Jak zwalczyć bakterie bez antybiotyku?
Naturalna ochrona przed bakteriami:
- Probiotyki: Wspomagają florę bakteryjną, wzmacniając odporność. Lactobacillus to przykład pożytecznej bakterii.
- Odporność: Odpoczynek i regeneracja to podstawa silnego systemu immunologicznego, który skutecznie zwalcza infekcje. Zdrowa dieta również odgrywa kluczową rolę.
Pamiętaj, że w przypadku poważnych infekcji niezbędna jest konsultacja lekarska.
Jak pozbyć się bakterii bez antybiotyków?
Okej, postaram się to napisać tak, jakbym gadał z Tobą przy kawie, a nie pisał nudny artykuł.
Wiesz, antybiotyki to ostateczność. Pamiętam, jak brałem je w podstawówce… Złe wspomnienia. Bleee. Lepiej spróbować inaczej.
Probiotyki! To mój numer jeden. Kiedyś, po jakiejś podróży do Egiptu (listopad 2018, Hurghada, all inclusive, ok. 2500 zł) miałem straszne problemy żołądkowe. Lactobacillus uratował mi życie. Dosłownie.
Dobra flora bakteryjna to jak tarcza. No i sen. Serio, jak się wyśpisz, to od razu lepiej. Regeneracja to podstawa, mówię Ci.
Miałem raz taką sytuację, że leżałem chory, a moja babcia ciągle powtarzała: “Odpoczywaj, odpoczywaj”. I wiesz co? Miała rację. Jak wstałem następnego dnia, czułem się o niebo lepiej. Babcie wiedzą co robią!
Bez leków da się przeżyć, naprawdę. Tylko trzeba mądrze do tego podejść.
Czy dzieci mają obowiązki wobec rodziców?
Dorosłe dziecko ma obowiązek wspierać finansowo rodziców, jeśli ci znajdują się w niedostatku.
-
Artykuł 87 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego reguluje tę kwestię.
-
To wsparcie nie jest alimentami, a pomocą materialną.
-
O niedostatku decyduje sąd, biorąc pod uwagę sytuację materialną rodziców i możliwości dziecka.
-
Alicja Kowalska, 32 lata, prawnik, Wrocław.
Co działa jak naturalny antybiotyk?
Co działa jak naturalny antybiotyk? A co ja tam wiem, baba z sąsiedztwa Jędzia twierdzi, że czosnek to lepszy niż cała apteka! Wbija go se w zęby jak wampira, i żyje zdrowo, aż mi się niedobrze robi od patrzenia! A prawdziwy lekarz, doktor Kowalski, powiedział, że to bzdura.
-
Miód: Też podobno spoko, ale moja ciocia Basia ma pszczoły i mówi, że to tylko dla bogaczy. Drogi jak cholera! A i tak lepszy niż ta cała chemia, co lekarz przepisuje!
-
Cytryna: No wiadomo, witamina C i takie tam. Jak się człowiek przeziębi, to wlewa se do herbaty i myśli, że jest supermenem! Moja matka tak robi.
-
Imbir: Moja żona dodaje tego do wszystkiego, nawet do nalesników. Mówi, że to na wszystko działa. Ja w to nie wierzę, ale nie znam się.
-
Kurkuma: To jest takie żółte coś, co babcia wrzuca do zupy. Podobno na stawy. Ale to już stara babcia gada, więc kto wie, czy prawda?
-
Ekstrakt z pestek grejpfruta: O tym słyszałem tylko od jakiegoś hipa ze sklepu ze zdrową żywnością. Gość miał takie oko, że myślałem, że zaraz się rozpłaczę.
UWAGA: Pamiętajcie, że to tylko babskie plotki i domowe sposoby. Jak się źle czujesz, to idź do lekarza, a nie się samolecz! Ja się nie znam na tym, ale sąsiad Jurek powiedział, że raz się zatruł tym imbirym. A żona tego Jurka powiedziała, że to przez to, że zjadł całego słoika na raz.
Dodatkowe info: Doktor Kowalski (tak, ten sam) zalecił mi suplementację witaminą D w dawce 2000 IU dziennie w tym roku. W związku z tym, że mam braki w tym witaminie. A może się mylę… Może to była witamina C? Nie pamiętam dokładnie.
#Bakterie #Zdrowie Naturalne