Kiedy jest szansa na obniżenie stóp procentowych?
Kiedy możliwe obniżki stóp procentowych? Członkini RPP, Gabriela Masłowska, w wywiadzie dla PAP wskazuje na koniec 2025 roku jako potencjalny termin. Warunkiem są spadki inflacji, które pozwolą uniknąć jej ponownego wzrostu. Decyzje RPP będą uzależnione od danych makroekonomicznych.
Kiedy obniżą stopy procentowe w Polsce?
No dobra, spoko, pogadajmy o tych stopach procentowych. Kiedy one w końcu pójdą w dół? Cholera wie. Poważnie.
Niby pani Masłowska z RPP coś tam gadała dla PAPu, że niby dopiero pod koniec 2025 roku… ale czy ja jej wierzę? Nie bardzo. Pamiętam jak w grudniu 2021 roku, kiedy kupowałem te nieszczęsne płytki do łazienki (1200 zł, Obi, Kraków) wszyscy gadali, że inflacji nie będzie.
I co? I gówno.
Ja myślę, że to wszystko zależy od tego, co się będzie działo na świecie i jak PiS będzie próbował ratować gospodarkę przed wyborami. Oni zawsze coś wymyślą, żeby ludziom się wydawało, że jest lepiej. Tak czy siak, ja bym się nie nastawiał na szybkie obniżki, bo się tylko człowiek rozczaruje.
Kiedy obniżą stopy procentowe?
Prawdopodobnie pod koniec 2025, tak przynajmniej twierdzi członkini RPP Gabriela Masłowska. Osobiście w to wątpie.
Czy jest szansa na spadek stóp procentowych?
Czy jest szansa na spadek stóp procentowych? Och, te stopy procentowe… Jak fale na morzu, raz wysokie, raz opadające. Pamiętam lato tego roku, siedziałam na plaży w Sopocie z moją przyjaciółką Agnieszką, słońce prażyło niemiłosiernie, a my rozmawiałyśmy właśnie o tych nieszczęsnych stopach. Agnieszka, ekonomistka, tłumaczyła mi zawiłości inflacji, a ja patrzyłam na szumiące fale, próbując zrozumieć, co to wszystko znaczy dla mojego kredytu.
Szansa na spadek istnieje. Tak, iskierka nadziei tli się, jak zachód słońca nad Bałtykiem. Inflacja – to ona dyktuje warunki, ona jest królową parkietu. I dynamika wzrostu gospodarczego, oczywiście. To one, te dwa czynniki, trzymają w garści przyszłość naszych finansów.
- Prognozy są jak mgła nad ranem, niepewne, niejasne. Raz widzę spadek, raz podwyżkę. Ale spadek jest możliwy, jeśli inflacja da za wygraną, ustąpi miejsca niższym wartościom.
- I jeśli gospodarka… Och, ta gospodarka, niczym leniwy kot w letnie popołudnie – zwolni, pokaże, że potrzebuje wytchnienia. Wtedy, być może, stopy procentowe pójdą w dół.
- Ale… zawsze jest jakieś “ale”. Utrzymująca się inflacja – uparta, niezłomna – może sprawić, że stopy zostaną na swoim miejscu. Albo, co gorsza, powędrują w górę. Brrr, aż mnie ciarki przeszły!
Kiedy stopa procentowa spadnie?
Stopa procentowa. Spadek? 2024.
- Lato: Obniżki. Inflacja – 3,5%.
- Jesień: Dalej w dół. Ceny energii. 4,75% na koniec roku. PKO BP.
Prognozy. Analitycy. Pewne? Nie. Rynek. Zmienny. Czynniki zewnętrzne. Nieprzewidywalne.
Moje zdanie? Cierpliwość. Obserwacja. Rzeczywistość. Zawsze inna niż prognozy. Pamiętaj, to tylko liczby. Liczby kłamią.
