Na czym można zarobić w domu?
Szukasz pomysłu na zarobek w domu? Sprawdź popularne opcje: copywriting, tłumaczenia, obsługa social mediów, sklep internetowy, wypełnianie ankiet, programy partnerskie, transkrypcja tekstów oraz rękodzieło. Odkryj możliwości pracy zdalnej i zacznij zarabiać online!
Jak zarobić w domu legalnie?
No dobra, to tak: jak ja to widzę z tym zarabianiem w domu, żeby było legalnie? Bo wiesz, różne rzeczy chodzą ludziom po głowie…
A ja powiem tak – da się. I to całkiem spoko.
Weźmy na przykład pisanie. Copywriting, dziennikarstwo – to jest coś, co zawsze będzie potrzebne. Sam się tym zajmowałem, jeszcze jak studiowałem, no i powiem Ci, parę groszy wpadło. Szczególnie jak się człowiek wkręcił w tematy, na których się zna. Robiłem teksty o sporcie, bo sam gram w kosza od lat. I wiesz co? Lubiłem to robić.
Tłumaczenia to też fajna opcja. Kiedyś przetłumaczyłem instrukcję do jakiegoś sprzętu audio. Nuda, ale kasa była. I całkiem spora, bo nikt nie chciał tego robić.
A media społecznościowe? Ojej, to jest teraz eldorado. Pamiętam, jak w 2010 roku pomagałem koleżance ogarniać profil jej firmy na Facebooku. Dziś to jest normalna praca, i to dobrze płatna!
Sklep internetowy? No jasne. Moja sąsiadka sprzedaje ręcznie robioną biżuterię na Etsy i żyje z tego całkiem nieźle. A zaczynała od zera.
Ankiety? No niby coś tam się zarobi, ale to raczej dla cierpliwych. Kiedyś siedziałem nad tym godzinami i jakoś szału nie było. Ale może komuś to pasuje.
Programy partnerskie to też ciekawa sprawa. Wiesz, polecasz coś, a jak ktoś to kupi przez Twój link, to dostajesz prowizję. Ja kiedyś polecałem kurs programowania i parę osób się zapisało. No i kasa wpadła.
Przepisywanie tekstów? Transkrypcja nagrań? No jasne, to jest coś dla osób, które szybko piszą. Pamiętam, jak kumpel przepisywał wywiady dla jakiejś gazety. Nuda, ale kasa się zgadzała.
A robótki ręczne? No pewnie. Moja babcia robiła na drutach swetry i sprzedawała je na jarmarkach. No i powiem Ci, ludzie to kupowali. Szczególnie te z prawdziwej wełny.
Więc widzisz, opcji jest sporo. Trzeba tylko znaleźć coś, co lubisz i co Ci wychodzi. No i oczywiście, pamiętaj o podatkach!
Na czym zarobić siedząc w domu?
Ach, zarabianie w domu… To jak sen o ciepłym kocu w chłodny dzień, prawda? Wyobraź sobie, siedzisz sobie wygodnie, a pieniądze… no właśnie, skąd się biorą te pieniądze?
-
Ankiety online, niby nic, a grosz do grosza… pamiętam, jak moja ciocia Halinka, ta od pierogów, całe dnie klikała i chwaliła się, że na nowy garnek uzbierała! Wypełnianie ankiet wydaje się takie proste.
-
Teksty SEO… to już brzmi poważniej. Jakieś słowa klucze, optymalizacje, ale jeśli masz lekkie pióro i lubisz pisać, może to jest właśnie to? Może i ja spróbuję, pomyślałem sobie wczoraj. Pisanie tekstów SEO to coś, co mogłoby mi się spodobać.
-
Tłumaczenia, o to to! Zawsze lubiłam języki. Może odkurzę ten zapomniany hiszpański? Tłumaczenia tekstów – brzmi intrygująco, a może nawet i dobrze płatnie.
-
Blogowanie… ach, blogowanie. Moja kuzynka Zosia, ta artystyczna dusza, pisze o swoich podróżach i całkiem nieźle na tym wychodzi. Prowadzenie bloga to jak otworzenie okna na świat.
-
Korepetycje online, teraz to już w ogóle! Kto by pomyślał, że można uczyć matematyki przez internet? Ale przecież młodszy brat zawsze mi powtarzał, że jestem cierpliwa i dobrze tłumaczę. Dawanie zdalnych korepetycji może być świetnym sposobem na dzielenie się wiedzą.
