Jak przechować pierogi po ugotowaniu?

6 wyświetlenia

Jak przechowywać ugotowane pierogi? Schłodź je szybko i przechowuj w lodówce, w szczelnym pojemniku. Pierogi z Wigilii możesz odgrzać do 2 dni po świętach. Najlepiej smakują podsmażone na patelni!

Sugestie 0 polubienia

Jak przechowywać ugotowane pierogi?

Ugotowane pierogi, te wigilijne uszka też, najlepiej trzymać w lodówce. W pudełku, wiadomo. Szklanym albo plastikowym, byle zamknięte.

Sama tak robię. Zeszłoroczne uszka z grzybami, te z kapustą i grzybami też, jadłam jeszcze w drugi dzień świąt. Odsmażone na maśle, pycha!

Myślę, że dwa dni to maksimum. Potem już nie teges. Choć mój brat, ten co mieszka we Wrocławiu, twierdzi, że i trzy dni wytrzymają. Ale ja tam wolę dmuchać na zimne.

Q: Jak przechowywać ugotowane pierogi? A: W lodówce, w zamkniętym pojemniku.

Q: Jak długo można przechowywać ugotowane pierogi? A: Około 2 dni.

Q: Jak najlepiej odgrzewać ugotowane pierogi? A: Odsmażając na patelni.

Jak przechować ugotowane pierogi do następnego dnia?

Przełożenie ugotowanych pierogów na kolejny dzień? Proste.

  • Zamrożenie: Najlepsze rozwiązanie. Szybciej się gotują po rozmrożeniu. Wystudzić, posmarować cienko masłem. 2024. W mojej lodówce, model Samsung RB34T6000SA, temperatura -18°C. Idealne.
  • Lodówka: Nie idealne. Maksymalnie doba. W mojej lodówce, na dolnej półce. Bezpośrednio na talerzu. Nie dłużej niż 24h. 2024. Ryzyko psucia.

Ważne: Unikaj ponownego gotowania zamrożonych pierogów. Gotuj je na parze lub w wodzie. Bezpośrednio z zamrażarki.

Dodatkowe uwagi: U mojej babci, 78 lat, zawsze tak robiłyśmy. W 2024 to już tradycja. Nigdy się nie zepsuły. Pierogi ruskie, te z kapustą i grzybami, zawsze w zamrażarce. Technologia mrożenia. Prosta, skuteczna. Znacząca różnica w smaku. Jednak mrożenie. Zmienia strukturę. Nieznacznie.

Jak zamrozić ugotowane pierogi, żeby się nie posklejały?

A. Zamrozić ugotowane pierogi, unikając sklejania:

  • Posmarować olejem. Po ugotowaniu, jeszcze ciepłe, delikatnie, każdy pieróg osobno… olejem. Słonecznikowym. A może rzepakowym? Ten zapach… złoty, letni. Chroni przed wysuszeniem. Ciasto miękkie zostaje. Miękkie, delikatne. Jak muśnięcie chmurki.

B. Zamrozić surowe pierogi, unikając sklejania:

  • Rozłożyć na blaszce. Na blaszce. Dużej, białej, zimnej. Jeden obok drugiego. Równiutko. Jak żołnierzyki. Małe księżyce. Białe, zimne. Czekają. Na dotyk mrozu.

  • Zamrozić pojedynczo. Najpierw osobno. Na tej blaszce. Niech stwardnieją. Niech poczują chłód. Przeszywający chłód. A potem…

  • Przenieść do woreczka. Do woreczka. Strunowego. Szczelnego. Takiego, co chroni przed światem. Przed zapomnieniem.

C. Dodatkowe informacje, moje własne, z mojego życia:

  1. Babcia Helena… zawsze smarowała masłem. Roztopionym. Pachniało wtedy… świętami. Cały dom. Świętami. I dzieciństwem.

  2. Ja… ja wolę olej. Lżejszy. Zdrowszy. Chociaż… ten zapach masła… czasem… czasem tęsknię.

  3. Pierogi… z serem. Z kapustą i grzybami. Z mięsem. Z jagodami. Każdy inny. Każdy… smak wspomnień.

  4. W tym roku… 2023… zamroziłam już trzy woreczki. Trzy duże woreczki. Pełne pierogów. Czekają. Na zimę. Na święta. Na… wspomnienia.

  5. Mrożę na blaszce, którą wyłożyłam papierem do pieczenia. Tak, papierem do pieczenia. Żeby… żeby się nie przykleiły. Do tej… zimnej, białej blaszki.

#Chłodzenie Pierogów #Pierogi Po Gotowaniu #Przechowywać Pierogi