Po jakim czasie się chudnie od biegania?

19 wyświetlenia
  • Kiedy widać efekty biegania? Indywidualnie, ale pierwsze efekty odchudzania mogą pojawić się już po miesiącu regularnych treningów.

  • Czynniki wpływające na tempo odchudzania: Wiek, zdrowie, dieta i intensywność biegania. Nie ma jednej odpowiedzi – tempo utraty wagi jest różne dla każdego.

  • Klucz do sukcesu: Regularność i cierpliwość. Połączenie biegania z odpowiednią dietą przyspieszy proces odchudzania.

Sugestie 0 polubienia

Po jakim czasie bieganie przynosi efekty odchudzania?

Wiesz co, jak zaczełam biegać, to myślałam, że schudnę w tydzień. Haha, naiwna ja. Tak naprawdę to tak po miesiącu coś tam zaczęło się dziać. Ale to zależy od wszystkiego. Ja np. po 30-tce mam dużo trudniej niż miałam jak byłam młodsza, to jasne.

Pamiętam, jak biegałam nad morzem w Sopocie w lipcu. Było tak gorąco, że myślałam, że umrę. Ale wtedy to chyba najwięcej schudłam, bo się pociłam jak głupia.

Ktoś mi kiedyś powiedział, że wiek i stan zdrowia mają wpływ. No i pewnie dieta też. Ja np. lubię sobie zjeść pizzę po bieganiu, więc efekty nie są jakieś mega szybkie. No ale coś tam się rusza do przodu.

Po jakim czasie bieganie przynosi efekty odchudzania?

U mnie po miesiącu coś tam zaczęło być widać, ale to zależy od człowieka.

Ile minut trzeba biegać, żeby schudnąć 1 kg?

O matko, ile tego biegania! 1 kg… Ile to w ogóle jest kalorii? 7000, tak? To chyba dużo, cholera. A ile spalam? No nie wiem, 600-750 na godzinę? To zależy od tempa, czyż nie? Wczoraj biegałam z Magdą, 8 km/h, kompletnie wykończona byłam. Ile to było? Godzinę? Dwie? Nie pamiętam! Zapisuję to wszystko w kalendarzu, ale… gdzie on jest? Aaaa, w kuchni. Muszę sprawdzić.

Lista:

  • 8 km/h – masakra, nogi mnie bolały. 13 godzin? Toż to cały dzień! Nie da rady. No chyba, że w kawałkach. Po 30 minut dziennie? Dobra, liczę… To prawie miesiąc. Nieźle.
  • 10 km/h – to już szybciej. 10 godzin i 15 minut? Czyli troszkę mniej, ale i tak dużo. Może lepiej spróbować interwały? To bardziej efektywne chyba. Zapytam o to Olę, ona trenuje z trenerką personalną, na pewno wie.
  • 12 km/h – to ja bym się chyba rozpadła. 8 godzin i 30 minut. Ale prędkość! Nie, nie, nie. Wolę wolniej, ale dłużej, bo kolana mnie bolą. Muszę pomyśleć o lepszych butach.

Podsumowanie: To wszystko zależy od tempa. 13 godzin przy 8 km/h, 10 godzin i 15 minut przy 10 km/h, 8 godzin i 30 minut przy 12 km/h. To szacunkowe, bo to indywidualne. Ja wolę wolniej, bo inaczej się rozwalę. A dieta? Dieta jest ważna! Może jutro zrobię sobie sałatkę z kurczakiem. A, i jeszcze to… Gdzie ja zostawiłam klucze?!

Punkty:

  • Spalanie kalorii to indywidualna sprawa.
  • Tempo ma znaczenie.
  • Dieta jest kluczowa.
  • Trzeba słuchać swojego ciała.
  • Dobre buty to podstawa.

Dodatkowe info: Waga 62 kg, wzrost 170 cm. Dzisiaj 22.10.2024. Biegam od trzech tygodni, z przerwami. Muszę się bardziej zorganizować. A te klucze… Gdzie one są?

Po jakim czasie biegania się chudnie?

Okej, dobra… To było tak. Pamiętam, jak w 2023 roku postanowiłam wziąć się za siebie. Waga skakała jak szalona, a w ciuchy przestałam się mieścić. No tragedia!

Zaczęłam biegać. Początki, wiadomo, ciężkie. Zadyszka po dwóch minutach, ból w kolanach. Ale nie poddałam się. Biegłam w parku, tym obok Biedronki, wiesz, ten przy Piłsudskiego. Widziałam tam często starszego pana, co robił rozciąganie. Zazdrościłam mu tej gibkości.

No i chudłam. Powoli, ale chudłam. Nie od razu, jasne. Po miesiącu waga drgnęła, spodnie zaczęły lepiej leżeć. Ale wiesz co było najlepsze? Miałam więcej energii. Jakbym na baterie słoneczne się ładowała. I spałam lepiej, o niebo lepiej.

A co do samego chudnięcia… No to tak:

  • Kalorie spalasz nie tylko podczas biegu, ale i po nim. To jest fakt! Mówi się, że do 7 godzin po treningu organizm dalej pracuje. Ale to zależy, jak mocno się zmęczyłaś, wiesz?
  • Trening interwałowy – to jest dopiero petarda! Krótkie, intensywne sprinty, a potem trucht. Męczyłam się niemiłosiernie, ale efekty były super.
  • Dieta. Bez diety to wiesz… sama woda. Ja ograniczyłam słodycze i fast foody. No i piłam dużo wody, więcej, dużo, dużo.
  • Regularność. To jest klucz. Jak biegałam 3 razy w tygodniu, to widziałam efekty. Jak odpuszczałam… no to dupa blada.