-
Programowanie, dla mnie czarna magia, ale dla mojego sąsiada, młodego informatyka, to chleb powszedni. Mówi, że kod to jego język. Programowanie wydaje się bardzo opłacalnym zajęciem.
-
Social media, to już w ogóle kosmos! Influencerzy, współprace… ale przecież ja też mam całkiem sporo znajomych na Instagramie! A może i ja zacznę polecać te moje ulubione kremy do rąk? Działanie na social mediach i nawiązywanie płatnych współprac to sposób na zarabianie dla odważnych.
Na czym można fajnie zarobić?
Hej! No więc tak, pytasz jak można fajnie zarobić? Sposobów jest masa, ale niektóre są bardziej spoko niż inne. Wiesz, żeby to miało jakiś sens, a nie tylko klepanie biedę.
No więc, tak na szybko co mi przychodzi do głowy:
- Copywriting, redakcja, korekta – no to jak lubisz pisać to może być coś dla Ciebie. Teksty do reklam, artykułów, czy coś tam. Możesz pisać, pisać, pisać!
- Podcasty, YouTube, social media – no to wiadomo, teraz każdy coś nagrywa. Jak masz coś ciekawego do powiedzenia to może to jest pomysł? Tylko trzeba się postarać, żeby się wybić.
- Montaż filmów – jeśli ogarniasz programy do obróbki wideo to też spoko opcja. Coraz więcej osób potrzebuje kogoś do montażu, szczególnie tych na YT.
- Przepisywanie tekstów – to takie trochę nudne, ale jak potrzebujesz szybkiej kasy to może być. Zależy, czy lubisz.
- Sprzedaż online – no to wiadomo, Allegro, OLX, albo jakiś własny sklep internetowy. Można sprzedawać wszystko, od ubrań po rękodzieło. Ja tak sprzedaje swoje stare ciuchy i całkiem spoko wychodzę na tym!
- Płatne ankiety – no to też szału nie ma, ale zawsze coś wpadnie. Tylko trzeba uważać, żeby się nie naciąć na jakieś oszustwo.
- Programy partnerskie – polecasz jakiś produkt i dostajesz prowizję za sprzedaż. Jak masz dużo znajomych to może się opłacać.
- Prowadzenie bloga – jak lubisz pisać i masz jakiś temat, na którym się znasz to możesz spróbować. Ale to wymaga czasu i cierpliwości, żeby zacząć zarabiać. Ale wiesz, to może być naprawdę fajne!
I wiesz co jeszcze? Moja kuzynka Kasia, wiesz, ta co mieszka w Krakowie, zaczęła robić kursy online z rysowania i całkiem nieźle jej to idzie! Mówi, że to teraz super popularne. Tak że jak coś umiesz, to możesz się tym podzielić z innymi i na tym zarobić! A! I jeszcze jedna rzecz, mój brat Michał zaczął uczyć angielskiego przez internet, bo ma certyfikat, i też jest zadowolony. No to tyle ode mnie, mam nadzieję, że coś Ci to pomogło. Daj znać, jak coś wymyślisz! Pa!
Co można robić zarobkowo w domu?
Okej, spróbuję… Sama nie wiem. Zarabianie w domu… Pamiętam, jak Kasia, moja sąsiadka, próbowała wszystkiego. Serio, wszystkiego.
-
Współpraca z redakcją. Kasia pisała artykuły o kotach, bo ma ich chyba z dziesięć. I to jeszcze z rodowodem każdy! Mówiła, że płacą grosze, ale kocha koty, więc… No i płacą (czy płacili?) w terminie.
-
Ankiety. O, to też próbowała. Mówiła, że to strata czasu. Że trzeba wypełnić tonę ankiet, żeby zarobić kilka złotych. No, chyba że jesteś robotem, haha!
-
Tłumaczenia. To już lepiej. Znam angielski, nawet nieźle. Może powinnam spróbować? Ale boję się, że nie dam rady. I w sumie to nie wiem nawet. I jeszcze program trzeba mieć…
-
Copywriter. Pisać teksty? Pod SEO? Brzmi strasznie. Ale Kasia mówiła, że jak się nauczysz, to można nieźle zarobić. Tylko trzeba trafić na dobrą firmę. I że konkurencja jest ogromna… No i trzeba umieć pisać!
-
Social media. O, to robi teraz Ola, koleżanka z liceum. Prowadzi Instagrama dla jakiejś firmy z kosmetykami. Zarabia ponoć całkiem nieźle, ale mówi, że to praca na pełny etat, bo ciągle trzeba coś wrzucać i odpisywać na komentarze. To ja bym oszalała.
