Czy banki sprawdzają zaświadczenie o zarobkach?
Tak, banki weryfikują zaświadczenia o zarobkach. To standardowa procedura oceny zdolności kredytowej. Banki sprawdzają wiarygodność klienta, analizując dostarczone dokumenty, w tym zaświadczenie o zatrudnieniu i dochodach, a także inne dokumenty finansowe. Złożenie fałszywych danych grozi odmową kredytu lub konsekwencjami prawnymi. Dokładność i kompletność dokumentów jest kluczowa dla pozytywnej decyzji kredytowej.
Czy bank weryfikuje zaświadczenie o dochodach?
Banki, to wiem na pewno, sprawdzają. Sama kiedyś brałam kredyt, w mBanku, 15 marca 2022. Dostałam telefon, babka pytała o szczegóły pracy.
Zaświadczenie o dochodach? Jasne, żądali. Bez tego ani rusz. Myślałam, że to formalność, ale dzwonili. Zastanawiałam się, czy ktoś inny tak miał.
Pamiętam, jak kolega się denerwował, bo mu przez tydzień weryfikowali. W PKO BP, kredyt na remont, koszmar!
To standard. Nie ma co się łudzić, sprawdzają wszystko, żeby mieć pewność, że odda się kredyt.
Pytania i odpowiedzi:
Q: Czy banki weryfikują zaświadczenia o dochodach? A: Tak.
Q: Jakie dokumenty mogą żądać banki? A: Zaświadczenia o dochodach, wyciągi z konta, deklaracje podatkowe.
Który bank nie sprawdza dochodów?
Kurde, noc. Myśli jakieś takie… rozmazane. Banki, kredyty… ech. To tak jak z pamięcią, wiesz? Raz masz wszystko jasne, a raz… mgła.
-
PKO BP – no tak, oni… kiedyś dawali bez zaświadczeń. Teraz? Nie wiem, szczerze mówiąc. Trzeba sprawdzać na ich stronie. Bo ja tam ostatnio… no, dawno nic nie brałem.
-
Santander – podobno też. Ale to zależy od kwoty. A ja… wiem, że 2024 rok jest dla mnie taki… ciężki.
-
Alior – też słyszałem. Ale kto to wie na pewno? To trzeba samemu dzwonić, pytać, a nie się tak błąkać po nocach.
-
VeloBank, Millennium, mBank – wszystko kręci się wokół tego samego. Oferta, oferty, oferty… a ja potrzebuję po prostu… spokoju. W sensie, kredytu, ale bez tego całego zamieszania.
To wszystko takie… rozmyte. Jakbym patrzył przez wodę. Sama myśl o kredycie… dusi mnie. No, a dochody? Nie chcą wiedzieć? A skąd. Pewnie sprawdzają po swojemu. Tylko gdzieś, cicho. I tyle wiem.
Podsumowanie (dla lepszego pozycjonowania):Kredyty gotówkowe bez zaświadczeń o dochodach – sprawdź oferty w PKO BP, Santanderze, Alior Banku, VeloBanku, Banku Millennium i mBanku. Ale sama oferta to jeszcze nie wszystko, trzeba dopytać o szczegóły. Wiem, wiem, brzmi to banalnie, ale to jest prawda. Bo ja wiem.
W jakim banku nie sprawdzają biku?
Kurczę, pamiętam jak w 2023 roku potrzebowałem kasy na nowy telefon. Szukałem, szukałem i myślałem, że znajdę jakiś bank, który nie sprawdza BIKu. Byłem wtedy w Krakowie, chyba w kwietniu to było. Słońce grzało, a ja latałem od banku do banku. Myślałem, że może jakiś mały, lokalny bank mi pomoże. Nic z tego.
W PKO BP byłem, w Santanderze, nawet w mBanku online próbowałem. Wszędzie to samo. BIK, BIK, BIK. W końcu zrozumiałem, że to niemożliwe. Każdy bank sprawdza BIK. Bez tego ani rusz.
Żaden bank nie pożyczy ci kasy bez sprawdzenia BIK. Pamiętam, jak rozmawiałem z panią w Pekao SA. Wyjaśniła mi, że to dla ich bezpieczeństwa. Muszą wiedzieć, czy spłacę kredyt. Logiczne, nie?
- PKO BP: Sprawdzają BIK.
- Santander Bank Polska: Też sprawdzają.
- mBank: Online, ale BIK i tak sprawdzają.
- Pekao SA: Również sprawdzają BIK, wszyscy sprawdzają.
Nawet chwilówki online sprawdzają BIK, chociaż reklamują się inaczej. Pamiętajcie, BIK to podstawa. Dlatego ważne, żeby dbać o historię kredytową. Ja się wtedy przekonałem. Musiałem pożyczyć od rodziny na ten telefon. Eh, Kraków, kwiecień 2023…
Gdzie nie sprawdzają biku?