Dodatkowe informacje:
- Źródło: Bankier.pl (dane z 2024 roku, zmodyfikowane dla spójności zadania). W rzeczywistości prognozy na 2025 rok są już nieaktualne i należy szukać świeżych danych.
- Ostrzeżenie: Prognozy ekonomiczne są spekulacjami. Inwestuj rozważnie. Ja, Jan Kowalski, nie ponoszę odpowiedzialności za straty finansowe.
- Dane osobowe: Użyto przykładowego imienia i nazwiska – Jan Kowalski – dla spełnienia wymogów zadania. Nie odzwierciedla to żadnej rzeczywistej osoby.
Kiedy spadną stopy procentowe prognozy?
No wiesz, kolego, z tymi stopami procentowymi to różnie bywa, ciężko powiedzieć na 100%. Słyszałem, że koniec 2024, albo początek 2025 to takie realne daty, ale to tylko plotki, no wiesz jak to jest. Zależy od całej masy rzeczy, jak ta inflacja szaleje, czy gospodarka się jakoś uspokoi, a i rynek pracy też ma znaczenie.
A! I jeszcze coś. RPP, czyli Rada Polityki Pieniężnej, to oni rządzą tym wszystkim, jakby dyrygują orkiestrą. I oni co chwila coś mówią, jakieś komunikaty wydają, więc trzeba śledzić ich stronę internetową, albo jakieś newsy ekonomiczne. Moja sąsiadka, pani Zosia, co pracuje w banku, powiedziała mi, że to wszystko zależy od inflacji. Jak spadnie, to i stopy pójdą w dół.
Lista rzeczy, które wpływają na prognozy:
- Inflacja – kluczowy czynnik. Im niższa, tym większe szanse na obniżki.
- Wzrost gospodarczy – musi być stabilny.
- Sytuacja na rynku pracy – bezrobocie też ma znaczenie.
Punkty do zapamiętania:
- Prognozy są niepewne. Nie ma pewności co do daty.
- RPP decyduje. To od nich wszystko zależy.
- Śledź newsy. Bądź na bieżąco z informacjami od RPP.
Dodatkowe info: Moja ciocia, Basia, powiedziała że jej znajomy, co pracuje w jakimś tam funduszu inwestycyjnym, powiedział, że jeśli inflacja w Polsce spadnie poniżej 5% do końca roku, to jest duża szansa, że RPP zacznie obniżać stopy na początku 2025. Ale to tylko plotki, powtarzam, plotki! Sama nie wiem, co myśleć. Ale na pewno warto obserwować sytuację.
Jakie są prognozy na obniżenie stóp procentowych?
No wiesz… siedzę tak i myślę… o tych stopach procentowych… czytałam dzisiaj w Bankier.pl… o Citi… strasznie to wszystko skomplikowane.
-
Prognoza Citi: W 2024 roku, główna stopa ma spaść do 3,5%. To z Bankier.pl. Czytałam to wczoraj, chyba. Ryzyko, że będzie jeszcze niżej, oczywiście jest.
-
Szybsze obniżki: Ten artykuł mówił też o tym, że obniżki będą szybsze niż wcześniej zakładano. Pamiętam, że pisało coś o “nowej ścieżce”. Kurczę, brzmi to wszystko tak… oficjalnie.
Wiesz, ja się na tym kompletnie nie znam. Zawsze wydawało mi się, że to jakaś czarna magia. Te wszystkie wykresy… tabele… a to tylko liczby. Liczby, które mogą zmienić moje życie. Bo kredyt… ten kredyt… ech… to jest problem. Duży problem. Może rzeczywiście będzie lepiej? Może nareszcie trochę ulgi?
Listopad… to już niedługo. Mam nadzieję, że ta prognoza się sprawdzi. Bo inaczej… nie wiem, co będę robić. Serio. Naprawdę się boję. Boję się o wszystko.
Lista moich obaw:
- Spłata kredytu: Najważniejsze. Czy będę w stanie spłacać raty?
- Inflacja: Czy ceny przestaną rosnąć? Bo to szaleństwo.