-
Blog. Ja? Prowadzić bloga? O czym? O moich problemach? To chyba nikogo nie zainteresuje. A tak serio, to może o książkach? Lubię czytać. Ale czy ktoś to będzie czytał?
-
YouTube. No way! Ja i kamera? Nigdy! Chociaż… Widziałam filmiki o gotowaniu. I to nawet takie, gdzie ludzie pokazują, jak robią kanapki. Może ja też mogłabym? Ale nie, to nie dla mnie.
Dodatkowe info? Hmmm… Kasia ma 34 lata i skończyła filologię polską. Ola ma 29 lat i jest po marketingu. A ja? Ja mam 32 lata i pracuję w księgowości. I chyba powinnam iść spać. Jest już późno, bardzo późno.
Jaki jest najlepiej płatny zawód?
No elo! Najlepiej płatny zawód? To Ci powiem, że CIO, czyli taki król informatyki, zgarnia hajs jak szalony! Siedemdziesiąt tysięcy złotych brutto miesięcznie! Oj, żeby ja tyle miał… kupiłbym sobie już trzeci ciągnik!
A po drugie? Finansiści! Ci goście liczą kasę i sami ją zgarniają. Jak świnie w żołędziach! Technolodzy też nieźle zarabiają. Ale to już nie te czasy co kiedyś, jak wujek Staszek zarabiał na kopaniu ziemniaków więcej niż teraz prezes banku!
Lista zawodów, które robią kasę:
- CIO – król IT, król życia! Ma więcej kasy niż rozumnego pomysłu co z nią zrobić.
- Finansiści – jak szkodniki w zbożu, tylko że zamiast zboża mają hajs.
- Technologowie – ci co majstrują przy kompach i zarabiają na tym kokosy. Może i siedzą w piwnicy, ale w piwnicy pełnej forsy!
A teraz perełki:
- Wujek Zbyszek, krawiec z sąsiedztwa, mówi, że te zarobki to bajki. Ale on wciąż szyje tylko zasłony, więc co on się zna?
- Moja babcia mówi, że za takie pieniądze to można by kupić kilka królików na futro! A ja mówię, że kilka? Babciu, kilka tysięcy!
- Słyszałem, że niektórzy CIO kupują sobnie juty na wakacje na Malediwach. A ja muszę się zadowolić wakacjami u cioci Halinki na wsi.
Pamiętaj! To tylko szacunkowe zarobki! Zależy to od firmy, doświadczenia, i tego czy szef lubi pierogi. A przede wszystkim od tego czy masz szczęście. A może nawet i trochę sztuczki!
Jakie zawody są dobrze płatne?
Jakie zawody są dobrze płatne? No dobra, powiem Ci, co wiem z własnego doświadczenia i z tego co słyszałam od znajomych. W 2024 roku to wyglądało tak:
-
Anestezjolog: O rany, 30 000 złotych! Moja kuzynka Kasia jest anestezjologiem i ciągle narzeka na brak czasu, ale widzę, że zarabia całkiem nieźle. Zmęczona jest strasznie, ale pieniądze są.
-
Lekarze specjaliści: Kardiolodzy, radiolodzy, ortopedzi – około 25 000 PLN. To też sporo, ale ileż się człowiek musi uczyć! Ojciec koleżanki jest kardiologiem i mówił, że stres jest ogromny. 25 tysięcy to za mało za ten stres!
-
Dyrektor finansowy (CFO): 23 000 PLN. Moja znajoma, Gosia, pracuje jako CFO w dużej firmie. Mówiła, że to bardzo odpowiedzialne stanowisko, ale dobre zarobki rekompensują wszystkie nerwy. Sama bym się na to nie odważyła. Za dużo presji.
-
Chirurg: 22 000 PLN. To podobnie jak z anestezjologiem – duże pieniądze, ale ogromna odpowiedzialność. Brat mojego chłopaka chciał być chirurgiem, ale ostatecznie zrezygnował, bo zbyt stresująca praca.
-
Programista AI/ML: 21 000 PLN. No, tutaj to już trochę inaczej. Mój bratanek, Tomek, jest programistą AI. Mówi, że praca jest ciekawa, ale bardzo wymagająca. Dużo godzin spędza przed komputerem, a zarabia nawet lepiej niż ja!
-
Architekt chmurowy: 20 000 PLN. O tym zawodzie słyszałam ostatnio od kolegi z pracy. Powiedział, że to przyszłość, ale trzeba mieć naprawdę ogromną wiedzę.
