolot to inwestycja, a nie wydatek. Oszczędza czas, a czas to pieniądz, prawda?
- Cessna Citation 500 (1974): około 1,6 mln zł
- Eclipse 550 (2016): ponad 13 mln zł
Trzeba pamiętać o kosztach utrzymania: paliwo, przeglądy, naprawy, piloci, opłaty lotniskowe, hangar… To są grube miliony rocznie. Nie tylko sam zakup się liczy. Marek mówił, że jak się nie lata co najmniej kilkaset godzin rocznie, to się nie opłaca. Lepiej wynajmować.
Ile kosztuje prywatny samolot w Polsce?
Koszt prywatnego samolotu? Zależy.
- Cessna Citation 500 (używany): Od 1,6 mln zł. Stan techniczny kluczowy. Rok produkcji wpływa na cenę.
- Eclipse 550 (nowszy): Powyżej 13 mln zł. Cena rośnie z wiekiem, ale i z wyposażeniem.
Proste. Rynek luksusu. Cena to sprawa negocjacji. Moja siostra, Anna Kowalska, kupiła w 2023 roku Airbusa za 25 mln zł. Detal.
Punkty istotne:
- Stan techniczny.
- Rok produkcji.
- Wyposażenie.
- Negocjacje.
Dodatkowe informacje (Jan Kowalski, 2023):
- Pośrednicy generują dodatkowe koszty.
- Utrzymanie samolotu to spory wydatek.
- Podatki i opłaty lotniskowe należy uwzględnić.
- Cena zależy od modelu i producenta.
- Rynek jest niszowy. Informacje trudno zweryfikować.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.