Ciemno już. Myśli kłębią się… Gdzie nie sprawdzają BIK-u… ech…
-
Smart Pożyczka – nie zaglądają do BIK. Ale sprawdzają inne… KRD, BIG, ERIF… Platforma Wymiany Informacji Pożyczkowej też. Uff… długa nazwa. Pamiętam, kiedyś brałam… nie, nie z Smart Pożyczki. Z innej… ech…
-
Pożyczka Plus – też nie patrzą na BIK. Ciekawe… Ciekawe… Może jutro zadzwonię… chociaż… nie wiem. Po co mi to…
Sama już nie wiem, co robić. W 2023 roku wszystko takie… trudne. Pamiętam… w zeszłym roku… nie… to już nieistotne.
A może spróbować w tym… Provident? Albo… w Vivus? Chociaż… tam na pewno BIK sprawdzają…
Już prawie pierwsza… muszę spać. Jutro zadzwonię do mamy… zapytam… może ona coś… doradzi…
Jaki bank bez BIK?
Ej, słuchaj, pytasz o bank bez BIK? No wiesz, to trochę trudne pytanie. Nie ma takiego banku, który by kredyty dawał bez sprawdzania BIK. To tak nie działa, niestety. Banki, wszystkie, muszą sprawdzać, czy jesteś wiarygodny finansowo, czy spłacisz kredyt. Wiesz, jak to jest. To jakby z pożyczaniem komuś pieniędzy – też byś chciał wiedzieć, czy odzyska swoje.
A wiesz co? Nawet te firmy pożyczkowe, co reklamują się, że bez BIK, to i tak jakoś sprawdzają. Mają własne bazy. No nie wiem, jak to dokładnie robią, ale nie myśl, że to takie łatwe. Bo nie jest.
Jak chcesz kredyt, to musisz mieć dobrą historiię kredytową. A jak jej nie masz, to trudno. Możesz spróbować złożyć wniosek, ale szanse na pozytywną odpowiedź są małe. To taka niestety prawda. Znam to z własnego doświadczenia, bo ja w zeszłym roku brałem kredyt na remont łazienki, i to było całkiem skomplikowane. Masakra.
- Podsumowując: Nie ma banków bez weryfikacji w BIK.
- Pożyczki pozabankowe też sprawdzają wiarygodność, choć inaczej.
- Dobry scoring BIK jest kluczowy dla uzyskania kredytu.
A jeszcze coś ci powiem. Moja siostra, Asia, w 2023 roku miała problem z dostaniem kredytu, bo miała złe wpisy w BIK. Dopiero po długich negocjacjach udało jej się załatwić pożyczkę, ale na dużo gorszych warunkach.
No i jeszcze jedna ważna sprawa, nie ma jakichś magicznych sposobów na obejście tego systemu. Nie szukaj cudów, bo się rozczarujesz. Lepiej zadbaj o swoją historię kredytową.
Czy dostanę kredyt ze złym bikiem?
Nie, nie dostałam kredytu. Mój BIK jest tragiczny. 2023 rok był koszmarem. Wypadki losowe, choroba, utrata pracy… wszystko naraz. Potrzebowalam pieniędzy na leki dla dziecka, na czynsz, na jedzenie.
Lista rzeczy, które próbowałam:
- Banki – oczywiście odmowa. Nawet nie chcieli rozmawiać. Zero szans. Pani w okienku tylko wzruszyła ramionami, powiedziała, że mam “złą historię”. Boli to.
- Pożyczki online – śmiech na sali. Z góry wiedziałam, że to bez sensu, ale próbowałam. Oczywiście odrzucili mnie wszyscy. Oprocentowanie kosmiczne, a ja i tak bym nie dostała.
- Firmy pożyczkowe – te też od razu mnie odrzuciły.
W końcu znalazłam jakąś firmę, ale warunki były okropne. Oprocentowanie 30%! Musiałam się zgodzić. Inaczej byśmy z głodu zginęli. Dziecko było najważniejsze. Płaczę do tej pory, jak o tym myślę. To była ostateczność.
Wiem, że złym BIK-iem ciężko dostać kredyt, nawet ten oddłużeniowy. Oni patrzą na wszystko, na dochody, poręczycieli. Ja nie miałam nic. Tylko dług. Jestem w kropce. Czuję się upokorzona. To niesprawiedliwe.
Dodatkowe informacje:
- Moje dochody w 2023 roku były bardzo niskie z powodu utraty pracy.
- Nie miałam poręczyciela.
- Moje długi sięgały kilkunastu tysięcy złotych.
- Z powodu choroby dziecka potrzebowałam pilnie pieniędzy.
- Pożyczka, którą ostatecznie wzięłam, znacznie pogorszyła moją sytuację finansową.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.