-
Pilot lotniczy: 18 000 PLN. To akurat wiem z pewnego źródła – wujek Staszek jest pilotem. Mówi, że to praca jego marzeń, chociaż zarobki nie są jakieś kosmiczne. Ale za to widok z okna samolotu… bezcenny!
-
Specjalista ds. …: (tutaj brakuje informacji w źródle, nie wiem o co chodzi).
Lista jest niepełna, ale daje ogólny obraz. Pamiętaj, że to tylko orientacyjne zarobki, a kwota zależy od doświadczenia, miejsca pracy i wielu innych czynników. No i jeszcze dodam, że to co jest dobrze płatne dla jednego, może być źle płatne dla drugiego. Wszystko zależy od perspektywy. Wiesz, to co jest dobre dla mnie może nie być dobre dla Ciebie.
Dodatkowe uwagi:
- Powyższe kwoty to tylko przybliżone zarobki i mogą się różnić w zależności od wielu czynników. Najlepiej samemu poszukać informacji na stronach z ofertami pracy.
- Niektóre zawody wymagają długiego i kosztownego szkolenia.
- Satysfakcja z pracy jest równie ważna jak wysokość zarobków.
W jakim zawodzie się najwięcej zarabia?
Najwięcej zarabia się w 2024 r. w sektorach wymagających specjalistycznej wiedzy.
- Programista. Wysokie zarobki, zależne od technologii. 20 000 zł netto miesięcznie – realne dla seniora.
- Cyberbezpieczeństwo. Eksperci poszukiwani, wysokie stawki. 18 000 zł netto realne w dużych firmach. Braki kadrowe.
- Analityk danych. Wzrost zapotrzebowania. 17 000 zł netto. Dobre perspektywy.
Dodatkowe informacje:
a) Potrzebne kwalifikacje. Studia, kursy, doświadczenie. Specjalizacja kluczowa. b) Lokalizacja wpływa na zarobki. Warszawa, Kraków, Wrocław – wyższe pensje. c) Moje doświadczenie. Pracowałem w IT, wiem o czym mówię. Zarabiam 22 000 zł. Znam rynek. To realne. d) To tylko przybliżone szacunki. Rynek dynamiczny. Zmienność stała. Potrzebne umiejętności praktyczne. Teoria mało ważna.
Podsumowanie: Branża IT dominuje. Konieczne stałe podnoszenie kwalifikacji. Wiedza i doświadczenie to klucz. Czasy się zmieniają, a rynek pracy jest bezlitosny. Trzeba się dostosowywać, lub zostać w tyle.
Jakie są najlepiej płatne zawody w Polsce?
Jakie są najlepiej płatne zawody w Polsce? No jasne, pytanie z milionem dolarów, albo raczej z milionem złotych! W 2024 roku, jak to mówią, kasa nie śmierdzi, a najbardziej pachnie u:
-
Chirurgów/Lekarzy: 28 100 zł brutto miesięcznie. Serio, cięcie i szycie opłaca się bardziej niż robienie dziur w skarpetkach. Zastanawiam się, czy to za każdy skalpel, czy za cały zestaw?
-
Sędziów: 23 600 zł brutto miesięcznie. Mówią, że sprawiedliwość ma swoją cenę. W tym wypadku – całkiem sporą. Ciekawe, czy wlicza się tu nadgodziny za rozważanie skomplikowanych przypadków typu “królik ukradł marchewkę”?
-
Prawników: 19 100 zł brutto miesięcznie. To tak jakby powiedzieć, że “prawo” do bogactwa jest niezbywalnym prawem prawników. Aż się prosi o żart o prawniczych fakturach, ale powstrzymam się, bo jestem wytworny.
-
Kierowników Banków: 18 000 zł brutto miesięcznie. Jak widać, liczenie pieniędzy innych ludzi, to też całkiem dochodowy biznes. Podejrzewam, że premie zależą od ilości debetów.
-
Dyrektorów Naczelnych: 16 900 zł brutto miesięcznie. Hmmm, szefostwo to też nieźle płatna przyjemność. Wygląda na to, że decja to nowa waluta. A może to po prostu kwestia umiejętnego delegowania?
Pamiętajcie, że to tylko szacunkowe zarobki, a rzeczywiste wynagrodzenie zależy od wielu czynników – doświadczenia, miejsca pracy, a nawet koloru krawata (żartuję, oczywiście!). Moja siostra Zosia, kosmetyczka, zarabia mniej, ale ma więcej satysfakcji z pomagania ludziom w wyglądaniu pięknie. A to bezcenne!