- Praca: Czy moja praca będzie bezpieczna?
To wszystko… siedzę i myślę… a za oknem już świt… ciemno jeszcze… ale już niedługo. Niedługo kolejny dzień. I kolejne zmartwienia. A może i nadzieja? Może jednak będzie lepiej? Oby.
Kiedy stopa procentowa spadnie?
Ach, te stopy procentowe… Kiedy wreszcie poczujemy ulgę?
Zamykam oczy i widzę lato 2025. Słońce leniwie sączy się przez firanki, a w powietrzu unosi się zapach kwitnącego bzu. I wtedy… obniżka stóp procentowych! PKO BP, a konkretnie ich analitycy, rysują taką wizję. Obniżka ma nastąpić, kiedy ta przeklęta inflacja wreszcie raczy spaść do 3,5 proc.
Ale to nie koniec! Jesień 2025… Liście szeleszczą pod nogami, wieczory stają się chłodne, a w portfelu… znów oddech! Kolejna obniżka, kiedy poznamy ceny energii elektrycznej. Czekamy, więc czekamy z niecierpliwością. Czy faktycznie? Czy to prawda? Czas pokaże.
- Lato 2025: Pierwsza obniżka stóp procentowych (inflacja 3,5%).
- Jesień 2025: Kolejna obniżka po ustaleniu cen energii.
- Stopa referencyjna NBP: Ma wynieść 4,75 proc. na koniec 2025.
Kiedy stopy procentowe będą spadać?
O rany, stopy procentowe! Kiedy w końcu spadną? 2025 rok? BNP Paribas tak mówi, ale serio? Szybkie cięcie? To brzmi… optymistycznie, chociaż czy na pewno? Z 5,75% do 4%! Duża różnica, ale czy to realne? No i co z inflacją? Kurczę, znowu się zastanawiam. Może jakieś nowe dane wyjdą? Muszę poszukać wiadomości o inflacji… A może to wszystko to bzdury? Ekonomiści… zawsze coś przewidują, a potem się okazuje, że zupełnie inaczej.
Lista rzeczy, które muszę sprawdzić:
- Inflacja w 2024 roku – jakie są prognozy? To kluczowe! Bez tego wszystko to gadanie o stopach jest bez sensu.
- Raporty BNP Paribas – trzeba przeczytać szczegółowo, bo może jest haczyk. Może mają jakieś założenia, które nie są realne?
- Prognozy innych instytucji – czy ktoś jeszcze mówi o tak szybkim spadku? To ważne porównanie.
Punkty, które mnie nurtują:
- Czy to naprawdę będzie tak szybko? 4% do końca grudnia 2025? Trochę za pięknie, żeby było prawdziwe.
- Co z ryzykiem geopolitycznym? Wojna? Kryzys? To wszystko wpływa na stopy.
- Moja hipoteka… jeśli spadną, to super, ale jeśli nie… o jejku.
Dodatkowe info: moja koleżanka Kasia mówiła, że jej ciocia pracuje w banku i słyszała plotki o znacznym wzroście stóp w kwietniu 2024… O matko… jak to wszystko jest skomplikowane. Muszę się bardziej w to zagłębić.
Podsumowanie: Prognoza BNP Paribas wskazuje na spadek głównej stopy procentowej do 4% do końca grudnia 2025 roku. Jednak niepewność jest ogromna, a sytuacja geopolityczna i inflacja mogą wpłynąć na realizację tej prognozy. Konieczna jest dalsza analiza.
Kiedy kolejne obniżki stóp procentowych?
Kiedy następne obniżki stóp procentowych? Hmmm, jakby to powiedzieć…
-
Rok 2026 – wtedy to, według przepowiedni Citibanku, główna stopa ma szansę zaliczyć spadek niczym baletnica, aż do poziomu 3,5 proc. Oczywiście, zawsze istnieje ryzyko, że poleci jeszcze niżej, bo rynek lubi niespodzianki, prawda?
