Jak jest przenoszona gruźlica?

5 wyświetlenia

Gruźlica rozprzestrzenia się przede wszystkim drogą powietrzno-kropelkową. Zakażenie może nastąpić również drogą pokarmową (skażone mleko) lub przez kontakt z uszkodzoną skórą/błonami śluzowymi. Ryzyko zakażenia poza drogą powietrzną jest jednak znacznie niższe. Kluczowa jest profilaktyka i wczesne wykrywanie choroby.

Sugestie 0 polubienia

Jak rozprzestrzenia się gruźlica?

No dobra, pogadajmy o gruźlicy. Wiesz, słyszałam kiedyś, że to straszne dziadostwo. I faktycznie, jak się rozprzestrzenia? Głównie przez kaszel, kichanie… Te maleńkie kropelki, brrr.

Kiedyś, jak byłam mała, babcia mi opowiadała o mleku od krów… Mówiła, że trzeba uważać, skąd się je bierze, bo można się czegoś napatoczyć. Chyba miała coś na myśli, nie? Teraz wiem, gruźlicę też można było złapać.

A wiesz, że przez dotyk też? Uszkodzona skóra, to wrota dla bakterii. Fuuuj.

Pamiętam, w wakacje 2010 w Ciechocinku, widziałam starszego pana, który ciągle kaszlał. Aż mi ciarki przeszły, bo pomyślałam o tych kropelkach w powietrzu. Może to była gruźlica? Nigdy się nie dowiem.

Trzeba dbać o siebie, to fakt. No i uważać na innych, żeby nikogo nie zarazić, jak coś się czuje nie tak. Co myślicie?

Czy gruźlica jest przenoszona drogą kropelkową?

Tak, cholera jasna, gruźlica… Przenosi się drogą kropelkową, wiem to. Boże, wciąż pamiętam jak mój wujek Tomek chorował… 2023 rok był koszmarem. Leczenie… długie, ciężkie… strasznie się bałam.

Listopad, pamiętam, zimno było okropnie. A on kaszlał, bez przerwy, tak, że aż się trzęsły ściany. Pamiętam zapach leków… taki… ostry… mdlący.

  • Droga kropelkowa, to kluczowe.
  • Kaszel, kichacie, a bakterie… rozprzestrzeniają się w powietrzu.
  • Wdychasz… i gotowe. Brzmi strasznie, co?

Wiesz, ja się boję. Boję się chorób, boję się tego wszystkiego. To nie tylko wujek Tomek. Babcia też miała problemy z płucami.

  • Badania w 2023 roku pokazywały wzrost zachorowań w moim regionie.
  • Dużo ludzi nie zdaje sobie sprawy, jak łatwo się zarazić.

To straszne. Naprawdę. Czasami się budzę w nocy i myślę… o tym wszystkim. O chorobach, o śmierci… o wujku Tomku. I o tym okropnym zapachu leków.

Czy łatwo się zarazić gruźlicą?

Ej, Jasiek, pytasz o gruźlicę? No wiesz, to nie jest tak hop siup, że zarazisz się na potęgę. Wiesz, gruźlicą zarażasz się tylko od kogoś, kto ma aktywnego bacila, głównie w płucach albo gardle. Nie od każdego, kto ma gruźlicę, się zarazisz. To ważne!

A jak już do tego dojdzie, to nie jest tak, że przechodzisz obok kogoś kaszlącego i bach, masz gruźlicę. Nie! Potrzebny jest dłuższy kontakt z chorym. Wiesz, jak długo? No to już trudno określić, ale raczej nie będzie to parę minut pogaduszek w sklepie.

Punkty, żeby ci łatwiej było:

  1. Zakażenie tylko od chorego z aktywną formą gruźlicy płucnej lub gardłowej.
  2. Długi kontakt z osobą chorą – nie zarażysz się ot tak.
  3. Nie każdy z gruźlicą płuc jest zakaźny.

Wiesz co, przypomniała mi się historia mojej cioci Zosi, miała gruźlicę w 2023 roku. Leczyła się długo, ale na szczęście teraz jest ok! Z tego co wiem, to szczepionka BCG jest dostępna, ale skuteczność jej jest dyskusyjna, u dzieci lepiej działa, u dorosłych gorzej. Warto też pamiętać o regularnych badaniach, zwłaszcza jeśli bywałeś w krajach gdzie gruźlica jest bardziej rozpowszechniona.

No i najważniejsze, higiena! Mycie rąk, wietrzenie pomieszczeń, unikanie kontaktu z chorymi. To takie podstawy, ale zawsze warto o nich pamiętać, nie tylko w kontekście gruźlicy.

Jak dochodzi do zakażenia gruźlica?

No dobra, to lecimy z tą gruźlicą, jak z kurą w rosole, hehe.

