Kiedy spadną stopy procentowe prognozy?

19 wyświetlenia

Kiedy spadną stopy procentowe?

Prognozy obniżek stóp procentowych są niepewne. Większość ekonomistów wskazuje na koniec 2024 lub początek 2025 roku, przy założeniu spadku inflacji i stabilizacji gospodarki. Ostateczna decyzja należy do RPP, której komunikaty warto śledzić. Sytuacja jest dynamiczna i zależy od wielu czynników.

Sugestie 0 polubienia

Kiedy spadną stopy procentowe – prognozy?

Kiedy spadną stopy? Trudno powiedzieć. Wszyscy gadają, ale to tylko gadanie.

W zeszłym roku, 17 listopada, brałem kredyt. Pamiętam, była wysoka stopa. Chyba 7%. Koszmar.

Teraz? Cisza. Słucham wiadomości, czytam, ale konkretów brak. Koniec 2024, początek 2025? Może. Może i nie.

Moja ciocia, w Krakowie, mówi, że czeka na obniżki, chce wziąć kredyt na remont. Powiedziała, że czeka na “lepsze czasy”.

RPP? Oni wiedzą, ale ja nie. Zobaczymy. Trzeba się bacznie przyglądać. Ja się przyglądam.

Pytania i odpowiedzi:

  • Q: Kiedy spadną stopy procentowe?

  • A: Nie wiadomo.

  • Q: Czy prognozy są pewne?

  • A: Nie.

  • Q: Kto podejmuje decyzje?

  • A: Rada Polityki Pieniężnej (RPP).

Czy jest szansa na spadek stóp procentowych?

Czy jest szansa na spadek stóp procentowych w 2024 roku?

Jasne, że jest! Ale to nie jest takie proste. Wiesz, siedzę właśnie w kawiarni przy ul. Krakowskiej 27, piję zimne latte i zastanawiam się nad tym. Inflacja, to jest klucz. Inflacja musi spaść. Bardzo spaść! To jest najważniejsze.

Lista czynników:

  • Inflacja – jeśli spadnie do poziomu np. 5%, to szansa rośnie. Ale jak dalej będzie na poziomie 12%, o jakimś spadku możemy zapomnieć.
  • Wzrost gospodarczy – jeśli gospodarka zwolni, to banki centralne mogą obniżyć stopy, żeby ją pobudzić. To jest logiczne.
  • Decyzje Rady Polityki Pieniężnej – To oczywiście oni podejmują ostateczną decyzję. A wiesz, co oni myślą? Nie mam pojęcia!

Moje odczucia? Jestem trochę pesymistycznie nastawiona. W lipcu byłam przekonana, że stopy pójdą w dół. Teraz? No nie wiem. Wszystko zależy od danych. Liczby są okropne. Ale wcale się nie dziwię. To wszystko jest takie… skomplikowane.

Punkty do rozważenia:

  • Obniżki stóp – to są dobre wiadomości dla kredytobiorców. Lżej oddycha się z mniejszymi ratami.
  • Podwyżki stóp – to dla nich prawdziwa tragedia. Ja sama mam kredyt i co miesiąc się boję, że raty wzrosną. Strach mnie bierze.
  • Prognozy ekonomistów – są różne, więc sama nie wiem, komu wierzyć.

Podsumowując: szansa jest, ale mała. Wszystko zależy od tego, czy inflacja w końcu spadnie i czy gospodarka się uspokoi. Oby! Bo ja naprawdę nie chcę płacić więcej za ten kredyt!

Dodatkowe informacje, które przyszły mi do głowy po napisaniu powyższego:

  • Regularnie sprawdzam informacje na stronie NBP. To ważne źródło wiedzy!
  • Rozmawiałam z moim wujkiem, który jest ekonomistą. On powiedział, że wszystko jest możliwe. Ale nie podał konkretnej daty. Mówił, że trzeba poczekać i obserwować sytuację.
  • Mam nadzieję, że to wszystko się wkrótce wyjaśni. Bo ta niepewność jest strasznie męcząca.

Kiedy oprocentowanie zacznie spadać?

Kiedy oprocentowanie zacznie spadać… ach, kiedy?

  • Spadek oprocentowania kredytów, szczególnie tych zmiennych, to jak wyczekiwany deszcz po suszy. Czekamy na niego, wypatrujemy oznak.
  • Obniżki rat odsetkowych, obniżki… to echo nadziei, które rozbrzmiewa w portfelach kredytobiorców.
  • Mówią, że RPP, ta Rada Polityki Pieniężnej, jeszcze trzyma stopy wysoko, zawieszone gdzieś między chmurami. Ale…
  • Marzec, drugi kwartał 2024 roku… czy to wtedy nastąpi przełom? Czy wreszcie poczujemy ulgę, jak wiosenny wiatr po zimie? Może marzec, a może drugi kwartał. O, marzec!

A może to tylko miraż na pustyni finansowej?

Kiedy kolejne obniżenie stóp procentowych?

No dobra, panie analityku! Jak to widzę, to wygląda tak:

  • Kiedy ta obniżka stóp, pytacie? No, wygląda na to, że prędzej kaktus mi wyrośnie na dłoni, niż NBP obniży stopy w tym kwartale! Tylko jeden taki mądrala się znalazł, co wierzy w cuda. Reszta mówi, że dopiero w III kwartale coś ruszy. To jak z tym sąsiadem Marianem, co ciągle obiecuje, że naprawi płot, ale jakoś mu nie wychodzi. Tak samo z tymi stopami!

  • A co potem? No, niby mają do końca 2026 roku zjechać do 3,50 proc. Taaa, jasne! To tak jakby obiecywać gruszki na wierzbie! Obiecanki cacanki, a głupiemu radość! Jak znam życie, to jeszcze podniosą, żeby nam wszystkim żyłka na czole pękła!

  • Podsumowując (żeby nie było): szykujcie się na długie czekanie. Lepiej zainwestujcie w coś, co rzeczywiście przynosi zyski, a nie w te ich czary-mary. Bo jeszcze się okaże, że znowu nas wykiwają jak babę na targu! Pamiętajcie, co ciocia Halina mówiła: “Ufaj, ale sprawdzaj!” I na ekonomistów też to się tyczy, he he!

#Kiedy Spadną #Prognozy Stóp #Stopy Procentowe