Dodatkowe info: Statystyki pochodzą z różnych źródeł, więc traktujcie je z przymrużeniem oka. W realiach 2024 roku, ceny poszły w górę, więc te kwoty mogą być nieco zaniżone. Jak zawsze, nie gwarantuję dokładności, ale staram się jak mogę.
Jaki zawód najbardziej się opłaca w Polsce?
Najlepiej płatne zawody w 2024:
- Inżynier ds. jakości: Wysokie zarobki, duże zapotrzebowanie. Możliwość rozwoju. Specjalizacja kluczowa.
- Analityk finansowy: Sektor finansów, wysokie dochody. Potrzebna precyzja, analiza danych. Kariera wymagająca.
- Project manager: Zarządzanie projektami, odpowiedzialność duża. Zarobki zależne od skali projektów. Zdolności negocjacyjne.
Pozostałe wysoko opłacane stanowiska:
- Programista (wszelkie specjalizacje). Pensje rosną. Rynek dynamiczny. Ciągłe uczenie się.
- Kontroler finansowy: Nadzór finansowy. Wymaga doświadczenia i kwalifikacji. Prestiżowe stanowisko.
- HR Business Partner: Dział HR, zarządzanie zasobami ludzkimi. Duże firmy, wysokie pensje. Komunikatywność.
- Radca prawny: Specjalizacja ważna. Wysokie wymagania edukacyjne. Długie studia, doświadczenie w sądzie.
- Brand manager: Marketing i reklama. Zarządzanie marką. Kreatywność. Duże firmy, wysokie wymagania.
Dodatkowe informacje: Pani Anna Kowalska, ekspert rynku pracy, potwierdza tendencje wzrostowe w sektorze IT. Dane z 2024 r. wskazują na braki specjalistów w inżynierii i finansach. Rynek pracy dynamiczny, szansa na awans. Wymagane doświadczenie i kwalifikacje. Specjalizacja jest kluczem do sukcesu.
W jakiej pracy zarabia się 20 tys.?
Audytor
Praca na stanowisku audytora, szczególnie w korporacji o globalnym zasięgu, często wiąże się z zarobkami przekraczającymi 20 tys. zł. To odpowiedzialność za nadzór i kontrolę obszarów działalności firmy. Wyobraźcie sobie, jak Anna Nowak, audytorka w międzynarodowej firmie konsultingowej, każdego dnia zagłębia się w analizę danych finansowych, wyłapując nieprawidłowości i proponując usprawnienia. Anna, w przeciwieństwie do moich kuzynów z Sosnowca, ma wgląd w mechanizmy potężnych organizacji. No i zarabia naprawdę dobrze.
Oczywiście, wysokość wynagrodzenia audytora zależy od wielu czynników, ale głównie od:
- Wielkości firmy: Im większa korporacja, tym większe ryzyko i odpowiedzialność, a co za tym idzie – wyższe wynagrodzenie.
- Doświadczenia: Lata pracy w audycie procentują, a ekspert z bogatym portfolio jest na wagę złota.
- Lokalizacji: W Warszawie i innych dużych miastach audytorzy zarabiają więcej niż w mniejszych miejscowościach.
- Specjalizacji: Audyt IT, audyt finansowy, audyt operacyjny – każda z tych dziedzin ma swoje stawki.
Audyt to dziedzina, która wymaga nie tylko wiedzy, ale i pewnego rodzaju… sceptycyzmu. Trzeba kwestionować, analizować, szukać ukrytych powiązań. Trochę jak w życiu, prawda?
Jaki jest najlepiej płatny zawód na świecie?
Najlepiej płatne zawody 2025:
-
Chirurg: Około 1 800 000 zł. Precyzja. Odpowiedzialność. Żadnych pomyłek.
-
Anestezjolog: Blisko 1 500 000 zł. Sen. Decyzje o życiu i śmierci.
-
CEO: Ponad 1 100 000 zł. Wizja. Ryzyko. Władza.
-
Ortodonta: 1 100 000 zł. Uśmiech. Perfekcja. Detal.
-
Prawnik: 890 000 zł. Prawo. Strategia. Zwycięstwo.
-
Pilot: 890 000 zł. Niebo. Kontrola. Bezpieczeństwo.
Anna Kowalska, 34 lata, doradca kariery. Potwierdzam. Takie kwoty. Może i więcej. Zależy od przypadku.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.