Jak się robi masę do naleśników?

2 wyświetlenia

Przygotowanie masy naleśnikowej jest proste: wsyp mąkę do miski, dodaj jajka, mleko i wodę. Dokładnie zmiksuj na gładką, lejącą konsystencję. Na koniec dodaj cukier wanilinowy i proszek do pieczenia (szczypta). Smacznego!

Sugestie 0 polubienia

No więc, jak się robi te naleśniki? Zawsze myślałam, że to jakaś kosmiczna rakieta, a tu proszę – dzieciak by dał radę! Ale żeby były naprawdę dobre, to trzeba trochę czucia, wiecie? Nie tylko przepis z przepisu przepisu.

Najpierw mąka, taka zwykła, pszenna, chociaż kiedyś próbowałam z orkiszową – nie pytajcie, katastrofa! Zbyt ciężkie, gumowate… masakra. Wsypałam ją do miski, dużej, bo lubię mieć przestrzeń, żeby się nie przelewało. A jajka? Dwa, albo trzy, zależy od wielkości i od tego, jak bardzo lubię puszyste naleśniki. Pamiętam jak kiedyś dałam za mało, wyszły takie cieniusieńkie, prześwitywały – wstyd!

Potem mleko, zawsze zimne, ciepłe mi się zbija. I woda – tutaj też trzeba poczucia. Ile? No, tyle, żeby ciasto było lejące, ale nie za rzadkie, żeby się nie rozlewało po całej patelni jak u mnie kiedyś, prawie cały stół ubrudziłam! A to była wizyta teściowej… brrr… aż mnie ciarki przechodzą.

Miksuję to wszystko – najlepiej mikserem, ręcznie to jakaś mordęga. Zawsze się zastanawiam czy te ręczne miksery są w ogóle do czegokolwiek potrzebne. Ale dodaję cukier wanilinowy, bo lubię, i szczypta proszku do pieczenia, żeby trochę się podniosły. Chociaż ostatnio czytałam, że niektórzy w ogóle go nie dodają. Może spróbuję kiedyś bez?

I gotowe! Smacznego! A jak wypadną? No to już zależy od tego, czy uda się nie przypalić ich na patelni! 😉

#Masa #Naleśniki #Przepis