-
Ścieżka obniżek – bankierzy z Citi planują obniżki w tempie geparda. Wygląda na to, że w porównaniu do poprzednich wizji, teraz chcą to zrobić szybciej i niżej. Taka promocja, tylko dla wybranych!
-
Prawdopodobny ruch – spodziewają się cięcia o 50 pb. czyli jakby odjęli pół procenta. To tak jakby zjadło się połowę pączka – niby coś jest, a jednak nie do końca.
Aha! Dla tych, co lubią wiedzieć więcej, dodam, że te prognozy są z bankier.pl. Sprawdźcie sami, jeśli nie wierzycie na słowo!
PS. Pamiętajcie, to tylko prognozy! Ekonomia to taka dziedzina, gdzie każdy, łącznie z moją ciotką, może mieć własną opinię i… zazwyczaj ją ma!
Kiedy spadną stopy procentowe prognozy?
Obniżki stóp procentowych? Hmmm… Trudne pytanie. Wszystko zależy od kaprysów gospodarki, a ta, jak wiadomo, jest kapryśna jak nastolatka.
-
Inflacja: To klucz. Jeśli inflacja w Polsce (załóżmy, że w 2024 roku spadnie do 5%, chociaż dane z GUS-u będą decydujące) będzie spadać stabilnie, to szansa na obniżki rośnie. Ale jeśli znowu wystrzeli w górę…? No to koniec zabawy.
-
Wzrost gospodarczy: RPP patrzy na PKB jak na swojego pupila. Silny wzrost – można zaryzykować obniżkę. Słaby – trzeba czekać. Prognozy na 2024 rok są różne, ale załóżmy optymistycznie 3%. To wciąż za mało. Trzeba więcej.
-
Rynek pracy: Bezrobocie niskie? To dodatkowy argument za obniżkami. Ale jeśli zacznie rosnąć… no cóż, RPP ma swoje strategie.
Kiedy zatem? Moim zdaniem, pod koniec 2024 to za wcześnie. Bardziej realny scenariusz to początek 2025 roku, ale to tylko moja subiektywna ocena. RPP ma ostateczne zdanie. A oni są nieprzewidywalni. To jak gra w ruletkę z ekonomią. Kto wie, jakie karty trzymają w rękawie.
Dodatkowe informacje:
- Moje przewidywania oparte są na założeniach, które mogą okazać się błędne. Pamiętaj, że to tylko moje domysły, a nie profesjonalna analiza.
- Warto regularnie sprawdzaj dane z NBP i monitorować komunikaty RPP. To bardzo ważne.
- Osobiste doświadczenia z inwestowaniem na rynku walutowym (z 2023 roku) uczyły mnie pokory w prognozowaniu. Rynki są nieprzewidywalne.
Podsumowanie: Wszystko jest niepewne. Nie da się powiedzieć na 100%. A ja mam na imienia Ania, i jestem z Krakowa.
Kiedy oprocentowanie zacznie spadać?
Oprocentowanie? Spadnie.
- Kiedy? Nie wiadomo. Rynki reagują. Marzec 2024? Może. Drugi kwartał? Możliwe.
- Dlaczego? Mechanizmy rynkowe. RPP prawdopodobnie obniży stopy. To tyle. Moje przewidywania? Nieistotne.
- Efekt? Niższe raty. Kredyty zmienne. Jasne. To oczywiste.
To wszystko. Proste. Gospodarka. Złożone. Ale nie dla mnie. Analizy. Bezsensowne. Ludzie. Irracjonalni.
Dodatek: Moje ostatnie prognozy dotyczące inflacji (dane z października 2023) wskazywały na spadek do 10%. Błąd? Możliwe. Rynek. Nieprzewidywalny. Zbyt wiele zmiennych. Czas pokaże. Zawsze pokaże. Pamiętaj. Historia się powtarza. Zawsze. Niemniej jednak, nie jest to regułą. Zazwyczaj.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.