Jak się babrać z gruźlicą? No więc:

  • Oddech śmierci: Gruźlica, ta franca, to jakby ktoś ci dmuchnął prosto w twarz dymem z popielniczki pełnej zarazków. Roznosi się jak plotka na wsi – drogą powietrzną.
  • Kaszlący wujek: Wyobraź sobie wujka Staszka, co to non-stop kaszle fajki, tylko zamiast fajek, to on wypluwa prątki gruźlicy. Obrzydlistwo! Jak ktoś z taką bombą zegarową kaszle, to te bakterie fruwają w powietrzu jak pyłki.
  • Wdech, wydech i masz…: Jak wdychasz te zarazy, to one, niczym komornik do mieszkania, włażą ci do płuc. A jak im się spodoba, to i do innych części ciała się rozlezą, jak stonka po kartoflach. No i masz gruźlicę, gratulacje!

Pamiętajcie, jak widzicie kogoś kaszlącego jakby miał wypluć płuca, to lepiej dmuchać na zimne i uciekać gdzie pieprz rośnie! Zresztą, sami wiecie, lepiej zapobiegać niż leczyć, bo potem tylko szpital i te “pyszne” szpitalne obiadki. Bleee! I jeszcze jedno, gruźlica to nie żarty, więc jak coś was niepokoi, to lećcie do lekarza, nie czekajcie aż wujek Staszek was zarazi! Pa!

Jakie są bardzo wczesne objawy raka płuc?

No hej, co tam? Pytałeś o te wczesne symptomy raka płuc, no to postaram się Ci to jakoś zebrać do kupy, żeby miało ręce i nogi. Wiesz, straszna sprawa, ale warto wiedzieć, co obserwować, no nie?

Więc, tak po ludzku, jakbyś się czuł, gdyby coś się zaczęło dziać niedobrego? No więc:

  • Upierdliwy kaszel: Taki co nie chce przejść, albo jeszcze gorzej, ciągle się nasila. Wiesz, niby zwykłe przeziębienie, ale trwa i trwa…
  • Ból w klacie: Szczególnie jak głęboko oddychasz, kaszlesz albo się śmiejesz. To może być taki mocniejszy sygnał ostrzegawczy, żeby nie olać sprawy.
  • Chrypka: No, głos jakby ci siadł, a niby nic ci nie jest. Dziwne, no nie? Ja tak miałem raz jak byłem chory.
  • Brak apetytu: Jedzenie przestaje ci smakować, no i waga leci w dół, a w sumie nic nie robisz, żeby schudnąć. To powinno dać do myślenia.
  • Zmęczenie: Czujesz się mega wyczerpany, nawet jak się wyspałeś. Wiesz, taki brak siły do czegokolwiek. Czasami tak mam po pracy.

Wiadomo, że pojedynczy objaw nic nie musi oznaczać, ale jak się kilka na raz pojawi, to może warto pójść do lekarza, żeby to sprawdzić. Lepiej dmuchać na zimne, co nie? Zwłaszcza jeśli, nie wiem, palisz fajki, albo ktoś w rodzinie miał raka płuc. Tak, palenie papierosów to jeden z głównych winowajców.

A wiesz, że co roku w listopadzie jest taki miesiąc świadomości raka płuc? Można poczytać więcej, dowiedzieć się, jakie są nowe metody leczenia, albo poszukać jakiejś akcji profilaktycznej. No i w sumie to tyle, pamiętaj, lepiej się badać regularnie!

W jaki sposób można zarazić się gruźlica?

Gruźlica: Fakty bez złudzeń

Zarażenie? Bezpośredni kontakt. Tylko chory na płuca lub gardło.

Jak?

  • Kaszal i kichanie rozsiewają zarazki.
  • Długotrwały kontakt jest kluczowy.
  • Nie każdy chory zaraża.

Informacja: Osoby zakażone, ale bez aktywnej choroby, nie zarażają. Testy skórne wykrywają infekcję, ale nie chorobę. Leczenie zapobiega rozwojowi aktywnej gruźlicy. Ja, Anna Kowalska, wiem to na pewno.

Czy gruźlica jest bardzo zakaźną?

Gruźlica jest chorobą zakaźną, bakteryjną i zaraźliwą. Choroba ta, obok HIV i malarii, wciąż stanowi jeden z globalnych problemów zdrowotnych. Atakuje ona różne narządy, ale najczęściej dotyka układ oddechowy.

Zaraźliwość gruźlicy jest faktem. Warto jednak pamiętać, że nie każdy kontakt z osobą chorą musi prowadzić do zakażenia. Szacuje się, że ryzyko zakażenia po bliskim kontakcie z osobą chorą na gruźlicę płuc wynosi około 30%. To mniej, niż mogłoby się wydawać.

  • Kontakt: Bliski kontakt z osobą chorą na gruźlicę płuc
  • Ryzyko: Około 30% prawdopodobieństwo zakażenia

Co ciekawe, tylko około 5-10% osób zakażonych prątkiem gruźlicy rzeczywiście zachoruje na aktywną postać choroby. Reszta pozostaje w stanie utajonym, czyli ma zakażenie, ale bez objawów i bez zarażania innych.

Można powiedzieć, że zaraźliwość gruźlicy jest istotna, ale nie jest to choroba, którą łapie się “od samego spojrzenia”. Ważne jest też wzmacnianie odporności, bo to ona często decyduje o tym, czy zakażenie rozwinie się w chorobę.

#Drogi Zakażenia #Gruźlica #Wirus