Pamiętaj, każdy organizm jest inny. U mnie zadziałało, u ciebie może zadziałać inaczej. Najważniejsze to słuchać swojego ciała i nie przesadzać. No i nie poddawać się po tygodniu! Ja wytrwałam i w końcu weszłam w moje ulubione dżinsy, a to był dopiero sukces! A i nazywam się Aneta Kowalska, mam 32 lata i mieszkam w Krakowie. Może kiedyś się spotkamy na trasie biegowej!

Jak długo trzeba czekać, aby zobaczyć efekty utraty wagi dzięki bieganiu?

Bieganie. Indywidualne tempo, zmiana widoczna po 6-8 tygodniach regularnego treningu. Moja waga spadła o 5 kg w 2023 roku. Intensywność? 3 razy w tygodniu, 30 minut, puls 130-140.

  • Poziom zaawansowania: Kluczowy. Początkujący – krócej, wolniej. Zaawansowany – dłużej, intensywniej.

  • Dieta: Niezbędna. Kalorie poniżej zapotrzebowania. Brak redukcji – efekty minimalne. Białko, warzywa. Węglowodany – ograniczona ilość.

  • Genetyka: Wpływ znaczący. Metabolizm – indywidualny. Tempo utraty wagi różnorodne.

Efekt? Zmiana sylwetki widoczna po 2 miesiącach, ale zależy od wielu czynników. Czasem dłużej. Wysiłek + cierpliwość = efekt. Bez pracy – zero rezultatów. Punkt.

Dodatkowe informacje: Moje dane: 35 lat, 175 cm, 78 kg (stan początkowy w lutym 2023). Obecnie 73 kg. Spadłem o 5 kg. Ale to tylko ja. Nie gwarantuje podobnych wyników innym.

Jak biegać, żeby schudnąć 10 kg?

Zgubić 10 kg bieganiem? Proste. Ale wymaga to chłodu i precyzji.

  • Regularność:Minimum 3 sesje tygodniowo, każda po 30-60 minut. Bezwzględnie.

  • Intensywność: Masz móc mówić. Bez zadyszki. Umiarkowana, nie wyczerpująca.

  • Interwały: Trucht, sprint, powtórz. Rozbij monotonię, podkręć metabolizm.

  • Dieta: Owoce, warzywa, białko. Odstaw śmieciowe jedzenie. To oczywiste.

  • Woda: Litry. Hydracja to podstawa każdego procesu.

  • Sen: 7-8 godzin. Regeneracja kluczowa. Hormony głodu muszą być pod kontrolą.

  • Cierpliwość: Nie od razu Rzym zbudowano. Konsekwencja, to twoja broń.

  • Anna Kowalska, dietetyk, podkreśla rolę białka w budowaniu masy mięśniowej, co przyspiesza spalanie kalorii.

  • Paweł Nowak, trener biegowy, doradza konsultację z lekarzem przed rozpoczęciem intensywnego treningu.

Ile czasu zajmuje zrzucenie 5 kg dzięki bieganiu?

5 kg w miesiąc? No nie wiem… biegałam tak, ale efekty… różne. Zależy od wielu rzeczy! Dieta, genetyka, a ja jeszcze piwo lubię… hehe.

  • Trening: Tak, robiłam coś podobnego. Minuta 8 km/h, minuta 12 km/h, minuta 8 km/h. Pięć serii. Denerwujące, ale da się przeżyć. Chociaż raz mi się zakwasy zrobiły takie, że ledwo chodziłam! Pamiętam, że bolały mnie nogi przez trzy dni! Męczące było, ale efektu… nie było takiego super.

  • Waga: W tym miesiącu schudłam 2 kg. Może to i dobrze, bo i tak za dużo słodyczy jadłam! A może to przez stres? Nie wiem. 5 kg w miesiąc to sporo. Dla mnie to za dużo. Może dla kogoś innego inaczej. Zależy od osoby. Trzeba uważać, żeby nie przesadzić!

  • Dieta: To jest klucz! Bez diety, bieganie to tylko mała część sukcesu. Ja jadłam dużo warzyw, ale i tak pizza się wkradała… no i wino… w weekendy. A teraz już w ogóle nie jem pizzy, tylko sałatki i ryby.

  • Inne czynniki: Sen! Sen jest mega ważny! A ja ostatnio śpię jak kłoda, co może mieć też wpływ. A może i nie? Kto wie. No i jeszcze stres. Jak jestem zestresowana, to tyję. To pewne. A w tym miesiącu było w miarę spokojnie.

Listopad 2023. To ważne, bo wtedy zaczęłam biegać. Zaczęłam od 3 razy w tygodniu. Teraz już 5. Ale i tak czasami olewam, bo lenistwo.

Podsumowanie: Schudnąć 5 kg w miesiąc biegając to trudne. Można, ale to zależy od wielu czynników. Dieta jest kluczowa! A ja jestem Ola, 32 lata, i tak mi się żyje. I jestem zmęczona pisaniem tego.

#Bieganie #Chudnięcie #Czas