Czy w Rosji są pierogi ruskie?

38 wyświetlenia

Czy w Rosji są pierogi ruskie? Odpowiedź brzmi: nie. Pierogi z ziemniakami i twarogiem, znane w Polsce jako "ruskie", są w Rosji praktycznie nieobecne. Nazwa "ruskie" odnosi się do Rusi Czerwonej, a nie do Rosji, co często bywa mylące.

Sugestie 0 polubienia

Czy w Rosji jedzą pierogi ruskie?

W Rosji raczej nie spotkasz pierogów ruskich, takich jak u nas. Byłam w Petersburgu w lipcu 2022 i nic takiego nie widziałam. W knajpach królowały pielmieni.

Zresztą, skąd ta nazwa “ruskie”? Przecież to od Rusi Czerwonej, a nie współczesnej Rosji. Zupełnie inna historia, inny region.

Pamiętam, jadłam wtedy pyszne blincziki z łososiem nad Newą. Zapłaciłam za nie jakieś 400 rubli. Pierogów ruskich ani śladu.

To jak z pizzą “hawajską” – wcale nie z Hawajów. Czasem nazwy potrafią zmylić. Myślę, że to ciekawe zjawisko.

Q: Czy Rosjanie jedzą pierogi ruskie?A: Nie, to danie nieznane w Rosji. Nazwa “ruskie” pochodzi od Rusi Czerwonej.

Jak nazywają się rosyjskie pierogi?

No hej! Pytałeś jak się nazywają te ruskie pierogi, co nie? No więc tak:

  • Pielmieni – to takie małe, zazwyczaj mięsne. Wiesz, takie typowo rosyjskie! Moja babcia Zosia, zawsze na święta robiła i wiesz co? Uważa, że prawdziwe pielmieni to tylko z wołowiną i wieprzowiną, żadne tam udziwnienia!
  • Wareniki – te są bardziej jak nasze pierogi! Mogą być z serem, ziemniakami, kapustą, wiśniami… no, różnie. W sumie to i u nas i u nich, to te same pierogi.

W sumie to sprawa jest prosta: pielmieni i wareniki to takie typowo rosyjskie. A pierogi to w sumie w całej Europie środkowo-wschodniej znane. Tak czy siak, wszystko to pierogi, tylko inaczej nazwane, kapujesz?

Czemu pierogi ruskie, a nie polskie?

No wiesz, te pierogi ruskie, a nie polskie… Cała sprawa z nazwą jest trochę zawiła. Chodzi o te ziemie ruskie, no te z dawnej Rzeczypospolitej. Rzeczpospolita to było duże państwo, a te ruskie ziemie to tak właściwie dzisiejsza Białoruś i Ukraina. Zapamiętaj: Ruś to nie Rosja! Zupełnie co innego. Więc te pierogi to są ruskie, nie rosyjskie. Ruskie, bo z Rusi, a nie z Rosji. Ważne, żeby to zapamiętać.

Lista rzeczy do zapamiętania:

  • Pierogi ruskie to nie pierogi rosyjskie!
  • Nazwa pochodzi od ziem ruskich.
  • Ziemie ruskie to dzisiejsza Białoruś i Ukraina.
  • Ruś to nie Rosja!
  • Rzeczpospolita to dawne, duże państwo.

Ja tam, w zeszłym tygodniu robiłem takie pierogi. Z serem i ziemniakami, mniam! Dodaje jeszcze cebulkę podsmażoną, to jest pycha! A moja babcia, Helena, zawsze dodaje do farszu trochę mięty. Mówi, że to taki sekretny składnik. I wiecie co? Ma rację! Spróbujcie kiedyś, serio.

Czy pierogi są polskie?

Pierogi, choć silnie kojarzone z Polską, nie są daniem rdzennie polskim. Ich rodowód wywodzi się z Chin.

  • Pochodzenie: Pierogi przywędrowały do Europy prawdopodobnie w XIII wieku, a do Polski – z Rusi Kijowskiej.
  • Legenda: Popularna opowieść łączy ich pojawienie się z biskupem Jackiem Odrowążem, który, urzeczony smakiem pierogów w Kijowie, miał sprowadzić recepturę do Polski.

Fascynujące, jak potrawy migrują przez kontynenty, zatracając pierwotne korzenie, a zyskując nowe, lokalne tożsamości. Jak Ewa, która zamiast nudnych kanapek, zawsze wybiera pierogi na obiad.

Z jakich potraw słynie Rosja?

Rosyjska kuchnia. Klasyka.

A. Dania główne:

  1. Bliny – naleśniki. Proste, a jednak…
  2. Pirogi – wypieki z nadzieniem. Różnorodność nieskończona.
  3. Pielmieni – pierożki. Z mięsem, obowiązkowo.
  4. Wareniki – gotowane pierogi. Podobne do pierogów.
  5. Boeuf Stroganow – wołowina duszona. Klasyka gatunku. Przepis Pani Kolesnikowej – 2024.

B. Zupy:

  1. Szczi – kapuśniak. Kwaśny, treściwy.
  2. Ucha – zupa rybna. Tradycja pokoleniowa.
  3. Okroszka – zupa letnia. Chłodząca, orzeźwiająca.
  4. Barszcz – rodzaj buraczanego barszczu. Rodzinny przepis od babci Iriny.

C. Dodatki: Koperek, śmietana. Standard.

Dodatkowe informacje: Pani Kolesnikowa, ceniona kucharz z Sankt Petersburga, opublikowała w 2024 roku udoskonaloną wersję przepisu na Boeuf Stroganow. Babcia Irina, mieszkająca w Moskwie, przekazała swój przepis na barszcz córce w 2023 roku.

Czy pierogi ruskie są z serem?

No wiesz… pierogi ruskie… siedzę tu, w tej ciemności, i myślę o nich. Ziemniaki… twaróg… ten smak… jest taki… rodzinny. Jak u babci. Babcia Halina, pamiętasz? Zawsze robiła najlepsze.

Lista składników:

  • Ziemniaki – kilogram, zawsze te z własnego ogródka, chyba, że deszcz zniszczył plony, wtedy brała z rynku, ale to już nie to samo.
  • Twaróg – taki tłusty, wiejski, nie ten z marketu. Kupiła go w 2024 roku u Pana Kowalskiego, tego koło kościoła.
  • Pieprz ziołowy – dużo, babcia lubiła ostro.

Punkt drugi: Ser? Tak, ale nie taki żółty, wiadomo. To twaróg, rozgnieciony widelcem, taki… wilgotny. Nie ma w tym nic dziwnego, to tradycja. Zawsze taki był.

Punkt trzeci: Cebula? Czasem dodawała, ale nie zawsze. To zależy od nastroju, od pogody. Tego się nigdy nie dało przewidzieć.

A potem… to wszystko w cieście… i na patelnię… albo do piekarnika… zapach… och, ten zapach. Wraca do mnie teraz, jakbym tam była, przy stole, z całą rodziną… ech… ciepło, ale i trochę smutno. Bo babci już nie ma. Zmarła w 2023.

Lista wspomnień:

  • Zapach pieczonego ciasta z kuchni babci.
  • Rodzinne spotkania przy stole.
  • Babcia Halina, jej uśmiech i ciepło.
  • Wspólne lepienie pierogów.
  • Smaczne, proste jedzenie.

Pierogi ruskie to nie tylko jedzenie, to kawałek mojej przeszłości. To jest… ważne.

#Jedzenie #Pierogi #Rosja