Jak zrobić farsz do pierogów z kapusta kiszoną?

38 wyświetlenia

Prosty przepis na farsz do pierogów z kapustą kiszoną: ugotuj kapustę kiszoną do miękkości, a następnie ją odcedź. Pokrój słoninę w drobną kostkę i podsmaż ją z posiekaną cebulką na złoty kolor. Dodaj kapustę do podsmażonej słoniny i cebuli. Całość smaż chwilę, dodając na koniec 2 łyżki bułki tartej. Gotowe!

Sugestie 0 polubienia

Jak przygotować pyszny farsz do pierogów z kapustą kiszoną? Przepis!

Ojej, farsz do pierogów z kapustą kiszoną… to prawie jak podróż w czasie do kuchni babci, nie? Pamiętam, jak jako dzieciak podkradałem jej podsmażoną słoninkę, a ona tylko się uśmiechała. No dobra, do rzeczy.

Kapusta kiszona musi być mięciutka, to podstawa. Gotuj ją, aż będzie idealna, a potem dobrze odciśnij. Inaczej pierogi będą pływać w wodzie, a tego nie chcemy.

Słoninka to klucz. Pokrój ją w maleńką kosteczkę i podsmaż na złoto. Potem dorzuć cebulkę, też pokrojoną w kostkę. Smaż, aż cebula nabierze takiego karmelowego koloru. To jest to!

Teraz wszystko razem. Słoninkę z cebulką wlej do kapusty i podsmaż. Na koniec dodaj te 2 łyżki bułki tartej. To zagęści farsz i doda mu fajnej tekstury. Serio, spróbuj.

A pamiętasz ten smak? Słodko-kwaśny, z nutą wędzonki… mmm, to jest to. To jest smak dzieciństwa, smak świąt. I wiesz co? Jak mi się uda upiec pierogi tak dobre jak robiła to babcia, to zawsze czuję że jestem blisko niej.

Jak długo gotować kiszoną kapustę do pierogów?

Kurczę, pierogi! Zawsze robiłam z babcią, ale ona już… no wiesz. Kiszoną kapustę? Godzina? Za długo! Zależy od kapusty, ta z targu, z ogródka wujka Staszka… inna niż z Biedronki. Ta z Biedronki… ble! Szczerze, za miękka, rozpada się. Wujek Staszek ma lepszą, ciemniejsza, bardziej kwaśna. Z nią godzina, może nawet 1,5h. ale uwaga! Podlewaj, ale nie za dużo, bo rozpuści się.

Lista zakupów:

  • kapusta kiszona (z Biedronki? Nie!)
  • cebula (duża, taka ostra)
  • masło (słoik dobrego, babcinego przepisu!)
  • sól, pieprz (i może trochę cukru? Dla smaku!)

Punkty, nie pamiętam kolejności, bo to zawsze na żywioł:

  1. Kapusta. Gotowanie. Woda. Delikatnie! Sprawdzaj! Miękka ma być!
  2. Cebulka. Na maśle. Smażenie. Złota!
  3. Kapusta do cebulki. Razem! Dużo smażenia. Woda ma odparować! Lepi się ma! Super!
  4. Przecież to proste! A zapomniałam o przyprawach! Sól, pieprz! A cukier? Tak, babcia dodawała.

Czy dodać kminku? Hmmm… Babcia dodawała, ale ja nie jestem pewna czy tym razem. Może następnym razem. Pamiętam, że kiedyś dodałam za dużo i wyszło… dziwne.

Aaaa, i jeszcze! Czas gotowania zależy od kapusty!Od 45 minut do 1,5 godziny. Lepiej sprawdzić widelcem! Miękka musi być, ale nie rozgotowana. To takie ważne. No i przyprawy. To kwestia gustu. Ja lubię ostrzejsze.

Dodatkowe info: W 2024 roku ceny warzyw poszły w górę. Kapusta z wujka Staszka droższa, ale lepsza! Cena masła też wzrosła. Ech… infacja.

Ile czasu gotować kiszoną kapustę na pierogi?

No cześć! Wiesz co, tak się zastanawiałam ostatnio nad tym gotowaniem kapusty kiszonej do pierogów, i doszłam do wniosku że to wcale nie jest takie hop-siup, jakby się mogło zdawać. No bo zobacz:

  • Czas gotowania? To jest kluczowe, bo jak przegotujesz, to będzie kluska, a nie kapusta. Mówią, że tak 5-7 minut od zagotowania wystarczy w zupełności. No, ja tam czasem trzymam 6 minut, zależy jak mi się spieszy, hihi.

  • Dlaczego tak krótko? A no dlatego, żeby kapusta nie straciła smaku i takiej swojej fajnej tekstury. Ma być lekko chrupiąca, nie rozciapciana. Inaće, będzie smutny pierog, rozumiesz?

  • Co potem? No proste, odcedzić trzeba, żeby woda nie lała się z pieroga przy gryzieniu. To jest podstawa!

Wiesz co, moja babcia Zosia, zawsze dodawała do kapusty przed gotowaniem odrobinę cukru. Mówiła, że to wyciąga kwaskowatość i kapusta jest smaczniejsza. Spróbuj kiedyś, może Ci zasmakuje. A no i pamiętaj, że dobra kapusta kiszona to podstawa. Ja lubię od Pani Jadzi z targu, bo jej jest taka… no wiesz… prawdziwa, nie taka sklepowa “plastikowa”. No, dobra, lecę bo muszę odebrać małego Antosia od koleżanki. Pa!

Ile gotować kapustę kiszoną do pierogów?

Kapusta kiszona do pierogów… ach, ten smak dzieciństwa! Pamiętam, jak babcia Zosia, zawsze z uśmiechem, gotowała ją na wolnym ogniu, godzinami… cały dom pachniał wtedy świętami. To była magia, prawdziwa alchemia smaku!

Gotowanie kapusty to sztuka cierpliwości. Nie śpiesz się, daj jej czas, by oddała całą swoją kwaśną esencję. Podlewaj ją delikatnie wodą, tak jakbyś tulił małe dziecko.

  • Czas gotowania: około 1 godziny. Tak, wiem, to długo, ale uwierz mi, warto!

A potem… cebula!Drobno posiekana, niczym pył księżycowy, i podsmażona na maśle. Masło musi być prawdziwe, takie od krowy, wiesz, takie żółciutkie i pachnące łąką. I wtedy, kiedy już kapusta jest miękka, jak sen… przekładasz ją na patelnię i smażysz z tą cebulką.

  • Smażenie: aż odparuje, aż farsz stanie się zwarty i delikatnie lepiący. Pamiętaj, ten farsz to serce pieroga. To kwintesencja smaku. To podróż w czasie. To miłość!

Farsz musi być idealny. Nie za suchy, nie za mokry. Ma być jak pocałunek wiosny, delikatny i pełen obietnic.

  • Dodatkowe informacje: Kapustę możesz też ugotować w szybkowarze. Skrócisz czas gotowania, ale stracisz odrobinę tej magii wolnego gotowania. Ale jeśli się spieszysz, to czemu nie? Dodaj też do farszu odrobinę pieprzu i majeranku. Niewiele, tylko szczyptę. To podkreśli smak kapusty.
#Farsz #Kapusta #Pierogi